niepokoi mnie podnieta teściowej moją ciążą. do tej pory bywała niemiła.

bywała..może inaczej. do tej pory bywała miła, zdarzało jej sie raz na czas być miłą. ale ogólnie widać to było ze miala ścisk że syn wyprowadzil sie w domu itd. Kwestionowała to czy do siebie pasujemy, robiła jakieś nieprzyjemne aluzje do mojej rodziny a ja nie mam krótkiej i wybiórczej pamięci i nie wierzę w coś takiego jak nagła bezinteresowna przemiana kogos kto lubił komus dopiekać dla sportu. od kiedy jestem w ciazy tesciowa dzwoni do nas czesciej, zrobiła sie "milunia", nagle mnie chwali to coś mi tu śmierdzi... co myslicie o tej zmianie??

chce ci zrobić fisting

21:35 tobie by sie przydał miernoto

Myslimy, ze jest mila, bo jestes w ciazy, a jak urodzisz, to dziecko bedzie najwazniejsze, a ciebie bedzie krytykowac i wejdzie ci na glowe. Zachowaj dystans caly czas

Ile tematów jeszcze założysz?

Niektórzy wierzą że złe traktowanie ciężarnej przynosi pecha

22:08 cały czas trzymam dystans i zamierzam nadal

Znowu ty? Kobieto, ileż można...

Taki topik już chyba tu był niedawno :O ale dobra napiszmy to jeszcze raz. Tak. Baba chce się do ciebie na nowo zbliżyć żeby się potem rządzić w opiece nad dzieckiem