Kobiety ktore kupuja ciuchy w lumpeksie sa oblesne

Dnia 10.02.2016 o 17:44, Gość gość napisał:

Jak można założyć ubrania po kimś które nie wiadomo kto nosił. Sa różne choroby skory i inne obrzydliwości. Weźcie się zastanówcie spodnie po czyjejś zagrzybionej ...zie albo gacie bleee, koszulki po spoconych pachach obcych bab. Jak trzeba być zdesperowanym żeby cos takiego założyć? Nie lepiej iść do pracy i zarobić na lepsze ubrania? W sieciowkach wcale nie jest tak drogo. Co to za życie zalowac nawet na nowe ubranie? Na co wy pracujecie? Na czynsz i rachunki? Zero przyjemności, to po co taka praca jak na nic nie stac?

No dobra zakichana i zamożna paniusiu, skoro jesteś taka bogata to pewnie podróżujesz i śpisz po hotelach, czy masz świadomość, że pościel pod którą tam śpisz też mpogła być poplamioną krwią miesiączkowa, jakiś facet mógł się w niej spuścić, i co to cię nie brzydzi ? Bo raczej wątpię, abyś woziła ze sobą swoją pościel

Dnia 10.02.2016 o 17:44, Gość gość napisał:

Jak można założyć ubrania po kimś które nie wiadomo kto nosił. Sa różne choroby skory i inne obrzydliwości. Weźcie się zastanówcie spodnie po czyjejś zagrzybionej ...zie albo gacie bleee, koszulki po spoconych pachach obcych bab. Jak trzeba być zdesperowanym żeby cos takiego założyć? Nie lepiej iść do pracy i zarobić na lepsze ubrania? W sieciowkach wcale nie jest tak drogo. Co to za życie zalowac nawet na nowe ubranie? Na co wy pracujecie? Na czynsz i rachunki? Zero przyjemności, to po co taka praca jak na nic nie stac?

Oj żebyś ty wiedziała jakie nieraz syfiary mierzą ubrania w tych twoich "sieciówkach", jak byś to zobaczyła jakie spocone babuszony mierzą tony ubrań, jak wycierają w te szmany swoje wypudrowane paszcze, albo jakie mają syfy na plecach ! Porażka !