IQFace, opinie i efekty stosowania

@Christina99 noo jak zamówisz 2 za 219 zł to trzecie jest w "prezencie" od firmy i w sumie masz 3 czyli pełną kurację :)

Czyli nie muszę spełniać żadnych dodatkowych "warunków"? To byłoby super!

Ja dzisiaj zaczynam brać, nie ma że od poniedziałku, jestem tak podekscytowana tym, że może nareszcie będę miała "normalną buzię", że chyba założę o tym bloga xD @Christina99 ani jednego więcej ;)

hahha sylucha nie mogę sie doczekać opinii xDD

nie chcę wkurzać ale im większe oczekiwania tym większy zawód ;) one są tylko z naturalnych składników, bierze się raz dziennie -- to zbyt podejrzane......

Dwa razy dziennie się je łyka, a tutaj dziewczyny pisza o różnych kuracjach antybiotykami, ktore raczej niszczą mikroflorę bakteryjną więc naturalny skład i witaminy są raczej inplus dla naszego organizmu? Tak mi się wydaje....

oj, sorki za pomyłkę w takim razie. no ja miałam doczynienia z retinoidami - takie niby cudowne a dermatolog je kompletnie źle dobrał i męczarnie miałam dosłownie niestety włącznie z nadmiernym łuszczeniem a przecież to silny środek był a mimo to nieskuteczny. muszę jeszcze trochę poczytać o iqface, fakt inplus jest skoro zawiera np witaminy. pytanie np kiedy go odstawić? spekulować może każdy, ale żeby to było jakoś ustalone, to nie. a jak się za wcześnie odstawi to co? wszystko zaprzepaszczone?

Nie tam zaprzepaszczone, generalnie powinnaś wybrać pełną kurację bez przerywania jej dlatego, że wszystko zeszło. Pełna to 2 opakowania, jeżeli problem jest szczególnie uciążliwy wtedy 3 opakowania. Ale 2 to podstawa :-)

o, dzieki! to już są pomocne konkrety :) a więc klamka zapadła ;)

A powiedzcie mi dziewczyny, jak to jest z iqface i ciążą? Bo pomimo pryszczy znalazłam męża i zdarzyło się, że zaszłam w ciażę, o czym dowiedziałam się całkiem niedawno, a już je kupiłam... i tak nie wiem co teraz ze sobą zrobić :P

hahahahhaahha :D widzę, że poczucie humoru dopisuje...pomimo posiadania męża :D ja się nie bardzo znam na zielsku ani ziołach ani niczym takim więc nie powiem jaki to ma wpływ na płód ale w sumie mogę koleżanki zapytać ona po aptekarskich specjalizacjjach jest

Jak już się go ma, to trzeba się śmiać, bo inaczej to by człowiek zwariował, a jeszcze te chol***e hormony, humorki, czekoladki o 3 nad ranem - dramat, i te pryszcze.. jak ja sobie zrobię sesje z brzuszkiem?! :( :D Bylabym bardzo wdzięczna gdybyś @lipazmiodem w moim imieniu, uniżenie, zapytała koleżanki! :-)

Nadchodzę i przynoszę dobre wieści ;) koleżanka mówi, że wszystkie 11 składników aktywnych które jej przekazałam z iqface to w ciąży ma się na nie właśnie zapotrzebowanie :) B3 i B5 zwłaszcza, kwas foliowy to i przed ciążą trzeba przecież przyjmować :)

No i prawie nie wyrobiłam sie na zakrętach (no dobra, jednym, bo mieszkamy w kawalerce) w biegu do łazienki, żeby już dzisiaj wziąć chociaż jedną i urodzić dziecko wolna od pryszczycy :-D Mam nadzieję, że to będzie chłopak, chociaż nie będzie tak cierpiał z powodu obrzydzenia jak matka :P Oni to jakoś gładziej przechodzą :P

@MałaMi007 widzę, że radości nie ma końca :D Ja to łykam, już kilka dni, codziennie chodze do lusterka i się sobie przyglądam, niedługo zacznę mierzyć krostki i na pasku sprawdzać ich odcienie, a mój pan ma ze mnie ubaw po pachy :P

Ja z trądzikiem męczę się od 12 roku życia (mam 23). Nie pomagało mi dosłownie NIC!!! Leczyłam sie przez dwa lata u dermatologa i wypróbowałam tyle możliwości, że sama dermatolog chyba miała juz mnie dosyć.I o dziwo poprawę zauważyłam po zastosowaniu IQFACE.Gdybym się wcześniej o nich dowiedziała nie wydałabym tyle kasy na te wszystkie g*******e specyfiki.Byle by tylko efekty były trwałe to IQFACE.

Efekty u mnie były dośc późno, bo dopiero w połowie drugiego opakowania, wtedy pryszcze zaczęły bladnąć dopiero. Także, jakby to jeszcze toche potrwało, to raczej bym je rzuciła w kąt i nigdy wiecej do nich nie wracała. A teraz kończe 3 opakowanie i jest całkiem nieźle

Po dwóch tygodniach się zastanawiałam, porównywałam, czytałam co kto jeszcze napisze....przymierzałam i....zamówiłam! :D czekam jutro na info o wysyłce :D

też czekam na przesyłkę i zaczynam brać!! marzę żeby w końcu zrobić makijaż podkreślający kości policzkowe a nie ukrywający wszystko co popadnie :(

Powiem wam, że to cholerstwo naprawdę działa. Jestem pod wrażeniem, bo to dopiero póltora tygodnia brania i wyglądam lepiej. A do tego nic nowego sie nie pojawiło :) Czekam na wasze dobre informacje! :))))

To jest najpiękniejsze, że nie ma nowych niespodzianek :D Potwierdzam!

Ja dziś dokładnie 20 dzień brania i żeby nie być subiektywną robię zdjęcia co 3 dzień staram się w tym samym świetle itd. Absolutnie bym nie powiedziała tego gołym okiem, ale po zdjęciach naprawdę widać subtelną ale naprawdę różnicę!!1 ależ jestem podekscytowana :D

Też miałam taki pomysł, ze zdjęciami, ale mam na szczęście faceta, który jest geodetą i 4/7 dni w tyg nie ma go w chacie, on jest moim wyznacznikiem zmian :D Aż zaczęłam się cieszyć, że tak wyjeżdża, bo za każdym razem słyszę "noo lepiej jest, lepiej" :D

Ale zdjęcia to wiesz, sama mogę zobaczyć i ocenić np. teraz widzę, ze im dłużej je biorę tym mniej czasu trzeba pojawiającemu się wypryskowi na zejście. Wcześniej to był aż ok. tydzień plus przebarwienie z dwa miesiące. Teraz już po trzech dniach zmiana gaśnie, zobaczymy jak z przebarwieniami na dłuższą metę będzie.

u mnie efekty po iqface pojawiły się po mniej więcej około miesiącu, stare niedoskonałości zaczęły schodzić całkowicie, cera się oczyściła no i w sumie cała kuracja trwała tylko 2 miesiące, tyle wystarczyło żeby moja twarz znów wyglądała normalnie :D

Dobrze, że trochę świąt jest teraz i wolnego, nie trzeba się malować codziennie to i skóra odpocznie nooo i słońca trochę wyszło :) To aż milej na sercu się robi. Jak tam dziewczyny, mija walka z pryszczami? Ja zasysam owoce jak nienormalna i kuracja trwa :)

@sylucha przez ciasto czekoladowe mojej mami mam wrażenie, że nie tylko moja twarz potrzebuje znowu wsparcia, ale też kilka kg narosło :D ale jest dobrze, lepiej niż bym się spodziewała po takiej dawce czekolady... jeszcze troche (ostatnie dwa dni kuracji!)i będę wolna od problemu, mam nadzieję, na zawsze

nooo i ja też supuchłam jak balon.. na szczęście czekolada już nie robi u mnie takiego spustoszenia, oprócz nabytych "krągłości" jak to mój towarzysz życia zwykł mówić :D ale nie przerwywałam na święta, cisnę tablety dalej i codzienne spojrzenie w lustro poprawia mi humor, tak o 2% ;)

Mi procentowe to tylko kwasy na twarz pasują :D ale wiosna ledwie się zaczęła a już się zaraz będzie kończyć razem z sezonem na kwasy więc będę się też musiała zadowolić iqface, więc melduję się tu u Was na "grupie". Jakieś promocje na horyzoncie aktualnie?

Mój trądzik wyleczył tabletki IQFACE. Najważniejsze to się nie zniechęcać i regularnie przyjmować te tabletki. Bez regularności nic nie pomoże. IQFACE jest jeszcze o tyle dobry, że jednocześnie leczy przebarwienia po trądziku i blizny potradzikowe.