Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sama w walentynki . Dziewczęta łączymy się w bólu !!!!!

Polecane posty

Gość gość

:C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chłopaki nie odczuwają bólu z tego powodu ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha ja tam nw xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odczuwam ból :/ Nic mnie dziś nie cieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koklusz
przypomnij sobie co zrobiłaś z facetem ? przyłaził z kwiatami, z czekoladkami, tu zaprosił , tam zaprosił , ale miałaś focha i porządnego gościa zrzuciłaś ze schodów , aż buty zgubił , to teraz siedź sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Ty jedna beczysz od rana. Ja również:-( Pocieszyłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zlamaneserce
Troszkę tak, lepiej ze świadomością ze nie jestem sama :) gorzej ze jutro do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zlamaneserce
Ogólnie nie jest miło być samym, każdy potrzebuje drugiej osoby, jej bliskości i czułości. Szkoda tylko że się źle dobieramy i potem cierpimy, nie tylko w walentynki... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Neptyk chwaliles sie ze dostales walentynke mitomanie ;) ja wyslalam Piwoszowi ale sama nic nie dostalam wiec lacze sie w bolu z autorka ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zranilam kogos i dopiero wczoraj to do mnie dotarlo, myslalam ze to on byl zly, a to ja. Jestem zaslepiona w tym wszystkim. Sama siebie ranie przez to wsaystko. Masakra jakich malo. Wstydze sie go przeprosic. Ja chyba doprowadzilam do tego ze to on czul sie winny a to tak naprawde moja wina. Potrafie tak manipulowac ludzmi i emocjami. Na prawde jestem Krolowa Sniegu:((((( masakra. Czy mi wystarczy zycia zeby naprawiac to wszystko?:(( bylam slepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wy na pewno jestescie normalne i napewno ulozycie sobie zycie z normalnym mezczyzna. Walentynki to tylko nakrecany dzien ale jeszcze jest tyle dni chocby do konca 2016 by znalezc milosc i ja z kims dzielic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materialistaxd
Ja Pierdole, czy wy macie coś z głową nie tak>>?? Przecież to jeden dzień w roku a płaczecie jakbyście straciły 100.000.000 zł. Nie ogarniam was ludzie, możecie nie mieć nic, co jeść, dachu nad głową, samochodu, dobrej pracy, byle mieć tą drugą osobę, przy której będziecie pozornie szczęśliwi chodź na chwilę. Założę się że mniej byście płakali gdybyście stracili cały majątek niż teraz. Powiem wam tak Miłość nie istnieje, to głupi wymysł jakiegoś idioty. Kiedyś może i ludzie się kochali teraz to ludzie się kochają, ale powierzchownie, każdy patrzy tylko na kasę, wygląd, i inne głupoty które, z czasem przeminą i nie dadzą wam szczęścia. Płaczecie, że nie macie nikogo, macie pecha nie potraficie nikogo znaleźć, a wiecie dlaczego, bo każdy z was jest j****ym wzrokowcem i p*********m materialita/ką , nikt już nie patrzy na to jak się ktoś zachowuje, jak traktuje inne osoby, nie obchodzi was charakter drugiej osoby, tylko to żeby miał kasę, bo jak ma kasę, to wam kupi mnóstwo niepotrzebnych, rzeczy. J****e księżniczki, które oczekują księcia z bajki na białym koniu, a wiecie dlaczego, nie możecie go spotkać i tak długo na niego czekacie, bo koń mu padł i podróż się wydłuża. bUhahhaha. P.S Ja jestem sam ni nie mam zamiaru się nigdy wiązać, bo życie jest zbyt krótkie, żeby je marnować, na coś co nie ma najmniejszego znaczenia , czyli " Miłość" Pozdro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgodzę się z Tobą, ja właśnie spotkałam takiego który okazał mi szacunek i uczucie. Wcale nie spodobał mi się od pierwszego wejrzenia, nie jest też bogaty. Ale jego charakter jest cudowny i chciałabym z nim być, niestety przez głupi błąd straciłam tą szansę i nie chodzi tylko o dzisiaj. Każde Nasze spotkanie wyglądało jak walentynki. Dzisiaj jest mi smutno ze więcej go nie zobaczę i już nie będę się tak czuć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materialistaxd
Ale z czym się nie zgodzisz?? . Kłania Się Umiejętność czytania ze zrozumień. Twój przypadek jest inny, ja nie mówię że ogólnie miłość nie istnieje, tylko w tych czasach, to co ludzie nazywają miłość nią nie jest. Nawet nie wiem jak to nazwać. Rzadko się zdarzają takie kobiety które nie patrzą na kasę wygląd, a nawet jeśli już się taka trafi to zazwyczaj jest zajęta. Ludzie są strasznie powierzchowni, przejmują się opinią innych, jak na ciebie patrzą to zaczynają od dołu i może dochodzą do góry, jeśli im się buty, spodnie i koszula(jak ktoś ma spodoba), to idą dalej i dlatego to wszytko tak się szybko sypię. Mi Ogólnie, rzecz biorąc szkoda na to czasu, ale jak twoim jedynym priorytetem, celem w życiu jest znalezienie tego jedynego, to gratuluje. Ja mam inne, chcę zwiedzać, poznawać, doświadczać i zostawić coś po sobie na tym świecie, nie jak większość z was smród ;xd. Waszym jednymy problemem jest to że nie potraficie żyć samodzielnie (samotnie), i nie cieszycie się z tego co macie tylko zazdrościcie innym, że mają męża, dom, dziecii itd.. i według was oni muszą być szczęśliwi.Sam tak myślałem kilka lat temu, ale teraz wiem, że szczęście nie jedno oblicze ma i jeden będzie zadowony, bo ma prace a inny bo jest milionerem, a jeszcze inny bo ma rodzinę. Tak czy siak Każdy powinien szukać własnej recepty na szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz już się zgodzę :) Wcześniej chodziło mi o te materialistki i ze wygląd jest ważny. Nie wszyscy są tacy sami. Ja juz też inaczej na wszystko patrzę, jestem rozwiedziona, mam dziecko ale to ze jestem teraz sama to nie był mój wybór. Chciałam takiej miłości jak kiedyś kochali się ludzie ale niestety mąż wyzywal, nieraz uderzył, robił awantury, że wolałam to zakończyć niż dalej wierzyć w tą jedyną miłość bo w tamtym momencie bardzo się na tym zawiodłam. Są ludzie którzy są samotni z wyboru ale jednak większość chce z kimś u boku dzielić swoje życie. Nie jest ważne ze dzisiaj są walentynki ale taki dzień jednak przypomina o miłości czy ją mamy czy nie. Ale masz rację, czy sami czy w związku, najważniejsze żeby być szczęśliwym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materialistaxd
No właśnie ;) Mam Nadzieję, że nie podniosłem ci za bardzo ciśnienia, swoimi wypocinami, ale ja tak już mam, że mówię co myślę, czasami wychodzą z tego głupie sytuacje, ale cóż pewnych rzeczy nie zmienisz :) . Pozdrawiam i życzę powodzenia w szukaniu szczęścia, lub czegokolwiek co sprawi, że będziemy czuli się wspaniale, dostaniemy takie wewnętrznej siły, że nawet mur nas nie powstrzyma :) P.S Ja już mam To pieniądze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ogół jestem bardzo spokojna wiec moje ciśnienie nawet nie drgnęło :) Trochę tylko nie w porządku było wrzucenie wszystkich do jednego worka. Ja wiem ze taka miłość jak z filmów istnieje tylko trochę trzeba się naszukać. Mi takie uczucie dałoby szczęście, a skoro Tobie dają je pieniądze i nie potrzebujesz do tego drugiej osoby to życzę żeby Ci się złotówki mnożyły jak króliki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materialistaxd
No właśnie ;) Mam Nadzieję, że nie podniosłem ci za bardzo ciśnienia, swoimi wypocinami, ale ja tak już mam, że mówię co myślę, czasami wychodzą z tego głupie sytuacje, ale cóż pewnych rzeczy nie zmienisz :) . Pozdrawiam i życzę powodzenia w szukaniu szczęścia, lub czegokolwiek co sprawi, że będziemy czuli się wspaniale, dostaniemy takie wewnętrznej siły, że nawet mur nas nie powstrzyma :) P.S Ja już mam To pieniądze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materialistaxd
Wielkie, dzięki, ja mam taką nadzieję, że będą się mnożyć, tak jak króliki, chodź mogłyby robić to szybciej:P. Btw trochę mi się wiadomości z duplikowały, to chyba dobry znak :D Pozdrawiam, i proszę się nie smucić, bo smutek to coś co siedzi w naszej głowie, tak samo jak szczęście i inne pierdoły . Kluczem do szczęścia jest pozytywne nastawienie i kilka innych rzeczy o których nie będę tutaj wspominał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już się mnożą :) Może to siła mojej podświadomości :) W takim razie pójdę za ciosem i spróbuję odzyskać tego swojego idealnego a jeśli nadal będzie na nie to odpuszczę, wezmę się w garść i do przodu. Mam tylko pytanie i chętnie uslyszalabym odpowiedz z punktu widzenia mężczyzny - jeśli mimo tego że on powiedział mi - nie, to czy faktycznie tak jest ze jeśli będę próbowała się z nim spotkać i namówić żeby zmienił zdanie i dał mi szansę to czy przez to może tym bardziej stracić zainteresowanie? Czy kobieta która się stara i pokazuje że jej zależy staje się nieatrakcyjna dla faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materialistaxd
Przykro, mi, ale nie wiem kim on jest , jaki jest z charakteru (chodź mówiłaś, że ma cudowny charakter) itd. i ogólnie nie znam się na związkach, bo zawsze mnie interesowały tylko pieniądze. Chodź, sądzę, że jeśli chodź trochę cię lubi, i kiedyś coś czuł do ciebie, to zapewne powinien się być zadowolony, że coś próbujesz zrobić i być może da ci drugą szansę, chodź wszytko zależy od tego co mu zrobiłaś, ale w to nie będę wnikał, bo to twoja prywatna sprawa, ale jeśli go zdradziłaś, to człowiek, z takim charakterem, raczej nigdy ci nie wybaczy. Tak jak wspomniałem, nie znam się na tym i nie bierz tego co napisałem zbyt poważnie. Może ktoś inny ci pomoże, bo ja nie wiem jak i nie wpierdzielam się w zwiazki >D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materialistaxd
Btw Ja wychodź z założenia, że jak nie spróbujesz to się nie przekonasz, tak samo jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz i jedno wiem na pewno, że cię to nie zabije, a tylko wzmocni, i nauczy czegoś nowego ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nigdy nie byłem w związku i jestem mi źle :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedź :) Spróbuję, nie mam nic do stracenia. A chodziło mu o to ze jeszcze nie mam orzeczonego rozwodu i kiedyś powiedziałam ze nie wiem co zrobię i czy na pewno się rozwiode (wiedział o tym i mimo wszystko chciał się spotykać), miałam straszny mętlik w głowie. On się teraz boi ze wrócę do męża np. tydzień przed sprawą. Mimo że pozew juz w sądzie... Muszę go jakoś zapewnić ze małżeństwo to dla mnie zakończony temat tylko on boi się zaufać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Materialistaxd
Cóż, jeżeli chodziło tylko o to to raczej powinien, ci wybaczyć, jeżeli na prawdę mu zależy na tobie chodź w 80% Tak jak tobie na nim. Tak czy siak Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×