Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jeśli niemowlę zachoruje to już będzie choroba za chorobą?

Polecane posty

Gość gość

czy to staje się regułą? każdy mi tak mówi, córeczka ma 7 miesięcy i zapalenie oskrzeli- dostała antybiotyk. Starsza zaczęła w przedszkolu chorować wcześniej zdrowa była, i własnie z przedszkola przywlokła jakieś świństwo. Jak to u Was jest/było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia i mama
nie ma reguły. Córcia w przedszkolu będzie łapała różne choroby, bo to normalne. A o młodszą się nie martw,wyleczysz i będzie dobrze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak bylo Pol roku i oskrzela potem co miesiąc cos nowego. Z dwa miesiące może przerwy bylo Za każdym razem antybiotyk. Jak skończył sie rok to juz bylo lepiej. Głównie katar i kaszel bez antybiotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie, moja cora do 1roku - horror, zapalenia pluc,oskrzeli,ucha,szpital 3 razy. Poszla do zlobka w wieku 1,5 roku i tam poza 1 niegrozna wirusowka w ogole nie choruje (jako jedna z nielicznych nie choruje,dzis ma prawie 3 lata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powikłania poszczepienne. Przerwa w szczepieniach i dziecko przestało chorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat moja córeczka jest szczepiona większością płatnych szczepionek i choruje mniej od rówieśników. Nieszczepione dzieci koleżanek co rusz jakiś antybiotyk,gorączka, szpital. Mam 3 dzieci,wszystkie szczepie i chorują mniej od innych dzieci,ostatnio pani w przedszkolu się pytała,co robię że moja Ania taka odporna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może. Z tego co widzę to niemowlęta i małe dzieci albo chorują albo nie. Tzn jak zachoruje raz to za chwilę znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sobie możecie gdybać. Dzieci jedne chorują inne nie, tak samo jak dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko szybko zachorowało po urodzeniu, dostało 2 antybiotyki a później drugi raz też po szczepieniu, gdy spadła odporność. Karmiłam cały czas piersią i nie zachorowało później dopóki nie poszło do przedszkola ale też tylko katar, obeszło się bez leków, tylko inhalacje z soli. Tak wyśmiewacie długie karmienie piersią a nie używamy żadnych specyfików na odporność, wcale dziecka nie hartuję, tylko jak widziałam że chce je wziąć choroba, to zwiększałam ilość karmień, nawet ze stratą dla stałych posiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko większość matek przegrzewa dziecko , naubierają grubo sweterki , kocyki itp.a potem się dziwią że dziecko choruje , dziecko trzeba hartować , nie wolno przegrzewać, poza tym trzeba te 6 miesięcy karmić piersią żeby dać dziecku przeciwciała nie dawaj jej dziecku tych syfiastych słodkich kaszek i soczków dla dzieci , lepiej sama gotuj np. kaszę jaglaną i dodaj do tego owoc, soki rób sama ale przede wszystkim dawaj wodę do picia kolejna zasada chodź na długie spacery z dzieckiem co dzień bez względu na pogodę dawaj dużo warzyw i owoców zdrowa dieta jest bardzo ważna , gotuj na parze dzięki temu zachowają więcej witamin ja stosowałam się do wszystkich zasad które opisalam i moje dziecko prawie 22 mieś jest odporne, przebywa dużo z wiecznie chorą córką bratowej i tylko raz się zaraziła , dostała kataru - ja wtedy dałam jej herbatki imbirowej , soku malinowego, wysmarowałam maścią na noc , na drugi dzień kompot z cynamonem i katar zniknął bez śladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o to , ze jak dostanie antybiotyk to strasznie spada odporność. jeśli będzie w domu i nie będzie miała kontaktu z innymi dziecmi zwłaszcza przedszkolakami to raczej nic nie zlapie ale ty masz starszego przedszkolaka i wyglda na to ze już niestety oboje dzieci sa narażone na ciagle choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatak czekaj az twoj bękart pójdzie do przedszkola to nadrobi zaległości hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobaczymy jak pojdzie do przedszkola droga Agatko mój syn do 3,5 lat był zdrowy jak rybka a teraz poszedł we wrześniu do przedszkola i jest chory non stop. wystarczylo ze zlapal pneumokoka we wrześniu i mamy teraz niezla jazde. Co pojdzie do przedszkola to jest chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak poza tym to karmienie piersią chroni wtedy kiedy się karmi, jak się przestanie to po kilku miesiącach dziecko jest takie jak by było nie karmione piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko większość matek przegrzewa dziecko , naubierają grubo sweterki , kocyki itp.a potem się dziwią że dziecko choruje , dziecko trzeba hartować , nie wolno przegrzewać, --- bez przesady, nie wolno tez przerwiac dziecka, trzeba zachować zdrowy umiar poza tym trzeba te 6 miesięcy karmić piersią żeby dać dziecku przeciwciała ---------tak starcza na kilka mcy, a nie na cale zycie nie dawaj jej dziecku tych syfiastych słodkich kaszek i soczków dla dzieci , lepiej sama gotuj np. kaszę jaglaną i dodaj do tego owoc, soki rób sama ale przede wszystkim dawaj wodę do picia ------ tak super książkowy pomysl, tylko co zrobić jak dziecko odmawia jedzenia, nie chce zadnych domowych pyszności i jedyne na co daje się namowic to sok z kartonu i kaszka z tytki? kolejna zasada chodź na długie spacery z dzieckiem co dzień bez względu na pogodę ----------- tu się tez nie zgodze, jak jest duzy wiatr lub temp. -10 stopni nie powinno się wychodzić na spacery, i również jeśli dziecko jest podziebione dawaj dużo warzyw i owoców zdrowa dieta jest bardzo ważna , gotuj na parze dzięki temu zachowają więcej witamin ----- dalej jeśli tylko dziecko będzie chciało to jesc! ja stosowałam się do wszystkich zasad które opisalam i moje dziecko prawie 22 mieś jest odporne, przebywa dużo z wiecznie chorą córką bratowej i tylko raz się zaraziła , dostała kataru - ja wtedy dałam jej herbatki imbirowej , soku malinowego, wysmarowałam maścią na noc , na drugi dzień kompot z cynamonem i katar zniknął bez śladu ------------ poczekaj az pojdzie do przedszkola, wtedy pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a tak poza tym to karmienie piersią chroni wtedy kiedy się karmi, jak się przestanie to po kilku miesiącach dziecko jest takie jak by było nie karmione piersia xxxx To zależy jak długo się karmi. Dopiero karmienie powyżej 2 lat ma działanie długofalowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
być może 2 alta cos więcej daje, bo ja karmiłam rok i guzik to dalo jeśli chodzi o odporność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej tak u mnie tak było starszy zdrowiutko 3,5 roku, raz tylko słaby katar miała przedszkole go przeczochrało niesamowicie w miarę zdrowo chowany, warzywa, owoce wszystkie, spacery codziennie, chyba, ze -20 było, to już nie spacerowaliśmy i urodził się młodszy łapie od niego wszystko, no raz nie złapał anginy, ale to raz jak sraczka to razem, jak rzyganie to też razem, jak wirus to razem no nie razem, a za 3,4 dni, więc leki mam podwójne, i zawsze po 2 sztuki, bo i tak wiem, ze nie będzie lepiej ale już jest lepiej młodszy ma 2 lata i choruje słabiej, i krócej, ostatnio świetnie przeszedł wirusika, z dobrym humorem, nie miał tylko apetytu przed choroba, a w trakcie zajadał jak świnka, gdzie zwykle dzieci słabo jedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i 2 lata karmienia nic nie daje koleżanka karmi córke już prawie 6 lat, dla mnie masakra, ale to tylko moje odczucie i młoda chora non stop, ostatnio zapalenie płuc, a w wieku 4 miesięcy ospa, co przeciwciała powinny ja chronić, ale zaraził ją starszy brat i zachorowała, mimo cyca cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO JA AUTORKA- AGATKO... MAM JUŻ JEDNO DZIECKO MA 6 LAT I ZACHOROWAŁO PIERWSZY RAZ MAJĄC 3,5 ROKU W PRZEDSZKOLU WCZEŚNIEJ BYŁO ZDROWE NAWET KATARU NIE MIAŁO Więc nie pouczajcie mnie o sweterkach za grubych itp. młodsza złapała to świństwo od starszej siostry. ja karmię piersią, wietrze, gotuje i spaceruje nie o tym był temat. Chodzi mi o to czy dziecko ma już taka skłonność po pierwszej chorobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skłonnością już jest sam słaby układ immunologiczny, który cały czas się wyrabia, ale jest jeszcze cienki dodatkowo nadwątlony infekcjami i antybiotykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli pierwsza choroba jest ciężka i przewlekła, wymaga antybiotyku albo 2 to organizm jest wyjałowiony. Regeneracja chwilę trwa. Jeśli w tym czasie jest narażony na infekcje (np. kontakt z chorymi) to może okazać się ze w krótkim czasie znów coś złapie. Nawet niech to będzie przeziębienie, ale znów sie nie regeneruje a wytęża. To może trwać jakiś czas, ale na pewno nie w nieskończoność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elbinka
Ja słyszałam, że dla dzieci na przeziębienie rewelacyjne są bańki lekarskie są dobre. Ktoś z was stosował? Jeśli chcecie przetestować ten sposób leczenia przeziębienia, to można tego typu bańki zakupić w http://www.medplus.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatka ma rację. Mój sposób na odporność dziecka: 1. zdrowe jedzenie (żadnych gotowych kaszek, soczków dosładzanych, jogurcików dla dzieci z syropem g-f itd) - jak się nie będzie od małego dawać dziecku tego syfu to się nie nauczy go jeść, bo jak się raz zacznie i dziecko pozna ten cudny słodko-chemiczny smak to już się nie oduczy 2. Witamina D w dawkach większych niż zalecane - to co jest w oficjalnych normach to jest śmiech na sali. Polecam zbadanie dziecku poziomu witaminy D, to zobaczycie jakie wasze dzieci mają niedobory. 3. Jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu bez względu na pogodę 4. Nie ubieranie za ciepło dziecka - lepiej żeby dziecko trochę zmarzło niż się zagrzało 5. Echinacea - codziennie na łyżeczce. To jest sposób mojej mamy - dzięki temu przez całe przedszkole i podstawówkę byłam tylko 1 raz chora i miałam zawsze 100% obecności, poza tym 1 razem (co mi wtedy przeszkadzało, bo inni zawsze mieli mniej, teraz dopiero to doceniam) 6. Herbatka z czystka - polecam, polecam i jeszcze raz polecam! Można podawać od 3 miesiąca życia 7. Unikanie antybiotyków - jak lekarz przepisuje na byle katar antybiotyk to radzę zmienić lekarza. Nic tak nie burzy odporności jak antybiotyki. Stosując to wszystko, moje dziecko przeżyło miejski żłobek, teraz kończy przedszkole i zero chorób, co najwyżej lekki katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z powyższym jeśli chodzi o duże dawki witaminy D. Czystka nie próbowałam, muszę poczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×