Moje dziecko zostało zauroczone ale udało mi się oduroczyć miałyście tak

Mam sąsiadkę, która jest szeptuchą i spojrzała złym okiem na moje dziecko...od tego momentu mały płakał cały czas i nie chciał spać. Byłam u teściowej i ona mi pokazała, najpierw polizała w jedno oko oko, a potem w drugie, a potem językiem zrobiła znak krzyża na czole wnuka. od tej pory jest wszystko ok. Wierzycie w takie rzeczy?

widziuałam taki program o szeptuchach, jeszcze jest ich pare w polsce, ale ty to chyba bajki piszesz

Poczytaj w necie o przekewaniu wosku , mój synek bardzo płakał w nocy wyglado tak jak by go zmorą meczyla było brak z nim kontaktu, przełamał mu wosk pomogło :-) śpi całą noc nie płacze i w dzień jest łagodny widać różnice

Jeśli jesteś katoliczką to miej świadomość że łamiesz pierwsze przykazanie i taka szeptucha będzie miała większe pole do popisu. Ona tylko czeka na coś takiego.