Odchudzanie w ciąży. Jak pomoc siostrze

Juz naprawdę nie wiem jak z nia rozmawiać. Nie słucha mnie, męża, rodziców, a co najgorsze zdanie lekarza również podważa... jest w drugiej ciąży. Ma juz 3 letniego synka, który potrafi sie sam sobą zająć. Troszkę sobie pofolgowala i przytyla. W połowie aktualnej ciąży waży prawie tyle co w dniu porodu pierwszej. Trochę sie podlamala i zamiast robić cos ze sobą jakąś zdrowa dieta czy coś to narzeka ze jest gruba i ze po ciąży na pewno zostanie jej luźna skóra . W domu normalnie gotuje skrzata chodzi na zakupy opiekuje sie małym ale zaniechala kompletnie jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Sied******ażdej wolnej chwili na kanapie z telefonem w ręku. Tłumacze jej jak i wszyscy ze ciążą to nie jest czas na formowanie figury tylko dbanie o zdrowie maluszka ale do niej nie dociera ze po porodzie weźmie się za siebie i wszystko bedzie dobrze . Nie jestem w stanie codziennie ja wyciągać z domu na spacer, basen itd bo mam tez swoje życie i dzieci. Ale nie wiem jak ja zmobilizować lub wytłumaczyć ze wcale nie wygląda źle a ciało jeszcze spokojnie wyrzezbi...

weź ty daj jej spokój, urodzi, to się doprowadzi do porządku, niezła wiedźma z ciebie, nie ma co

Nie chce dla niej źle ale siedzenie ciagle na kanapie nie skróci kompleksów wręcz przeciwnie

kompleksy powodujesz w niej ty i reszta jakże uroczej rodzinki, wytykająca jej ile już przytyła, pogoniłabym was szybko i wpuściła dopiero po porodzie

Chodzi o to że ona sama ciągle narzeka porównując aktualną ciąże do poprzedniej.po każdej wizycie u ginekologa sprawdza w starej karcie ciąży w którym była wtedy tygodniu ciąży z aktualną wagą. Co chwilę dogaduje ze jest gruba ze ma wałek na brzuchu ze nie jest taki jedrny jak w pierwszej ciąży, ze cellulit ma itd. Tego się już naprawdę nie da słuchać. A cos słodkiego je codziennie.nie dużo to fakt ale tu skubnie kostkę czekokady, na drugi dzień 4 sztuki toffifie innym razem zje paczka i tak ciągle coś. Wazy około 73 kg przy wzroście 168.. wcześniej z waha 75kg szła do porodu

to poweiedz jej to co napisalas ze jak nie chce dbac osiebie to niech nie narzeka

Wtedy zaczynaja się kłótnie typu ze jej nie wspieramy, nie rozumiemy, ze wszyscy sie na nia uwzieli. Nie wiem juz sama czy to jakaś depresja czy co. I tak źle i tak nie dobrze

Siostra jest dorosla. Rozumiem ze sie martwisz ale jak to sie mowi głową muru nie przebijesz. Później przy dwójce dzieci sama zgubi :)

Zgubi albo i nie. Wg. kafe to tak prosto zgubić po ciążowe kg, a ja widzę mnóstwo kobiet, którym się to jednak nie udało. Autorko, jeżeli męczy cię jej wieczne narzekanie, to ogranicz z nią kontakty. Jest dorosła, sama podejmuje za siebie decyzje.

Ja przytyłam 30 kg w ciąży dużo wody miałam schudłam w pół roku i jakoś nic mi nie wisi to kwestia genów niektórzy po 8 kg mają obcisłe brzuch po ciazy

A mąż co na to wszystko? On najbardziej powinien ją wspierać i powiedzieć że później spokój nie dojdzie do formy

Nosz kurde przeciez nie ma już 20 lat pewnie. ja myslałam, że napiszesz, że ona ma z 90 kg albo jakoś tak, no ale sorry 73 kg w ciaży, nawet w połowie to wcale nie dużo. Nie wiem za co ja tak gnębicie. Przeciez ona nawet gruba nie jest!

dajcie jej spokoj, jest w ciazy hormony szaleja dlatego gada raz tak raz tak, proponuje nie rozmawisac z nia na temat wagi. a czy ona nie wychodzi z dzieckiem na spacery? 3-latka kisi w domu? to jest dziwne.

Wychodzi ale np na godzinke dziennie. Jak narazie jest zimno a mały czesto coś łapie. Sama skarży sie na to iż "gęba "sie jej nie zamyka tylko ciągle by jadla ale co my więcej możemy jej powiedzieć? Jak mowie daj spokój jesteś w ciąży możesz sobie pozwolić na grzechy to z fochem odpowiada ze wszyscy nie traktują jej jak kobiety tylko chodzący inkubator i ze juz nie musi być atrakcyjną, jak mówię zacznij więcej wychodzić i ruszać się to stwierdza iż jej przytakuje ze jest gruba... i tak źle i tak nie dobrze

Każda ciąża przebiega inaczej. Nawet u tej samej osoby bywa, że pierwsza ciąża przebiega miło i bezproblemowo, a w drugiej odczuwa się większe dolegliwości. Ciąża absolutnie nie jest czasem na odchudzanie! Zdrowa dieta, urozmaicona i dostosowana do aktualnych potrzeb jest warunkiem koniecznym dla zdrowia dzieciątka i mamy. Wszelkie niedobory odbiją się na zdrowiu dziecka, zdrowiu mamy, a także na jej kondycji fizycznej i urodzie. Po ciąży ( w okresie karmienia piersią) zapotrzebowanie kaloryczne wzrasta aż ok.500 kcal. To ważny czas, kiedy świeża mama może bardzo łagodnie zeszczupleć (oczywiście też stosując dobrze zbilansowaną dietę).

Tej jej to tłumacze ale jest jak grochem o ścianę. Ona najbardziej się obawia iż przez to ze w drugiej ciąży przytyla wiecej niż w pierwsZej to jej ciało juz nigdy nie bedzie jędrne...

Sama jestem mamą dwójki chłopaków i wiem, że jeśli się tylko tego chce, można po porodzie doprowadzić się do sylwetki sprzed ciąży.... i to bez sporych wyrzeczeń. Życzę siostrze dużo zdrowia!

dietaBozena A powiedz kochana jak u Ciebie to wyglądało? Dieta, ćwiczenia?

to zapiszcie sie razem na jakieś zajęcia, ja ze swojej strony polecam jogę ;)

Myślałam o jakiś wspólnych zajęciach ale jak mój mąż to usłyszał to myślałam ze wystawi mi walizki za drZwi. Juz sam ma dosyć wiecnie narzekajacej szwagierki.