Wczoraj zmieniłem coś w swoim życiu...

Rozpocząłem proces usunięcia profilu na facebooku. 14 dni oczekiwania i będę miał to z głowy. Kto z was ma odwagę to samo zrobić?

chetnie bym swoj usunela, i tak nikt do mnie nie pisze :/

I co ci to da?

do mnie też mało osób pisało, zaproszeń do znajomych nie przyjmowałem bo uważam że ludzie są dwulicowi a ja frajerstwa nie szukam. Profil na fejsie miałem tylko dlatego żeby wszystkie inne strony które mnie interesują mieć w jednym miejscu. Jednak doszedłem do wniosku że facebook za dużo zajmuje czasu w moim codziennym życiu, przykładem może być to że jak tylko się budzę to pierwsze co to odpalam facebooka na smartfonie. Teraz zaciekawił mnie instagram, lubię oglądać zdjęcia ludzi na świecie. Super odprężające zajęcie. Polecam wam. Facebook to strata czasu, nie można być niewolnikiem nazwijmy to aplikacji internetowej.

zastanawiam się nad założeniem bloga, myślę raczej o czymś profesjonalnym a nie pisaniem o bzdetach.

Bloga bez FB?

W moim przypadku głupotą byłoby to zrobić.

gdyby moje zmiany w życiu miały zależeć od platformy facebookowej to najlepiej od razu strzelić sobie w łeb :/

Po co kasujesz, nie chcesz mieć ze znajomymi kontaktu?

wstrząsające dokonanie :D

oto przyklad profesjonalnego bloga: http://noxelia.blog.pl/