walnieta sasiadka budzi moje dziecko

mieszkam od roku w nowym bloku, prawie caly blok zamieszkuja mlode osoby, pracujace w dzien, ja jestemna macierzyńskim, moja corcia ma 3 ms i zaczynaja sie schody, 2 miesiace temu wprowadzila sie nade mna dziewczyna 2 lata starsza ode mnie, na samym poczatku mialysmy od razu spiecie o miejsce parkingowe, a ze mialam zly dzien to suchej nitki na niej nie zostawilam, od tamtej pory mamy z nia wielki problem. Dziewczyna pracuje w domu, od rana do godziny 22 (dobrze wie co robi;/) chodzi w szpilkach, puszcza muzyke na glos, szura krzeslami trzaska drzwiami.. no koszmar ostatnio nie wytrzymałam i sie z nia pokłóciłam, o malo jej nie uderzylam bo moje dziecko w ogole nie moze spac, placze ciagle widac ze poprostu nie moze spac, ja szanuje sasiadow a oni powinni uszanowac ze mam dziecko, poszlam na policje, powiedzieli ze nic nie moga zrobic, tylko dogadac sie dobrowolnie, a teraz to juz nie możliwe, bo sie nienawidzimy. Pochodzilam po sasiadach, bysmy złożyli zbiorową skargę, żaden sie jej nie postawi bo razem wychodza, imprezuja... do tego ona sie dowiedziala o tym, i dowiedzialam sie ze powiedziala ze dopiero teraz zobacze na co ja stac, od tyg to jest koszmar, a cierpie na tym ja i moja corcia, pomocy , jak wykurzyc stad ta dziewuche?:(

MIałam podobnie z, tą różnicą że w nocy też sąsiedzi chamy mnie budzili dzisiaj jestem na etapie wyprowadzki ok.czerwca ale widze już światełko w tunelu.

Cisza nocna jest od 22 do 6 rano. Jeśli masz małe dziecko, może pomyśl o wygłuszeniu pokoju. Jeżeli muzyka jest naprawdę bardzo głośna i uciążliwa, policja powinna się zainteresować, jeśli dziewczyna tylko czasem coś głośniej puści, nic jej nie zrobisz, możesz tylko uprzejmie poprosić o ciszę. A jej Twoje dziecko nie przeszkadza? Bo gdy mieszkania są akustyczne, przeważnie obie strony się słyszą.

Bzdura cicho trzeba zachowywać się całą dobe wiem bo wzywałam policjanta.

ale o czym Ty mowisz?;/ Policja powiedziala ze nic nei moga zrobic, dzielnicowy, ze nikt poza mna nie zglasza skarg, a cisza jest dopiero od 22 to jest chore, jak moja corcia ma funkcjonowac bez snu.. czy jej przeszkadzamoje dziecko nie wiem, ale przeciez nie zatkam dziecku buzi, to jest inna sytuacja, ona moze wylaczyc radio ja dziecka nie.

a mnie policjanci powiedzieli ze nic nie moga zrobic, a do tego wszyscy sasiedzi sa za nia bo razem imprezuja, nie wiem jak mam to zalatwic

Jakiś niedouczony policjant poczytaj sobie przepisy cicho należy być cały dzień, tyle przepisy ale walka z sąsiadem chamem to walka z wiatrakami wiem bo jestem na etapie wyprowadzki,

Myślisz ze wszyscy będą chodzić na palcach bo TY masz dziecko ?????na leb upadlas Jest dzień ma praw robic co jej sie podoba taka prawda

ale ja niemoge sie wyprowadzic, kupilismy to mieszkanie. Maz do tego mnie obwinia, twierdzi, ze na poczatku wyzywalam ja ipchnelam za zajecie miejsca parkingowego a ostatnio omalo jej nie uderzylam z nerwow:( powiedzial ze gdyby nie ja nasze dziecko spalo by spokojnie

Bzdura Ty masz obowiązek wychowywać dziecko zgodnie z zasadami życia w społecznosci takiej jak blok, tzn nie będzie mogło drzec się na cały głos, śpiewac na cały głos, skakać i biegać po domu, piszczeć, rzucać zabawkami o podłogę, wydzierać sie na klatce schodowej. Teraz masz niemowle, natomiast gdy dziecko będzie rosło, uczyło sie mówic , to musisz mu wpajać taka naukę a nie życ w przekonaniu, że to dziecko wiec ma prawo zachowywać sie jak dzikus na własnych włościach. Ktoś równiez ma prawo posłuchac sobie muzykę, podgłosnić telewizor gdy jest w innym pomieszczeniu a chce posłuchać informacji. Dlaczego nastawiasz się na "wykurzanie dziewuchy"? Moze powinnaś brać tabletki na uspokojenie, hormony ci wariujuą po ciąży, myślisz tylko o sobie, należy kulturalnie negocjować i rozwiązywac konflikty, wyjazd z grubej rury zazwyczaj nie pomaga, a ty masz nastawienie roszczeniowe, pokazujesz i wytykasz innym błędy, jesteś agresywna, nawet skora do bitki, może niedługo tobą zajmie się policja :O

i dobrze ci tak,twój bachor jak drze morde to jest dobrze? kuźwa córcia srurcia

hmmm szuranie krzesłem też ci przeszkadza? Wydaje mi się, że to raczej ty jesteś nawiedzona. Zawsze w blokach słychać sąsiadów, mogłaś sobie dom wybudować na pustkowiu to by ci sąsiedzi nie przeszkadzali.

No właśnie ciekawe jak do ciebie przyjdzie sąsiad i powie "żeby dziecko uciszyć bo jest za głośno itp"to na bank uslyszy ze nie możesz i ze to tylko dziecko Kij ma zawsze dwa konce

Może czas zakopać topór? Stać cię żeby po prostu któregoś wieczoru poszła do niej z kawałkiem ciasta i najzwyczajniej w świecie po ludzku ją przeprosiła. W końcu to ty zaczęłaś a ona nie pozostała ci dłużna. Może cię miło zaskoczyć ale to tobie przeszkadza co ona robi.

ty jesteś nienormalna,myślisz,że twój dzieciar to pępek świata :O..o głupie miejsce parkingowe popychałaś dziewczynę a potem chciałaś ją uderzyć...lecz się wariatko i tylko się nie zesraj z tą twoją córcią :O

Wiem że są chamy które uważają że cały świat kręci się wokół nich dużo osób jest nękanych przez sąsiadów prostaków ja się cieszę że mogę się wyprowadzić bo innaczej to chyba bym oszalała bywało że prawie całą noc nie spałam, ale jeszcze nim się wyprowadzę to odegram się na sąsiedzie tak żeby oni też nie spali ja już wiem jak to zrobić,

"córcia srurcia"mozesz nie obrazac mojego dziecka,widac ze gowniana z ciebie matka skoroo cudzych dzieciach sie tak wypowiadasz! moglam wybudowac ale tego nie zrobilam,mam mieszkanie i musze jakos zalatwic problem. Czyli waszym zdaniem to ze moje dziecko placze, jest niewyspane, budzi sie zplacze boktos je obudzil, i corciasiema przyzwyczaic tak? mam nadzieje ze tylko w internecie sa takie matki

nie uwazam ze jest pepkiem swiata,ale jak dziecko spitotylkoostatnia swinia je budzi,ciekawe jak spiewacie o swoich "pociechach"

Może to upierdliwa sytuacja ale powiem szczerze, że na miejscu tej dziewczyny specjalnie bym Ci dała popalić bo jesteś jakąś nawiedzoną choleryczką. To Ty zaczęłaś ten spór od miejsca parkingowego. Nie potrafisz kulturalnie rozmawiać z innymi tylko od razu masz pianę na buzi? To Ty masz jakiś problem. Nikt nie ma obowiązku chodzić na palcach bo masz małe dziecko.Idź na spacer to mała zaśnie w ciągu kilku minut.

wiekszosc dzieci nie ma problemu ze spaniem w halasie... serio, sa do tegoprzystosowane. z twoim dzieckiem cos jest nie tak

Ale czego ty oczekujesz kobieto? Dlaczego ktoś ma się podporządkować Do Twojego dziecka? Jest dzień może robić co jej się podoba, nic z wymienionych rzeczy wymierzone w ciebie nie jest, ot po prostu żyje jak lubi. Poza tym skoro pierwsza byłaś do niej agresywna to teraz masz co chciałaś

Trochę się dziwie sąsiadce dodajmu kobiecie której nie wzrusza płaczące małe dziecko, autorka nie przejmuj się wypowiedziami internałtów podobnych do sąsiadki prostaczki,

Laura-chyba jesteś niepoważna,że ja mam wyjść z dzieckiem z domu żeby mogło zasnąć, dziekuje za takie rady ;/

Zryć mu dajesz? Takie małe to z reguły budzą się jak są głodne lub jak mają mokro. Pampersy się zmienia. Sprawdź czy nie ma dupska odparzonego, bo z taka matka nigdy nie wiadomo.

Marne prowo, nie podniecajcie się.

Może inne dzieci nie mają problemów ze spaniem w hałasie ale dziecko autorki ma i gdyby ta hałasująca baba miała za grosz kultury czy empatii to by zachowała się kulturalnie bo nie jest pempkiem świata.

wlasnie o to mi chodzi:(jakkogos moze nie wzruszyc to ze przez neigo dzieciaczek placze...nielogiczne to jest

To szanowna autorka wykazała się brakiem kultury, ogłady i taktu, atakując dziewczynę z powodu miejsca parkinkowego. Jak ma problemy z nerwami, to niech się idzie leczyć, a nie z łapami na innych się rzuca.

Co z tego że to prowo? Bedą to czytać takie rózne nawiedzone osoby, wiec warto wyrazić swój stosunek do sprawy :D

Dzieciaczki kretynek mnie nie wzruszają.