Ciężarne na zwolnieniu co robicie całymi dniami?

Opowiadajcie :) może podsuniecie jakiś pomysł ciężarnym, czyli np mnie :) ja uczę się angielskiego, nadrabiam zaległości w literaturze, oglądam filmy, no i obowiązki domowe, chociaż nie przesadzam ze sprzątaniem bardzo dokładnym jak wczesniej, bo lekarz zabronił się przemęczać. A wam jak mijają dni?

Mam w domu 2.5 letnia córkę więc nie mam możliwości nadrabiania zaległości z językiem obcym. Wstajemy rano, jemy śniadanie, mąka ogląda myszke miki a ja sie szybko maluje. Później spacer i po drodze zakupu. Powrót do domu,sprzątanie i robienie obiadu. Zabawa z dzieckiem, Czasami wypad na sale zabaw.chociaz w tym tygodniu planuje zapisać małą na mini zumbe. Później koło 18 wraca maz zajmuje sie trochę mała, ja oglądam film.albo on albo ja kapiemy mala, kolacja i spać.Później jest chwilą czasu dla nas na pogaduchy lub wspólny odmozdzacz w telewizji. Czasami w tygodniu jeżdżę wieczór ani na basem. Jesli gotuje obiad na dwa dni to więcej rozrywek zapewniam sobie i córce np wypad na miasto lub lody, albo wyjazd do parku na plac zabaw. W ciągu dnia z córką układam puzzle, czytam książki albo gotuje i opowiadam o wszystkim co robie

Ja to sprzątam, ćwiczę, chodze na zakupy, przez jakis czas oglądałam filmy ale to przez pierwszy trymestr jak miałam więcej nudności niż nie miałam. Czytam książki, język można powiedzieć że tez szlifuje bo nam pare pozycji po angielsku do przeczytania.

Spie az sie wyspie.... Zwykle do 12..wstaje sniafanko.spacer.basen...zakupy..wracam obiad relax...tv znakomi..ksiazka zalezy