Dlaczego to ja muszę być ta najgorsza.

Mnóstwo dziewczyn pisze, że nikomu się nie podoba, nikt na nie nie zwraca uwagi i nikogo nie mają. Mam ten sam problem, wszyscy radzą mi że powinnam częściej gdzieś wychodzić, rozmawiać z ludźmi, bardziej się otworzyć. Tylko żeby to było takie proste. Odkąd tylko pamiętam byłam wyśmiewana z powodu swojego wyglądu i skrajnej nieśmiałości-w podstawówce, gimnazjum i liceum. To wcale nie mi nie pomagało. Teraz jestem w klasie maturalnej. Walczę z depresją, anoreksją i socjofobią. Mam siłę wstać z łóżka tylko dzięki lekom. Także mam 18 lat i czuję się jak ostatni, nic nieznaczący śmieć, a życie wydaje mi się bez sensu. Gdy patrzę w lustro widzę nieudacznika. Możecie pisać, że jestem ofiarą losu, ale piszę tylko po to, żeby chociaż kilka osób zdało sobie sprawę, że istnieją takie osoby i wasze wyśmiewane i traktowanie jak śmiecia tylko pogłębia ich zły stan.