Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spotkałyście w realu faceta idealnego?

Polecane posty

Gość gość

Pytam z ciekawości. Czy któraś z Was miała kiedyś okazję spotkać faceta, który był dla Was po prostu ideałem? Nie pytam o sam wygląd, ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tak, ale jest gejem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
good girl gone bad96 najgorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam takiego, zwala mnie z nóg, jest 100% w moim typie. Niestety zajęty i to od kilku lat ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mojego faceta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gość dziś kiedys trochę sie w nim podkochiwałam, ale już mi na szczęście przeszło. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Nigdy nie spotkałam takiego faceta. W każdym zawsze coś mi przeszkadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko z wyglądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko z wygladu albo charakteru, nigdy to i to jednoczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idealnego to nie. Każdy ma mniejsze czy większe wady, szczególnie jak realnie kogoś poznajesz a nie tylko przelotem Ci mignie. Ale no ja dość krytyczna wobec ludzi jestem. Jednak biorąc pod uwagę ten aspekt pewnej niedoskonałości to jestem z najlepszym facetem jakiego kiedykolwiek poznałam :) A drobne wady mi nie przeszkadzają, ba, nawet fajnie, że są to wtedy ja z moimi wadami nie czuję się osamotniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iguanna
Wiem kim jest w realu baron pancerny i znalam go jeszcze zanim sie zarejestrowal tu jako baron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie kłamał, nie składał obietnic bez pokrycia, nie oszukiwał, to byłby moim ideałem. Niestety brakło mu właśnie tej szczerości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy :< Ale nie narzekam, ważne żeby był w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam ciekawą sytuację.. Podkochiwałam się w facecie jako kompletna małolata i oczywiście go sobie totalnie wyidealizowałam. Po iluś tam latach poznałam go osobiście i dużo lepiej… Okazało się, że on naprawdę jest moim ideałem :) Niestety ktoś mnie uprzedził, takie życie ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma ideałów. W kazdym drzemią jakies skazy, mniejsze lub wieksze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma ideałów. W kazdym drzemią jakies skazy, mniejsze lub wieksze x jasne, że tak :) myślę, że autorce chodziło o faceta, który wydał nam się idealny z jakiegoś powodu albo któremu do ideału było najbliżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazlam takiego, ktory jest idealny dla mnie, i jest on moim mezem. Ale nie jest idealny w znaczeniu: bez wad. Takich raczej nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby dopracować swój charakter to życie za krótkie,ale z upływem czasu każdy jest coraz lepszy we wszystkim chyba że nie wyciąga wniosków i stoi lub się cofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy czy mam odpowiedzieć z perspektywy tamtego momentu poznania, czy po latach :P Wtedy myślałam, że jest to ten wymarzony i wyśniony. Z wyglądu pasował mi w 100%, z charakteru również... No ale po paru latach i rozstaniu w międzyczasie, spojrzałam na tego samego typka trzeźwym spojrzeniem i stwierdziłam, że o ile z wyglądu nadal jest dla mnie ideałem, to jego charakter był paskudny, a ja zaślepiona tego nie widziałam. :) Także, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. :) Nie ma chyba ludzi idealnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w momencie maksymalnego zakochania uważałam swojego byłego za ideał. Oczywiście po czasie widzę w jakim błędzie byłam. Ale takie bezkrytyczne widzenie drugiej osoby przyszło mi razem z miłością w trakcie trwania związki ;:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepycham się przez rząd zajętych siedzeń. Ludziom się uprzykrzam ocierając o ich kolana i łydki, miejsca za mało. W końcu siadam kilka sekund przed przyciemnieniem lamp. Zaczynają się występy jeden po drugim, przepiękne utwory wielkich kompozytorów łączą się z fortepianami. Wykonawcy też się przewijali. Głównie azjaci i rosjanie - bez większego zainteresowania. No i nagle wchodzi na scenę ON!. Cudowne coś czego nie da się opisać kiedy go ujrzałam. Piękne ciemne oczy i włosy, gładka cera i to spojrzenie. Ideał pod każdym względem. Zamarłam i nie mogłam się ogarnąć. Okazało sie że jest z Japonii, czekałam 4 godziny żeby z nim zamienić słowo. Z charakteru też ideał, głos ideał, zachowanie - ideał. Zmarł na ciężką chorobę rok później. Nigdy więcej nic podobnego mnie nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o masakra:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tępe i głupie babska
Wy tępe kürwy!!!!! Naoglądają się takie cípy TV i potem myślą że to prawdziwe życie, poyèbane idiotki, ideałów potem szukają, ja prdl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieidealnyFacet
Jaki facet powinien być byście uważały że to ideał? ;) Każda ma pewnie inne zdanie na ten temat :) I Wszystkiego Najlepszego Dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieidealnyFacet
No to dostałem tyle odpowiedzi że ho ho :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ideałów nie ma, ale spotkałam w życiu dwóch facetów, którzy byli blisko. Jeden jest moim przyjacielem, drugi mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma ideałów . Jeden lubił k***y a drugi kradł trzeci krzyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×