Idąć z rekolekcji spotkałem grupę obcokrajowców i w moją stronę handsom łink boj

Wracając domieszkania z mszy z rekolekcji (jak zawsze sam) między szpitalem a akademikami spotkałem grupę cudzoziemców (4 dziewczyny i 1 chłopak) (troszkę ciemniejszej karnacji byli typu włosi hiszpanie a część jak jakieś hidusy prawie) wychodzących z samochodu śpiewali happy brithday kierowcy, a potem szli przede mną około 200 metrów przeszli, tak 1m przede mną szl.Sobie gadali po angielsku i czasami lukali do tyłu i a wszystkie strony i w pewnym moemncie uszłyszałem w moją stronę ze słuchu (handsom łink boj) co to znaczy? Domyślam się i ubolewam dlaczego tylko takim ciemniejszym się podobam (jestem wysokim (184) brunetem z piwnymi oczami) zawsze mi się blondynki podobały i niestety blondynki mnie niemal zawsze olewają :( To moje przekleństwo zawsze brunetki do mnie lgną a ja chciałbym blondynkę :P