Jestem hetero a podnieca mnie kumpel

Cześć, wiecie może jak wytłumaczyć zaistniałą sytuację? Nigdy nie pociągali mnie faceci. Mam kumpla, on jest po rozwodzie i wiem, że jest bi. Nigdy nie byłem uprzedzony do mniejszości seksualnych, więc nie przywiązywałem do tego wagi, aż do momentu, kiedy on dawał mi do zrozumienia, że jestem dla niego atrakcyjny, jednak zawsze obiecywał, że nie zrobi niczego, czego bym nie chciał. I faktycznie, parę razy spałem u niego, także po pijaku, nigdy mnie nie obmacywał i nie próbował zgwałcić :D Za to gdy byłem u niego ostatnio dotknął mnie parę razy, w dość specyficzny sposób, to znaczy bez powodu wyszeptał mi coś do ucha, muskając je i szyję, a mnie to bardzo podnieciło :( Czy możliwe, że winien jest długi celibat, bo to dziwne, że tak reaguję? A może jednak mylę się i jestem bi, ale wcześniej tak nie miałem? Miał ktoś podobnie? W dodatku mam wrażenie, że on mnie podpuszcza.

Większość ludzi jest bi ale dopóki nie nadazy się okazaja że ktoś tej samej płci da nam znak że jest zainteresowany to sobie tego nie wyobrażamy nie uswiadamiamy i potem jest zdziwienie wg mnie ;)