Jaki byl tytul tego filmu pomóżcie

Hej, chodzi mi po głowie pewien film, który kojarzę z lat 90, gdy wtedy byłam dzieciakiem :) film był albo biało-czarny, albo taki pokolorowany biało-czarny (wiecie, jak to widać na np. filmach Hitchocka , ze stary, a komputerowo dodano kolor :D ) Fabuła była taka, że był jakiś wybuch lub trzesienie ziemi, cos takiego - i po Świecie łażą takie wielkie rośliny, tak jakby wielkie kolby kukurydzy. I był jakiś szpital i facet, ktory mial zabandazowane oczy i ich nie widzial (chyba chodziło o to, ze kto spojrzy na te zmutowane rośliny traci wzrok). I ogolnie tam bylo o tym, ze pare osob, ktore przezylo ratowalo sie przed tymi stworami.... pomożcie może kojarzycie, a jesli macie pod reka znajomych, ktorzy moge to pamietac to zapytajcie prosze ;) :)