wasze matki się malują, ładnie ubierają?

moja nie malje się, nigdy nie miała na sobie makijażu (choć nie wiem jak to było w dniu ślubu) włosy już siwe farbuje tylko jak ma pojechać daleko w odwiedziny a tak to jej się nie chce, farba kupiona 4 miesiące temu sobie leży. i wcale nie piszę by chwalić brak makijaz€ i dzięki temu się niby ratuje cerę, nie, moja mama wygląda dokładnie a swój wiek, brak makijażu nikogo nie odmładza

Tak.

Tak.

Moja tez taka byla tzn. czysta i schludna ale nic poza tym. Czasem mi to przeszkadza. Ja teraz siedze w domu z dzieckiem,ale zawsze jestem umalowana i ladnie ubrana. Chyba tak wlasnie za przekor zeby moje dzieci sie mnie nie wstydzily.

Nigdy się nie malowała. Tylko pomadką. Miała bardzo ładna cerę. Nie wstydziłam się jej nigdy bo ładnie wyglądała, naturalnie. Włosy zawsze miała zrobione ładnie. Jak byłam mała i mojej koleżanki mama zawsze taka wymalowana była to trochę zazdrościłam pamiętam jej a teraz rozumiem ze to wcale zbytnio nie ma czego zazdrościć. Jedni się malują drudzy nie i tez ładnie wyglądają. Za to ja jestem ciągle umalowana. Nie pokazalam się jeszcze gdzieś bez makijażu. Nie jest to tona tapety ale nie jest on i niewidoczny.