Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaaaa 33

Mąż mnie okłamuje i oszukuje

Polecane posty

Gość onaaaa 33

Jestem z mężem 8 lat po ślubie mamy jedno dziecko które ma 8 lat.Mąż pracuje na nocnej zmianie ja chodze do pracy na rano.Jest wiele rzeczy z ktorymi mnie okłamuje .Kupił kiedys akwarium o którym mi nic nie powiedział i wiele innych rzeczy bez mojej zgody.Najgorsze to jest to ze wiecznie nie ma pieniedzy .Nigdy po ślubie nie oddawał mi wypłaty..Chodze do pracy ubieram siebie i syna za własne pieniadze bo on wiecznie nie miał i nie ma...Odkładam pieniadze do banku..choc ostatnio miałam w mieszkaniu troche pieniedzy .Nie było czasu by wpłacic do banku ..okazało sie że mąż wzioł sobie 2 tys bez pytania nastepnego dnia stwierdzil ze miał mandat do zapłacenia i sobie wzioł te pieniadze...i to juz nie pierwszy raz.Nie mam do niego ZAUFANIA okłamuje i oszukuje.W telefonie ma hasło ja nie mam prawa spojrzeć w jego telefon...Odkładam pieniadze do banku z myślą o tym ze musze wziąsc z nim rozwód nie moge tak cały czas życ...i udawać że jest wszystko Ok i przymykać oczy na jego kłamstwa .Co Wy o tym myślicie? Co byscie zrobiły w mojej sytuacji??Ja juz mam przez to wszystko nerwice ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze myślisz ale z tych nerwów straszne błędy robisz,aż razi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa33
Przepraszam za moje błędy ...ale juz mnie całe życie wk...rwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to po czorta jeszcze z nim jesteś? dziecku nawet butów nie kupi ,masakra co za chłop ,mój był podobny ,w końcu się rozwiodłam i podałam o alimenty.Chyba nie miał nikogo ale ta chytrośc była nie do zniesienia,dzieco musiało łazić w małych butach i kazał cerowac skarpetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewy nie słuchaj! To stara sfrustrowana baba, która każdemu życzy źle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie byłam w związku małżeńskim, ale w ciągu sześciu lat facet mnie okłamywał i nie jest to nic fajnego. Chciałam zawsze dla niego dobrze, natomiast on sam wszystko psuł. Teraz według niego to ja jestem winna rozstania... Nie ma na co czekać - masz pracę, masz dziecko, więc skończ to,co już jest złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa33
Sama nie wiem dlaczego tak długo z nim jestem...poprostu myślałam że się zmieni..nie chciałam być sama ..chciałam by syn miał normalną rodzine ojca i matke ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też sądziłam, że facet się zmieni, że zrozumie, ile dla niego robię. Tak się nie stało, a na dodatek teraz jemu jest przykro za rozpad. Jemu? Do jasnej cholery - to on mnie okłamywał, to on narobił mi wstydu... Przezywam to bardzo, ale muszę iść dalej... (piszę do Ciebie z poprzedniego posta o 20:38

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, i jeszcze jedno - tak samo jak Ty obawiam się samotności, ale lepiej już zostać sama jak palec, niż żyć z kłamcą i manipulantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa33
Po tylu latach dopiero dociera to do mnie... ze lepiej być samą niż z byle kim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty masz 8 lat, ja 6...Tyle że Ty i on to inny poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa33
Pół życia zmarnowane ...i weź tu zaufaj facetowi ..po ślubie pokaże prawdziwe ,,Ja,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz - podaj jakiś namiar, pogadamy. Obiecuję absolutną dyskrecję. Ja sądziłam, że facet będzie doceniał moje starania, pomoc, ale... chyba dałam aż za dużo , a teraz jeszcze jest moja wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa33
Z resztą przed ślubem tez mi nie powiedział ze ma długi i kredyty do spłacenia...i weź miej do faceta zaufanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego kupujesz ciuchy synowi tylko za swoją kasę? Powiedz mężowi, że potrzebujesz tyle i tyle kasy na rzeczy dla dziecka (np. połowę kosztów) i ma dać bez gadania. A rachunki jak płacicie? Jeżeli chodzi o telefon, komputer, też sobie załóż hasła. Zobaczymy czy będzie mu miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaa33
Własnie z jego punktu widzenia to ja jestem złą żoną...dobra żona pomaga mężowi finansowo i dokłada kase do wszystkiego...tak jeśli mąż nie okłamuje żony i nie oszukuje .Jak ja mam mu Zaufać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo szczera rozmowa, albo go zostaw, skoro nie możesz na nim polegać- bez sensu jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez zaufania nic nie ma - ja zostałam oszukana, nażarłam się wstydu, a na dodatek teraz jest to moja wina. Nie wytrzymałam i odeszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w tych czasach zaufać facetowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaa 33
A dzisiaj się dowiedziałam że wziął pożyczkę w Providencie bo chce kupić krzywy telewizor za 10 tysi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im szybciej odejdziesz, tym wiecej ZYSKASZ. Poki jestes mloda masz szanse na nowy zwiazek, na szczęście, na ulozenie sobie zycia. Im później odejdziesz, tym... gorzej dla Ciebie ( a dla niego lepiej: ma seks, żarcie, posprzątane i... nic nie musi). UCIEKAJ i to szybko, dziewczyno, bo stracisz zycie. Z takimi typami jest tylko GORZEJ. A teraz od razu przenieś swoje pieniadze do innego banku, zeby nie mial do nich dostepu. Nic mu nie mow. W nowym banku (a nawet w tym samym, ale na innym koncie), daj polecenie, zeby nie przysylali ani wyciagow, ani zadnej korespondencji (mozna tak), nie bedzie wiedzial gdzie masz konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze, to złóż w sądzie pozew rozwodowy, albo przynajmniej wniosek o ustalenie rozdzielności majątkowej, będzie szybciej bo cie jeszcze z torbami puści debil jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×