rodzina z dwójką dzieci w kawalerce

taka sytuacja ona 33 lata, on 26 jedno dziecko trzyletnie drugie za kilka tygodni się urodzi mieszkanie 26m oboje wykształcenie wyższe nie, że jakieś pijackie niziny i margines, on ją 4 lata temu i w zeszłym roku zdradzał, tak "zdradzał" nie "zdradził" ale ona mu wybaczyła, bo to taka miłość no i ona już nie ma czasu na dzieci więc zafundowała sobie jedno dziecko, a po drugiej zdradzie drugie dziecko. Kur/wa było mi jej żal jak płakała po pierwszej zdradzie przed urodzeniem starszego dziecka ale teraz? chyba zaśmiałabym jej się w twarz normalnie ja nie wiem czy te baby są takie głupie czy mają takie parcie na odbębnienie dzieci choćby z byle kim oby było? warunków nie mają, związek do bani, ona nie pracuje, on zarabia grosze, tycie mieszkanko, a jej rodzicom to już w ogóle ręce opadły jak się dowiedzieli że ona znów jest w ciąży z tym mydłkiem. Wkurzam się bo to moja dobra koleżanka i żal mi jej ale z drugiej strony mam ochotę ją przełożyć przez kolano i stłuc tyłek pasem. Tyle tylko dobrego, że to mieszkanie odziedziczyła jako panna po babce.

milosc jest slepa, a do tego kobiety zawsze mtsla ze "on sie zmieni"

niektóre kobiety boja sie zostac same :( niesttety

mam cię ,znowu trollujesz i durne tematy zakładasz

ona wlasnie dyga ze takie cos sie jej przytrfi ahhaha

Znam taka dziewczynę która udawała ze nic nie widzi i nic nie słyszy . Głupia sie nie zabezpieczała a on zupełnie nieodpowiedzialny bo on gumki nie bedzie zakładał . i tak narodziło sie troje dzieci . On w koncu kopnał ja w tyłek i poszedł do innej a ona został z dwójka małych dzieci . Szkoda mi takich kobiet ale to brak poczucia wartosci u nich . To nie takie proste by to zmienic i je dowartosciowac .

z trójka małych dzieci * - miało byc