Wypieram się tej myśli, ale spodobał mi się zajęty facet, niebieskooki...

pojawił się nowy w okolicy, od razu wpadł mi w oko, niestety szybko powiedział, że mieszkają razem...czyli ma kogoś, dziewczynę, narzeczoną...dopóki jej nie zobaczyłam, myślałam, że nie mam szans, że on pewnie ma super piękność...tym czasem ona wyglądała starzej od niego, męsko, męski głos, silna, zdecydowana, ubrana na sportowo, niezbyt piękna. Ja z kolei dziewczęca, kobieca, delikatna, zupełnie inny typ urody, osobowości... skoro z nią jest to pewnie woli takie. Odchodząc, mówiłam do widzenia, do sporej grupki osób, ale jemu spojrzałam wtedy w oczy, on też na mnie patrzył...chyba zacznę go unikać by się nie wkręcać, choć moja znajoma (też go poznała) stwierdziła, że to byłby odpowiedni facet dla mnie...

Ginekolog ze Strzelec Krajeńskich (woj. lubuskie) jest oskarżony o ohydne przestępstwo. Według śledczych wykorzystał zaufanie swej pacjentki i podstępnie podał jej lek znieczulający w dawce pozwalającej na częściowe pozbawienie kobiety świadomości. Ta miała przejść zabieg, a została - jak przekonuje prokuratura - zgwałcona. Wkrótce lekarz stanie przed sądem.

frufru_zinka to bardzo ciekawe, ale jak ma się do mojego tematu? :D