Garnki za 10 tysięcy to przeginka blachy?

Garnki za 10 tysięcy to przeginka blachy? Czy ja już po prostu nędzę mam w domu? Znajomi kolejni kupują sobie zestaw garów za taką kasę, której ja przez rok nie odłoże. Czy was też stać na takie rzeczy czy to jakaś paranoja?

droższe garnki są bardziej ekonomiczne niż te tanie i jest inna jakoś jedzenia ale większość ludzi na to nie stać

No właśnie, nie wyobrażam sobie wydac tyle pieniędzy na garnki. Cackam się z decyzję 230 zł na szybkowar z http://www.cookstore.pl/szybkowary,c69.html który mi się podoba od dłuższego czasu, więc co tu dopiero mówić o tak zawrotnej jak na moja pensję kwocie 10 tysięcy złotych. No ale jak ktos tyle ma, to kto bogatemu zabroni:)

głupia reklama

Za 10 tys. zł to ja mogę się stołować przez dwa lata.