Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Nie mam pomyslu na tytuł przejdz do opisu

Polecane posty

Gość gość

Mam 14lat,tak wiem,że kafeteria to forum dla kobiet, a nie takich zbuntowanych nastolatek jak ja,ale mimo to spróbuje... Mam młodszą siostrę ma ona 9 lat. Mój tata nie żyje od 2lat,więc mieszkam z mamą i babcią. Wszystko jest niby ok,z pozoru... Kiedy nie minol rok od śmierci taty mama juz zaczęła kogoś szukać mialam wtedy 12 lat wić nie było mi z tym łatwo, ale nie protestowalam mama tez ma prawo do szczęścia,mialam jednak jakieś poczucie winy wobec mojego taty nie wiem dlaczego,nie wiem nawet jak to nazwać ale nie o tym tu mowa... Mama w ogóle juz się mną nie interesowała liczyla się tylko gazeta matrymonialna,telefon i sms-y z mężczyznami. Później trochę się polepszyło mama nadal szukała kogoś i teraz tez szuka,jednak jest trochę lepiej, inaczej,ale tu pojawia się kolejny problem. Moja 9letnia siostra jest okropna(większość z wasmmyśli ze pewnie wyolbrzymiam)ale naprawdę tak jest zanczy może nie do końca to jej wina. Mama kiedyś na spotkaniu z psychologiem (miałam problemy po śmierci taty musialam uczęszczać na terapie) powiedziała ze bardziej związana jest z moja siostra niż ze mna. Zrobiło mi się przykro jak nigdy. Pozwole sobie zmienić imię siostry na Maja. Maja cały czas mi dogaduje,przezywa, szczypie, bije itp. Moze to dziwne ze mam 14lat a ona 9,a ja nie umiem się obronić ale tak jest. Jak jej cos odpowiem nie koniecznie grzecznie to ta juz z rynkiem do mamuni,a mama z krzykiem na mnie ze jestem starasza a glupsza,ze siostra jest mała i ze nie rozumie... Telefon mojej mamy się ladowal było juz 100%a mój prawie padł mamy z mama takie same wiec chciałam odłączyć jej a podłączyć mój i wtedy moja kochana siostrunia dala pokaz zaczęła Sie drzec ze ja bije i... mama kazała mi się zamknąć i iść do siebie. Jestem cala podrapana przez Maję... Dzisiaj na kanapie w salonie zaczęła mnie kopac,bić,przezywac. W końcu ja tez nie wytrzymalam i ja uderzylam(wiem ze przemoc rodzi przemoc ale juz nie mogłam wytrzymać) mogło ja trochę zabolec,ale bez przesady. Poplakala sie jakby nie wiem co się stało mama i babcia z rynkiem na mnie chociaż mała nawet śladu nie ma,przy czym ja mam ich bardzo dużo. Mama i babcia było w stosunku do mnie bardzo nie sprawiedliwe. Tym razemw wyszlam sama,do kuchni przemyśleć wszystko, chciałam wziąć tabletki, zasnąć na zawsze, ale się powstrzymalam, albo nie miałam tyle odwagi nie wiem... Poszłam do innego pokoju żeby się wyplakac to moje motto nie chce by ktoś widział ze cierpie sama nie wiem ile juz łez wylalam po cichu. Nie wiem co robić żeby było inaczej, choć odrobinę lepiej... Płacz tak,by nikt nie widział Krzycz tak by nikt nie słyszał Umieraj w pokoju Nie wolaj o pomoc Nawet,gdy się smiejesz w oczach masz bol i zal W sercu pustka W oczach strach Pokaz człowieku ze masz silną wole Kiedy upadasz upadaj z honorem Ocencie przy okazji mój wiersz i pomuzcie może gdyby cos ni się stało to mama w końcu by mnie doceniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×