Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ojcem jest ten co spłodził czy ten co wychował

Polecane posty

Gość gość

Bo nie wiem sama :( Mam faceta ale on nie jest ojcem mojego dziecka ale nie powiedzialam mu o tym i mnie to mocno załamuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten co poswieca swoj czas, uczucia i pieniadze, nie ro.ochacz ktory zasial i zniknał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten co wychował, ten co spłodził ograniczył się tylko do 1 czynności, więc nie można go nazwać ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha, czyli puściłaś sie i zrobił ci bachora, a ten który myśli, że to jego to go wychowuje? boże... co za szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On powinien znać prawdę. Pomyśl jakbyś się czuła gdyby ktoś całe życie cie oszukiwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ten kto wychowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze obaj powinni znac prawde, ale pytanie zostało inaczej zadane. bardziej pod katem odczuc juz starszego i swiadomego dziecka - kogo ono uznawałoby za ojca. pewnie jak ma dobry kontakt z obydwoma panami to kazdego z nich bedzie uznawac za ojca/albo tylko biologicznego. a jak z jednym bedzie kiepski kontakt, to raczej ojcem nazywac bedzie tego drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×