Co oznacza powiedzenie.... (pytanie do dobrych z polskiego)

"nieba bym ci przychylił". Jak to interpretujecie?

Tzn... dałbym Ci wszystko co najlepsze ;)

do obcej dziewczyny też byś tak powiedział? czy musi być między wami coś? czy potrafiłbyś rzucić tak sobie do mało znaczącej kobiety?

Do obcej?! Co to za pytanie? rozumiem że retoryczne ;)

do obcej, w sensie, że nie w związku z Tobą.

co musi czuć facet do kobiety żeby tak powiedziec ?

coś w tym stylu ? https://www.youtube.com/watch?v=tOKiTGbgH7o

Serio trzeba być dobrym z polskiego, żeby to rozumieć? Każdy głupi to rozumie:)

trochę przewrotny tytuł :p ja nie rozumiem :p po co facet mówi takie słowa kobiecie z którą nie jest ?

gość dziś - to powiedzenie jest na tyle banalne, że chyba obecnie można żartem powiedzieć je każdemu.

Na to pytanie Ci nie odpowiem... ponieważ to juz jest kwestia osobistej interpretacji. Zalezy w jakiej sytuacji jestes...kogo to dotyczy.... ps. zawsze moze być milosc od pierwszego ujrzenia ;) ale z drugiej strony moze to być kwestia komplementu kierowana do osoby i nie koniecznie bliskiej ;)

Nie jest z nią ale tak powiedział. W tej sytuacji może mu chodzić o to że, ona jest na tyle ważna dla niego że mógłby zrobić wszystko żeby dobrze się poczuła, była szczęśliwa

czyli zależy mu na jej dobrym samopoczuciu?

" ale z drugiej strony moze to być kwestia komplementu kierowana do osoby i nie koniecznie bliskiej oczko.gif" c x czyli w jakiś sosób jednak wyróżnił mnie ?

Gdyby ktoś powiedział mi tak, to obiektywnie spojrzalabym na jego ogólne zachowanie wobec mnie. Zazwyczaj takie słowa są kierowane do osoby którą b.lubimy, szanujemy, może skrycie podkochujemy się

a co to dla was oznacza, to powiedzenie? co byście zrobili dla takiej osoby?

Nic. Niech "uchyla" tego "nieba" ile wlezie. To tani komplement.