Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieszczęśliwie szczera

Życie to jedna wielka,bezsensowna gra pozorów

Polecane posty

Gość Nieszczęśliwie szczera

Jak kochasz musisz udawać, że ci nie zależy i się nie przyznać. Jak coś ci przeszkadza przemilczeć. życie polega na ustalonych normach mieszczących się w ramach poprawności politycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ludzie nie chcą słyszeć prawdy, bo prawda boli, jest mało interesująca i zwyczajnie nudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gadasz nie na temat,prawda nie zawsze boli i nie jest nudna. Czy jest tu ktoś normalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się w stu procentach. Często sobie myślę, że myślenie, że musimy udawać, jest po prostu napędzane. Jeden człowiek tak myślał, później kolejni i przyjęło się, że wszyscy wstąpiliśmy na deski teatru. Ale może się mylę? Może to jest jakoś ewolucyjnie uzasadnione? Żebyśmy nie byli postrzegani jako słabe jednostki, bo kiedyś słabi ginęli albo byli zagrożeniem dla plemienia? Ale przecież mówienie o swoich uczuciach to nie słabość. Tym bardziej dziś. Przecież naturalna szczerość to odwaga w wyrażaniu siebie. Łudzę się, że ...Może potrzeba nam jeszcze czasu, żeby stać się SOBĄ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro myślisz, że musisz udawać, aby przetrwać, i się dostosować, i inni wokół ciebie też tak sądzą, to jeśli się nie dostosujesz, jesteś postrzegany jako dziwny, jako właśnie paradoksalnie niepasujący, i to często nawet jeśli naprawdę nie robisz niczego szczególnego. Ludzie potrafią wytknąć błahostki, nawet minimalnie bardziej oryginalny ubiór, zadawaniem bardziej nietypowych pytań, odmówieniem komuś kulturalnie bez podawania powodu (bo przecież to niegrzecznie, musimy się kajać)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upuję, bo wątek świetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszosc ludzi woli gre pozorow, sztuczne przymilanie i pochlebstwa zamiast czasami niekoniecznie milej prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Udawaj sobie a co to kogo obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co udajesz. Niech inni udaja jesli chca. Ja przestalam udawac. Przestalam udawac,ze jestem inna niz jestem,ze cos mi pasuje jak nie pasuje. Przestalam udawac,ze nie czuje tego,co czuje chociaz wciaz nad tym pracuje. Przestalam mowic rzeczy,ktorych nie biore powaznie i ktore mowilam w obawie przed 100 roznymi rzeczami. Wcale nie jest latwo, ale jest trudno inaczej:). Ale wiesz co,czuje sie lepiej. A jesli inni po prostu nie chca/nie potrafia...nic z tym zrobic nie moge. Oni moga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja to zrobiłam już dawno temu: skutek? mam niewielu znajomych, ale czuję się ze sobą dobrze - potrafię się przejrzeć w lustrze. to jest męczące - udawanie że coś cię interesuje (mimo że jest nudne jak flaki z olejem), tylko po to by przymilić się do koleżanki. Ludzie taką ugrzecznioną hipokryzją pokazują sobie podświadomie, że się akceptują,potwierdzają sobie codziennie że dalej są koleżankami i dalej się lubią. to chore! to są prymitywne, podświadome zachowania, które jeszcze dzieci w przedszkolu mogą uprawiać, ale nie dorośli ludzie! przez moje niegodzenie się na zakłamanie jestem odbierana jako odstająca od reszty - i dobrze! nie będę kolejnym baranem ze stada. przynajmniej myślę samodzielnie i robię to, co chcę, a nie to czego ode mnie oczekują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kwestia potenciału ludzi a nie społeczeństwa a prawda i tak wyjdzie, to ze ktoś coś ukrywa - co to daje ? to tak jakby ktoś miał 3 koła w samochodzie o mówił tylko o 4 kołach i co z tego? wyjdzie w trasie.. nawet kobiety to wiedzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda autorko. Ludzie są głupi, zmanipulowani, zawistni, zakłamani. Nie lubią prawdy. Prawda boli, wolą się okłamywać. Podły gatunek. Kobiety są jeszcze gorsze. Nie mają zasad, honoru, wyższych idei. To egoistki, egocentryczki, zakompleksione, zawistne zimne suki. Takie jest życie. Dlatego politycy zawsze kłamią, zawsze udają, że wszystkich kochają. Dlatego polityk, który mówi prawdę nigdy nie zrobi kariery. Nikt na niego nie zagłosuje. Dlatego ludzi powinno się wziąć za ryj, a nie dać im władzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to powiedzenie,ze prawda boli:). Ludzie nie chca przygladac sie sobie, bo boja sie zobaczyc rzeczy dla nich niewygodne. Boja sie swoich obaw i strachow. Jeden np. boi sie zostac sam, drugi jest tak malo wazny dla siebie,ze musi slyszec tylko ochy i achy. Takie spojrzenie na siebie boli cholernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz czego boi sie wiekszosc ludzi? Uczuc. Kogos i wlasnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×