szukam kogos kto przezyl powieszenie lub osobe ktora zna

taka osobe i powie co sie czuje podczas powieszenia? czy to boli ?

up

Znam osobe. Nic Ci nie powie bo jest gleboko sparalizowana. Mozg byl niedotleniony a reanimacja nastapila. Podczas wieszania organizm wyrzuca z siebie wszystko, mozna sie posikac, zrobic kupe, wydaje mi sie, ze podczas duszenia odruch wymiotny tez nastepuje, ale glowy nie dam. Bo w wiekszosci to smierc przez uduszenie, w warunkach domowych trudno o przerwanie rdzenia. Nie jest to "fajna" smierc

dziekuje za wpis, nie mniej szukam osoby ktora to przezyla osobiscie i jest w stanie z doswiadczenia o tym opowiedziec a nie na podstawie domyslen lub jednego artykulu przeczytanego w internecie czy gdzies tam

up

A to szukaj, watpie czy znajdziesz, bo wiem, ze te osoby czesto koncza jako roslinki. Ja po prostu napisalam co wiem z opowiesci osoby reanimujacej i lekarzy, ktorzy takimi sprawami sie zajmuja. A nie na podstawie wlasnych domyslen czy artykulow z neta

licze ze to forum jest na tyle popularne iz w koncu znajde taka soobe

Nie boli jeżeli poczytać relacje osób odratowanych. Prawie natychmiast następuje utrata przytomności.Należy odróżnić też czy było to powieszenie i śmierć w wyniku przerwania rdzenia kręgowego. Czy przez zadzierzgnięcie - wtedy następuje ucisk pętli na tętnicę szyjną i żyły szyjne. Tutaj do śmierci dochodzi do 5 minut. Ta ostatnia metoda często jest stosowana przy pozorowaniu samobójstw. Trzeba specjalistycznych badań by stwierdzić czy pętlę zacisnęłą obca ręka czy ręka denata.

Powieszenie się to grzech ciężki. Po co ci ta wiedza?

ja sie wieszam dla wzmocnienia seksualnych doznan i z tego co wiem to chyba przezyłem

Ja byłem w psychiatryku z takim kolesiem co się chciał powiesić w podstawówce jeszcze będąc. No i miał taką bliznę jakby na szyji.

up

Up

Szukaj dalej, ale wątpię, ze kogokolwiek znajdziesz

Poszukaj na cmentarzu

Powiesił Ci do ktoś bliski? Czy sam/sama to nie daj Boże planujesz? Nie wystarcza Ci informacje od postronnych osób?

Up

człowieku przestań bo aż strach co ci w głowie siedzi. żyj dla innych choćby bliskich

Mam gdzies bliskich. Miliony rocznie popelnia sambojstwo. Po co zyc. Mecze sie tylko.

nic nie boli podduszałem sie i sie traci przytomność tyllko

Ja też jestem w podobnym stanie bo po rozwodzie I teraz rok byłam z facetem który pił i chciał mną rządzić i płacze już z tydzień i pale gdy moja córka śpi żeby nie widziała. ale żyję dla niej i rodziców. ty też znajdziesz jeśli nie masz nikogo faktycznie w końcu szczęście. i będziesz miał dla kogo żyć. nie wiem dlaczego tego chcesz ale to minie. trochę wódki - trochę :) papierosy muzyka książki kryminalne mocne polecam nesbo policja lub pierwszy śnieg i minie ci :) :* buziak wielki

Pshemo wiec dlaczego nie dokonczyles dziela? Co Cie tu jeszcze trzyma ?

bo nie miałem tego w planach chciałem tylko zobaczyc jak to jest sie poddusić jak zobaczyłem że odpływam to przerwałem to ale nic nie boli a nawet to jest przyjemne

trzyma mnie dziewczyna którą kocham

weźcie nie wlazcie na cudze tematy glupki

Ok dzieki za odp

Up

Up

up

Jestem mogę Ci pomóc