Nie mogę się kontaktować z matką bo dziadek zabrania

Bo dziadek zabrania mi się z nią kontaktować, matka jest chora, jeździ na wózku inwalidzkim. Samotnie wychowywała mnie, z pomocą dziadków. Mam teraz dwadzieścia lat, związałem się, z prostytutką (byłą) oraz poznałem swojego ojca (byłem przekonany, że to on porzucił matkę) ale prawda jest inna. Rodzice zmusili moją mamę, by zerwała, z tym człowiekiem, który jest zwykłym robolem a ona z lekarskiej rodziny. Pod tym warunkiem obiecali jej pomoc. Nie powiem, było mi dobrze ale teraz ja mam postawiony warunek, że mam zerwać ze swoją dziewczyną i zerwać kontakt z ojcem, kolejne warunki to takie, że mam iść na studia medyczne i porzucić obecne studia dziennikarskie. Dał mi na to miesiąc.

Ten twój dziadek to despota... olej go.... niech się modli o szcześliwa śmierć...

Nic z tego nie rozumiem.Jesteś dorosłym człowiekiem i manipuluje Tobą dziadek?Wez się ogarnij i zacznij myśleć samodzielnie.Z jakiej racji masz słuchać starca?

Nie słuchaj starego pryka... bo to widac zly człowiek...

Tak, tylko, że muszę jakoś utrzymywać kontakt z matką a ona mieszka z dziadkami. Ja się już wyprowadziłem z domu ale to jest dalej nie do zaakceptowania przez niego. Mam postawione warunki, wrócić do domu, zerwać kontakt z ojcem, dziewczyną, pójść na studia medyczne. Pod tym warunkiem mogę mieć wszystko.

Szanuj się mlody i pokaż dziadowi, że nie wszystko można kupić. Nie ma prawa zabraniać ci kontaktu z matką, po prostu ignoruj i nadal przychodź, jeśli będzie się stawial - naślij na niego MOPS, że matka jest źle traktowana - jak mu obiachu narobisz przed sąsiadami, może się ogarnie. Jakim cudem miałbyś zacząć studia na medycynie, skoro maturę zdawałeś pewnie z innych przedmiotów? Skoro mieszkasz sam, to z czego się utrzymujesz? zarabiasz na siebie, to poradzisz sobie i bez dziadkowej łaski. Nie pozwól mu kontrolować twojego życia, bo zniszczy cię tak jak matkę

w poradni zdrowia psychicznego przyjmują psychologowie-psychoterapeuci na nfz.

marne provo

twój dziadek to jebniety dziad