moja narzeczona nagle zaczeła chodzić spać przed 21.00

I kategorycznie wzbrania się przed telefonami ode mnie od tej godziny.

Moze jest w ciąży .

nagle zaczęla tak chodzic spać

nie jest, nie moze miec dzieci, ale mieszkamy 60 km od siebie

ona chodzi do łóżka o 21, a nie spać :)

ale dzwoni telefon, którego nie odbiera, a ona czuje się nie swojo...chyba ( na pewno) mam zastepcę;). Pyta o której wracam z zebrania w mojej korpo, itp, wcześniej nie pytała.

fakt, chodzi do łóżka o 21.00, a nie spać...

i to jest życiowy problem

z k..ami tak już jest odpuść sobie.

teraz chodzi spać ok 20.30 więc jest postęp;)

widocznie nie chce z toba gadac

z wzajemnością....po jakiego ...z nią rozmawiać

głupie tłumaczenia porypanej idiotki, ktora puszcza się i mysli ,ze ludzie uwierzą w jej świetośc na pokaz

w piatki i w soboty na sny zbiera sie na nawet ok 20.00;)

sam widzisz co sie dzieje, po co jeszcze pytasz o to co jest oczywistym?

23:04- piszesz bo znasz to z własnego życia porypana idiotko :d Autorze zapytaj wprost o co chodzi bo tutaj to każy swoją paranoiczną odpowiedź daje. Może ma męczącą prace? albo faktycznie nie chce z tobą gadać, zachowanie gówniary.

teraz kiedy jest ze mna nie dbiera telefonów, allbo ma wyciszony, albo kiedy ktoś dzwoni do niej - nie odbiera w ogóle i tłumaczy, ze nie chce rozmawiac ,a potem jest podminowana i che od razu iśc na spacer. itp...chce robic wszystko tylko nie przytulić sie itp...ostatnio pozyczyła pieniadze, ciekawe, czy odda, myslę,ze raczej nie. Pozycza, nakłania do idiotycznych, niepotrzebnych wydatków, tak abym potem nie miał za co do niej jechać.

skoro piszesz ,ze jest postęp i chodzi spać o 20.30, to teraz chyba chodzi spac o 19.00?

Teraz kładzie się po wieczorynce. Nie wiem co to dalej będzie :(

zaczekaj z miesiąc, zacznie chodzić spać w południe ;)

gościu z 4,16, to przeciez jest najlepszy spoób aby oddalić od siebie faceta tak aby on niczego nie podejrzewał.

mieszkanie zrobione na błysk, ot tak bez okazji.... Bo nagle polubiła jak jest czysto...sterylnie czysto...i tak też jakos nagle przestała chcieć nawet sie przytulać....masz człowieku nastepcę. i Powiedz,ze jeszcze kiedy jesteś agle ma zaległe dokumenty, rachunki, etc,,, do przejrzenia....sam widzisz co sie święci...

jesteś upokarzany, bo ma 500 innych spraw tylko nie Ty. Pojedziesz do niej,to ona nic nie bedzie miała i naglebedzie musuiał robic zakupy. Potem jeszcze cos zrobi niecierpiacego zwłoki i Ty bedziesz musiał sie zbierac bo ona bedzie zmeczona dniem i bedzie chciała isc spac. Zadzwonisz do nie na komórke- ona nie odbierze bo albo nie miała kiedy, albo komórka została w domu i zapomniała ,ze przyjdziesz. Nagle jej sie przypomni,ze swoja poczte mailową ma przejrzęc bo czeka na poważnego maila.

a nie lepiej od razu powiedziec- spadaj, smutne ale bez upokorzeń.Ale wielu obiet na to nie stać.

a mojej narzeczona ostatnio codziennie po południu ma wazne sprawy i nie moze mojego telefonu odebrać. Dziś zrobiła zakupy w galerii- podobno- ale wróciła ponad godzine po jej zamknieciu. budynek galerii jest 10 min piechotą od niej- widac go z okna.

a i pewnikiem tez wróciła w skowronkach?tzn zadowolona?

a i pewnikiem tez wróciła w skowronkach?tzn zadowolona?

a teraz pracuje popołudniami i nie odbiera albo wyłacza tel przed 20.00

Jednego dnia po prostu zrób jej niespodziankę i przyjedź do niej po 21. Jeśli masz zastępcę to ich nakryjesz.

jakos nie bardzo moge ich nakryć, przecież nie otworzy, a on wyjdzie od niej rano, jśli już, robotę ma lajtową, wiec moze być niedospana.