Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co się dzieje z facetami, bo się zalamalam

Polecane posty

Gość gość

Sytuacja z tamtego tygodnia. Poszłam z koleżanką do jednego z wrocławskich klubów i oto co tam widziałam. Faceci tańczą ze sobą, ogólnie spędzają czas ze sobą. Są okrążeni przez wianuszek głupich c**ek, boją się zagadać. Wymuskanii, wyzelowani itp. Każdy się patrzy ale się boi albo czeka aż ja podejde bo już nie wiem. I raptem podchodzi do mnie facet z dziesięć lat starszy pod 40, bierze mnie za rękę, tanczymy. Oczywiście ma już brzuszek, lysinke i jest rozwodnikiem ale powiem wam szczerze ze był najlepszy z całego tego klubu. Normalny męski az poczułam się kobieco. O co chodzi? Czy po 30 normalni są już zajęci albo są rozwodnikami a zostali sami niedorobieni? Czy może ogólnie młodsze pokolenia mężczyzn są jakieś dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie szukałam faceta w klubie i mam normalnego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale ty masz juz 30 lat i jeszcze sie za facetami ogladasz? zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo się boją że odrzucisz faceta albo pojedziesz s********j brzydalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale ten 40 latek najprzystojniejszy nie był a się nie bał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie rozumiesz nieśmiałych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dużo było tam młodszych kobiet, może miałaś konkurencje :D Pamiętaj że w klubie się można wyszaleć ale na poznawanie, rozmawianie to nie najlepsze miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podchodzą, bo się nie podobasz. Jak facetowi zależy, to może się przełamać i coś tam zagada. Ja nigdy nie zagadywałem do kobiet, nie zagaduje, ale być może poświęciłbym się dla tej, która by mi się mocno podobała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tylko dlaczego faceci woleli się wyszalec w swoim towarzystwie a nie w towarzystwie kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz, jak masz ok. 30 lat to na zbyt duże zainteresowanie facetów w swoim wieku nie możesz już liczyć tak jak w wieku 20-25. Faceci 30 letni to raczej się oglądają na 20 letnie studentki. Tak samo w sumie ten 40 latek, on na swoje rówieśniczki raczej nie "poluje" tylko woli młodsze właśnie takie 25-30 latki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mężczyźni czują się dobrze w męskim gronie, tam samo jak ja ,jako facet. W towarzystwie kobiet, dziewczyn, jestem spięty i mało wyluzowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to są ogólne obserwacje i nie tylko ja to zauważyłam. Było tam wiele kobiet w podobnej sytuacji, bardzo ładnych zresztą ja też najgorsza nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie woleli zabawić się w swoim gronie. Albo kobiety im się nie podobały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet nie szuka kobiety do poważnego związku w klubie!!! Faceci których znam chodzą do klubów żeby poderwać w nich laskę na jedną noc, a Ci w związkach nie są zainteresowani podrywaniem lasek i idą tam na piwo z kolegami lub że swoją dziewczyną potańczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby do mnie podszedł to bym spławiła. Lubię tańczyć i po to chodzę do klubów a nie na podryw. Co jest dziwnego w tym że faceci sobie tańczą, dziewczyny są śmiałe tylko w grupkach a trzeba wyjść samej to znalazłabyś chętnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z tobą tez to zauważyłem mam 41 lat ide do klubu z kolegą i zonami a tam same wyżelowane studenty i mnóswto dziewczyn samotnych 25- 35 letnich .Siedze przy barku żony tańczą i za chwile podchodzą po 2 ,3 dziewczyny i pytaja się czy wolne uśmiechają a jak idziemy sami to atakają nas jak desperatki chociaż nosze obraczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam takiego miśka 100kg to każda chchiała by mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×