zbyt dobra i ponosze konsekwencje..pomocy kobietki!

Witam id jakiegoś czasu spotykam sie z moim byłym bylo dobrze do czasu kiedy on mi nagle mówi ze chce być najpierw przyjacielem a potem chłopakiem...dzis rozmawialismy przez telefon a on do mnie "Karolina...cos Ci to mówi? A ja na to jaka Karolina a on -to może moja dziewczyna?"w ogóle nie wiem co to miało znaczyć...potem mowil ze jest frajerem bo mi ufa... Wylaczylam sie...potem zadzwonil ale nacisnelam czerwona sluchawke...to sie nagral i powiedzial s********j...to jest przykre...ciągle mnie rani...co robi??? Napisałam mu ze brawo ze udalo Ci sie zniszczyć to co zbudowales miedzy nami...co robic??? Pomocy

ile masz lat?

22 wiem ze to dziwnie brzmi ...dosc dziecinnie ale po prostu go kocham i nie wiem ci robic...

Gdy to pisałam doszlam do wniosku ze jestem kretynka...pytam sie o oczywiste rzeczy...czasami trzeba zrobić coś samemu żeby wysunąć odpowiednie konluzje...sama sobie pomoglam...

Jak kochasz debila to się męcz. Za grosz szacunku do siebie nie masz. Wierzę, że masz 22 lata bo mam koleżankę w tym wieku co takie same szopki odwala. On cię nie chce a ty byś za nim w ogień. Co robić? Wyjechać, zmienić towarzystwo, znaleźć nowe hobby i zacząć nowe życie. Usunąć jego nr telefonu, wyrzucić jego zdjęcia i rzeczy.

po prostu sie powies :o

Myślałam żeby wyjechać...czytasz mi w myślach ...on mnie ciągle rani...teraz miał niestabilna sytuacje..pomoglam mu a on mnie tak traktuje...czemu tak się dzieje?? Mam być suka żeby mnie docenił??? To jest chore!!!

On cię nigdy nie doceni bo ma cię w d***e. Nawet gdybyś dosłownie mu zad wylizała to on tym bardziej cię nie uszanuje. ON CIĘ NIE CHCE. I nie ważne co zrobisz. Ogarnij się, wyjedź chociażby na weekend na wieś do rodziny i posłuchaj jak ptaszki śpiewają, kup sobie nowe ciuchy i umów z koleżanką na wyjście do kina.

ozenie sie,z,tobą ,bogata jesteś?;-)

Mam byc suka aby mnie docenil, a ty ciagle o nim, ani suka ani inna, nic ci nie pomoze bo ten typ tak ma.

Macie racje