Jak mnie wk..rwia moja rodzina !!!

Fałszywe ryje,schizofrenicy,brudasy,bałaganiarze, Kuzynostwo to zazdrosne biedaki bez ambicji, pijaki, plotkarze....jedyna rozrywka dla nich to n****** się i pozniej opowiadac o tym!zapieprzają za 1200zł a ze mój facet ma pracę za granicą i co tydzien wraca i zarabia 8 razy więcej to już kole w oczy i boli!że zmiana auta,że remont,że wakacje! Albo pogoscic się najlepiej najesc pobalowac za czyjeś i oczywiscie w rewanzu nawet na herbate nie zaproszą...tylko patrzą kiedy swieta urodziny grill albo inna impreza! Rodzenstwo lenie śmierdzące całe zycie sprzatac tony prania zmywania gotowania...na szczescie juz dawno w domu rodzinnym nie mieszkam ale jak jade to tylko na służbe! Zrobili sobie starzy 7 dzieci a roboty to juz zapomnieli nauczyc i obowiazkow~!

Matka lezy w depresji leczyc sie nie chce i nic sobie nie robi z tego że ktos caly czas wszystko robi wokoł niej i za nią! Ciotki wymyslajace rozpieprzające bzdury,wujek pijak pazerny złodziejaszek strach nozyczki miec na wierzchu tak fałszywy zgryzliwy złosliwy że po minucie słuchania żygać się chce , plotkujące ciociunie po kątach...szukające sensacji u kogoś nie widzą co dzieje się pod ich dachem...ciotka ma męża alkoholika co drugi dzien n******* do nieprzytomnosci,ale nie daj moze mąż lub facet którejs z pozostałych kobiet wypije albo cos zrobi to sensacja!!! druga pusta ciociunia która syf ma w domu pije codziennie gotowac nie umie facetow miała z 10 jak usłyszała że mam 2 partnera(mam 28 lat)-przyszłego męża to już komentarz padł że "ta to w facetach przebiera d***** jedna" Ciociunia zakonnica na wszystkich patrzy z góry,chciałaby zeby wszyscy byli tak bogaci jak koscioół i aby wszedzie były zakony zamiast normalnych domów w ktorych bawią sie dzieci,w ktorych nie zawsze jest idealnie czysto i cicho...a schody nie są marmurowe ale betonowe...i jeszcze nie wszystkie okna wymienione a garaz niedokonczony!krzywopatrząca ksiezniczka! Babciunia schizofreniczka takie historie po ludziach wymysla że bajkopisarz się chowa do niej...pomagac jej a ona jeszcze obrobi ci de i zrobi najgorszą,niewdzieczna star**** kłamie a scierki ani miotły to nigdy w reku nie trzymała...pluje we własne gniazdo czasami mam ich wszystkich dość. Przykład? miałam remont w domu było 4 facetów plus mój...wpadła kuzynka na kawe...na to jej ojciec po miesiącu wyskoczył z tekstem że WYNAJMUJĘ JEGO CÓRKĘ ABY DY DAWAŁA ZA TO ŻE MI REMONT ROBIĄ..... tego typu absurdalnych historii bylo mnostwo! juz przestały robic na mnie wrazenie...jak lokatorzy z mojego domu się wyniesli to pierwszy tekst padł-no to teraz mogła bedzie burdel otworzyc...przy czym zaznaczam że autor tych słow po prostu nienawidzi kobiet i dla niego kazda,matka zona córka kazda to k***a i d****a~! Jak urodzilam córke to tekst był-kolejna d***** w rodzinie...! Jak tu zyc wsrod takich ludzi ?jak?odciąć się całkowicie i udawać że się nie zna? rok temu urzadziłam ostatnie rodzinne wspolne wielkie swięta...nie będę tym fałszywcom pod nosek przynosić kawki i dzielic się z nimi opłatkiem...czas przejrzec na oczy....

Dodajesz cebuli do placków ziemniaczanych.

mam przyjbana matke ktora odwrotnie rozumie co sie jej mowi pokazywala(rodzinie) moje zdjecia na ktorych najgorzej wyszlem, przycina krzaki ciesząc sie potem że odrastaja nowe, obciachała drzewa na działce mimo ze wielokrotnie słyszałem jak sie zachwyca naturą, liczą sie dla niej bardziej firanki do podłogi niż wykorzystywać ciepło z grzejników, zjada same żółtka, jej życie skupia sie na wymienianiu rzeczy na nowe, które są czesto brzydsze od starych i mniej funkcjonalne, np płytki i szafki w kuchni. Nigdy matka niezapewniła mi jakiegos poczucia stabilnosci, ładu, logiczności, normalności itp.

:D :D

wszystko co robi jest drażniące, szczegolnie jak sie cieplej zrobi ma dużo do robienia oczywiscie są to głupoty, typu przestawianie i inne wymysły np op******ila trawe w sloncu, ktora potem zrobiła sie żółta.