Nie ufam facetom i nigdy nie zaufam

Mój były ukrywał przede mną uzależnienie od pornografii, ja szczupła, żywotna dziewczyna zastanawiałam się co robię nie tak. Teraz mam męża ale też nie wiem czy ufać, ostatnio jakby mniej zainteresowany seksem, poza tym skoro jego matka kiedyś mówiła ze on jest taki podobny do ojca a ona z jego ojcem miała utrapienie bo wszystkie na niego leciały i musiał się opedzac ... to sugeruje mi ze co, że nie mogę spać spokojnie?

A to lobuz jeden, przytulam.

Facetom się nie ufa :)

Skoro nie masz faceta to polecam Ci te stronkę http://redtube.net.pl/ Sama możesz sobie zrobić dobrze :D

Masz z głową czy jak?Po co za mąż wychodzilas jak masz takie zdanie o facetach.

Mój mąż jest uzależniony, do tego stopnia że narobił długów, bo zamiast pracować miał inne rozrywki.

Facet z którym się spotykam prawdopodobnie nie zdradza mnie, nie ogląda por/no/li, kręcę go niesamowicie ale zawiódł moje zaufanie na innym polu. Otóż zaczęłam z nim współżycie nim pomyślałam o zabezpieczeniu (wiem, głupota), on nie chciał zakładać gumek i za każdym razem dobitnie informowałam, że nie chcę dzieci, żeby uważał i co? Otóż jestem teraz w ciąży (prawdopodobnie puste jajo płodowe ale pewności jeszcze nie ma), bo on ZA KAŻDYM RAZEM kończył we mnie. Mimo próśb i zapewnień z jego strony, że będzie uważał. Wiem, jestem totalną naiwniarą. Nie wierzcie facetom.:o

Qrwa przeruwaniec to zadns metoda anty wbij dobie to do lba.

Żadna metoda? Lata seksu z taką metodą i zero wpadek. A tutaj po ledwie trzech miesiącach współżycia wpadka (seks średnio raz w tygodniu). I to dotyczy wielu. Preejakulat nie zapłodni, to są bajki dla dzieci.

skoro taki uzalezniony to nakrec pornosa z jakims faciem i daj swojemu do obejrzenia, tak go odzyskasz

18:28 taaak lekarze swoje, statystyki swoje a ty nadal wierzysz ze przerywaniec to dobra metoda:-) twoj problem.

Ale to nie był żaden przerywaniec do cholery! Facet perfidnie, wbrew mojej woli kończył we mnie. Tak jakbyśmy starali się zrobić tego dzieciaka, a nie na odwrót.

17.53 twoja głupota aż bije po oczach, sama się nie zabezpieczałaś, facet nie chciał zakładać prezerwatywy i na co liczyłaś???

Na kafe fenomenem jest to ze przy stosunku przerywanym zadna nie wpada i to odelana metoda antykoncepcji a przy stosowaniu tabletek anty jest najwiekszy wskaznik niechcianych ciaz. Coz cale szczescie w realu jest dokladnie odwrotnie

18:37 to co ty pijana bylas? Raz mogl cie w konia zrobic. Ale ciagle sie za przeproszenie spuszczac w tobie i ty nie czulas?

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny taka rodzina! a tesciowe to sa c**y najdorsze co doijaja ludzi i gina ich marzenia te s*******nskie i bardzo komunistyczne! musisz od tego uciekac i unikac tej tesciowej! 333 www.youtube.com/watch?v=X9NY5T6P4A4

To nie wpadki ze stosunków przerywanych, tylko z takich gdzie faceci nie wyjęli w porę, tylko pewnie się nie przyznają. Tak jak mój to ukrywał przede mną zanim się dowiedział o dwóch krechach na teście!

wbrew twojej woli? no weź się już nie pogrążaj dalej, jak wbrew twojej woli, to idź na policję i zgłoś gwałt

Nie czułam, myślałam że to preejakulat i mój śluz...

Pozwalałam na stosunek, nie na spust do środka. Tak trudno to pojąć?

ty jakaś głupia na prawdę jesteś- jak można nie czuć, że facet kończy w środku, a nawet jak się nie poczuje, to przecież potem ta sperma wydostaje się na zewnątrz, więc doskonale wiedziałaś, co jest grane

idiotko w preejakulacie też są plemniki ZDOLNE DO ZAPŁODNIENIA

Też kiedyś wierzyłam w bajki o preejakulacie. Mówię, że nie wiedziałam, że to sperma, zwłaszcza że sama wydzielam dużo śluzu i partner też, rany boskie...

twoja głupota jest bezdenna, to teraz ponosisz jej konsekwencje, tylko nie zwalaj całej winy na niego, bo ona się rozkłada dokładnie 50 na 50

Tak moja głupota jest bezdenna, ale ja ZA KAŻDYM RAZEM informowałam faceta, że dzieci nie chcę, żeby tak robił, żeby dzieci nie było. Inni faceci jakoś to respektowali i dziwnym trafem w ciążę z żadnym nie zaszłam. Przypadek? I teraz to ja w najlepszym wypadku będę w bólach ronić puste jajo, w gorszym znosić trudny ciąży, rzeźnię porodu i ogrom odpowiedzialności moralno-funansowej za drugiego człowieka - przy czym tu mam nadzieję, że faktycznie podzieli się to 50/50...

aha, czyli tak standardowo się nie zabezpieczasz- jak dla mnie masakra, bo nie dość, że ryzyko ciąży to jeszcze jakiegoś choróbska, szok jak kobiety same siebie nie szanują

Przerywaniec wpadaniec;-p

No dobra ja jestem głupia, nie szanuję siebie itd. a co poradzić na to że faceci jak jeden mąż gumy nie założą, cała odpowiedzialność za zabezpieczenie spada na barki kobiety. Im wolno wbrew mojej woli zalać formę i jeszcze pretensje wielkie jak im się du/pska nie nadstawi, prosić o założenie można, jeden z moich partnerów to respektował owszem, ale obecny już nie był do tego skory i mam problem. Tabletki kupiłam po zrobieniu testów które okazały się negatywne już po tym jak okres mi się opóźniał. Czekałam na okres jak na zbawienie, tabletki leżą, kolejny test i co, dwie krechy, kur/wa jego mać.

to przestan sypiać z takimi frajerami, jakoś nigdy nie miałam takiego problemu

bądź samowystarczalna :P Dobry filmik http://pornotelefon.mobi/ i później wiesz co :D