Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 35 lat i żyję w oborze.

Polecane posty

Gość gość

Stara rozwalająca się szopa o powierzchni niecałych 30m2 pełniąca funkcję domu mieszkalnego, mieszkanie z rodziną na kupie w jednym pokoju (bo tylko jeden jest) brak łazienki, kubeł do załatwiania potrzeb fizjologicznych stoi w kuchni, tam też stoi wanna. Nie mam pieniędzy na dobudowę łazienki ani remont. Wstyd mi zapraszać ludzi, dlatego nie mam znajomych, kolegów, o dziewczynie nie wspominając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skup się na pracy może gdzies wyjedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marzy mi się wyjazd do Londynu, mam tam kuzynów, ale niestety dla nich jestem nikim, choć kiedyś razem się wychowaliśmy. Sami tam mają pracę i są ustawieni, ale nie chca mi pomóc w starcie, nawet znalezc jakiegos pokoju na pierwszy miesiąc, by wyrobic numer NIN i móc dostac legalną pracę. W Polsce ostatnio w Urzędzie Pracy dostałem propozycję za 1350 zł na rękę, przy czym bilet miesięczny kosztował by 220 zł, tak więc za 1130 zł nie byłbym w stanie nic wynając i się utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjedz z tego kraju... Poważnie. Tu nie ma szans na normalność. Dasz sobie rade sam jak rodzina ma Ci gdzieś i nie chce pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×