Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bulwersina

Głupota niektórych matek jest porażająca, skąd się biorą takie matki???

Polecane posty

Gość bulwersina

Jestem oburzona i zbulwersowana sytuacją, jaka miała miejsce u mnie w ośrodku zdrowia. Są wyznaczone 2 godziny w tygodniu, kiedy pediatra przyjmuje dzieci zdrowe, odbywają się wtedy szczepienia. Nie ma rejestracji na godziny, kto pierwszy ten lepszy, ale zawsze kolejka przynajmniej 3-4 osoby przed tobą. Przyszłam i czekam z niemowlakiem, kilka mam przede mną, z niemowlakami i 6-latkami. Nagle wparowała mamuśka z 6-latka za rękę, a na drugiej ręce roczniak może półtora. Powiedziała, że ona z dwójką to wchodzi bez kolejki i ani słowa przepraszam, ani nic... nawet nikt nie zdążył buzi otworzyć a ona już wparowała do gabinetu szczepień jak strzała. No dobra, siedzimy dalej, ona może z pół godziny tam była, nagle wychodzi, dalej trzyma to młodsze dziecko, starsza córka obciąga rękaw po szczepieniu, a ona do niej: "daj mi receptę małego!" Jednocześnie przysiadła koło mnie na krzesełku z tym dzieckiem i się pakowała i co ja widzę kątem oka, na recepcie antybiotyk dla tego małego, czyli nie był do szczepienia a jest chory!!!Patrze na niego a on cały czerwony, niemalże bordowy z gorączką, aż pot na czole miał, przez ręce jej się przelewał prawie. A ja siedzę z niemowlakiem i inne mamy też. Co za nieodpowiedzialna baba, przyszła w dniu szczepień z chorym dzieckiem pozarażać inne dzieci!!! Jeszcze później słyszałam jak pielęgniarki między sobą komentowały, że lekarz zdążył kazać zaszczepić starsze dziecko, zanim pokazała młodsze i przyznała się, że chore. A to starsze już też mogło być zarażone, tylko jeszcze nie mieć objawów. Szczepiąc tylko mu zaszkodziła, mogła zostać z dziećmi w domu, co za bezmyślna torba, aż mnie poraża jej głupota. A potem będzie wypisywać w necie, że dziecko miało NOP... ręce opadają.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było jej zwrócić uwage a nie wyładowywać sie na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie miałam ochoty użerać się z wariatką, tak wariatką, bo nie jest normalna skoro zachowała się tak bezczelnie przy kilku mamach!!! Jak tylko zobaczyłam, że mały jest chory, wstałam i odeszłam z moim dzieckiem na drugi koniec poczekalni, dzięki temu sie nie zaraziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to jest forum, aby sie wyładować, zresztą po co miała jej zwracać uwagę, przecież ona doskonale wiedziała, ze źle robi, dlatego sie wbiła bez kolejki aby nikt nie zdążył się odezwać do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jesteś. A twoje dziecko ma bardzo wiele okazji żeby się czymś zarazić, nie tylko w poczekalni u lekarza. Ja mieszkam w Niemczech i tutaj w ogóle nie ma podziału godzin przyjęć dla chorych i zdrowych dzieci. W tym samym czasie w poczekalni siedzi przeziębione dziecko co zdrowe czekające na bilans czy szczepienie. I powiem ci, że moja córka jakoś nie choruje :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej co mieszka w Niemczech... haha, ciekawe gdzie mieszkasz i sama jesteś głupia, bo ja tez mieszkam w Niemczech i u nas w przychodni jest izolatka dla chorych dzieci aby nie miały kontaktu na poczekalni ze zdrowymi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twoje dziecko ma bardzo wiele okazji żeby się czymś zarazić, xxx moje dziecko jest niemowlakiem i NIE MA "bardzo wiele" okazji, aby się czymś zarazić, a głupia to ty jesteś! :P do tej pory nie chorowało bo dbam o odporność i nie życzę sobie, aby przez jakąś nieodpowiedzialną maciorę zostało zarażone w dniu szczepienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to chyba ty jesteś głupia,bo podobnie jak poprzedniczka,mieszkam w Niemczech również; mało tego,mam 2 różnych pediatrów do 2 dzieci,bo u pierwszego już nie było przyjęć jak urodziłam,więc musiałam zapisać do innego. I ani w jednej przychodni,ani w drugiej nie ma żadnych izolatek-chyba kpisz. Są poczekalnie i tyle. No,ale Niemcy nie biegną z każdym katarkiem i 37 stopniami do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba w byłym dedeerze mieszkacie, bo ja mieszkam pod granica z Holandia i jest osobna poczekalnia dla chorych dzieci i osobna dla zdrowych, wyniosły sie do dederówka i wielkie Niemki udają:):PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za baba jak smiala orzyjsc z chorym dzieckiem do lekarza.a co to jej wina ze sie rozchorowao wtedy kiedy akurat twoje zdrowe przyszlo do przychodni?no pigrzalo cie laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciebie pogrzało, naucz sie czytać ze zrozumieniem, ona przyszła w godzinach przyjec dzieci zdrowych, a mogła przyjsć 1,5 godz. wczesniej z chorym dzieckiem kiedy lekarz przyjmował dzieci chore!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typoowe kafe kury już najeżdzają na autorkę, a same pewnie by podstawiły swoje niemowlaki jak najbliżej dziecka tej baby aby sie zaraziły przed samym szczepieniem:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam podobna sytuacje tyle ze ja powiedzialam co o niej mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.40 rozbawila mnie ta wizja podstawiania chorego niemowlaka żeby zarazić inne dzieci :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.26 : a ja mieszkam w niemczech..i jest u nas podzial na poczekalnie dla chorych i zdrowych dzieci. Wiec nie uogolniaj, jak jest " w niemczech".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak jest w Niemczech, ale w Holandii nie ma podziału na chore i zdrowe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, źle robisz że chowasz dziecko pod kloszem. Po pierwsze podział u lekarza na zdrowe i chore dzieci nie jest musem. Ja nie mieszkam w Polsce, u nas takiego podziału nie ma i nikt nie histeryzuje z tego powodu. Po drugie piszesz ze twoje dziecko jest niemowlakien i nie ma gdzie indziej się czymś zarazić. Zdziwiło mnie to bardzo. Odwiedziny znajomych, rodzeństwo w przedszkolu, klub malucha, zakupy, basen, kawiarnia dla dzieci, wspólne wyjście na obiad do restauracji, załatwienie różnych spraw urzędowych, choćby wyjście na pocztę, jazda tramwajem, metrem, pociągiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kataszynka
Słuszna uwaga. Skoro Ci coś nie pasowało, to trzeba było zwrócić jej uwagę i tyle. Nie zrobiłaś tego, to znaczy, że Ci to pasowało. Na przyszłość polecam poczytać http://www.forumpediatryczne.pl/dzial/zywienie-dzieci/1/1.html by dowiedzieć się więcej na temat zdrowia dziecka. Wtedy być nie wypisywała już takich głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy ja rozumiem kobietę, że dziecko chore to może przyszła najszybciej jak mogła, a że akurat był to dzień szczepień - trudno. Mnie też krew zalewa w takich sytuacjach, ale zawsze staram się postawić w sytuacji tej drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nic ja bylam na szczepieniu z dzieckiem to lekarz byl chory kaszel go tak meczyl a on zdrowe dzieci badal do szczepien....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no autorka ma racje,przecież ta baba to jakaś nieodpowiedzialna torba!!!!!!!ja się zastanawiam dlaczego lekarz jej nie op*********a z góry na dół!!! co za beznadziejny tłumok i wstrętny babon,nie dośc że narazą swoje starsze dziecko na NOP to jeszcze zdrowe inne dzieci,serio wkurzyłam się chociaż mnie tam nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×