Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pożyczli od nas tysiące zł,nie oddają,jeżdżą na drogie wakacje. przesadzam?

Polecane posty

Gość gość

szwagier pozyczył od nas kilkanaście tysięcy bo zapragnął mieć nowy samochód. Nie dosyć że nie oddaje, to jeszcze ciągle jeżdżą na wakacje, teraz sie dowiedzielismy ze robią sobie 3-tygodniowe tournee po Europie północnej, gdzie jak wiemy, jest drogo. Zgodzilismy sie pozyczyc bo to męża brat itd. i w przeszlosci mu oddał to co pozyczał. Ale to jest dziwne, nie ma kasy a nowe auto kupuje? nie ma z czego oddać a dalej sie zadłuża i jedzie do Skandynawii gdzie wiemy jakie są ceny?? przesadzam czy dobrze mysle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu ty. Idź do szwagra niech odda a nie któryś temat z rzędu zakladasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła matka wariatka
A nie możecie jego zapytac kiedy ma zamiar oddac? I ewentualnie powiedziec ze to nie ładnie urządzać sobie wczasy kiedy ma sie długi po rodzinie? Ja nie nawidze byc komuś cos winna a jak juz musze pożyczyć to oddaje najszybciej jak moge. Nie wyobrażam sobie jechac na wakacje a nie oddac komuś pożyczonych pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:10 też właśnie tego nie rozumiem... nie ma kasy a auto kupuje, choć stare na chodzie. Nie ma jak oddać, a wczasy za grube tysiaki wykupuje... Mi jest głupio się pytać szwagra, mojemu męzowi też. ale nie ukrywam że razi mnie to. Ja też nie lubię nikomu byc nic winna a póki nie oddam, nie szaleję z zakupami. Wydaje mi się, że trzeba na przyszłość odmówić pożyczki, bo cos mi sie wydaje ze rodzina mysli ze mozna od nas brac jak od Robin Hooda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no mnie po prostu to denerwuje i po troszę śmieszy, że to jest taki paradoks. my tez mamy taką rodzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ustalaliście na jak długo pożyczacie? Też mam taki przypadek w rodzinie, fakt, samochód był potrzebny do pracy, ale pożyczyli kasę i żyją normalnie, jak mają większy zastrzyk to pakują to w remont, kupują coś dziecku większego, jadą na wakacje, kolejny rok mija a oni kasy nie oddają bo "ciocia jak pożyczała to mówiła że się nie musimy śpieszyć z oddawaniem". Cóż, ciocia może mieć pretensje tylko do siebie... dorośli ludzie może zrozumieją że takich sum nie pożycza się "na gębę" tylko spisuje umowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:16 dlatego właśnie żałuję, że on to od nas pożyczył. Ciekawe, kiedy odda. Tak jak mówię, głupio pytać, jakoś tak niezręcznie. Może do roku czasu jak nie odda to trzeba będzie zapytać. Bo mnie by to nie raziło jakby było tak jak mówisz, że nie mają kasy na wązne rzeczy. a dowiedzałam sie ze nie tylko jada na wczasy i kupili auto, ale tez kupują mieszkanie na kredyt (jedno już mają, malutkie ale mają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz to ja już nie wiem jak oni to oddadzą, skoro się zadłużyli kolejną rzeczą i z czego odłożą by nam oddać, skoro wzięli mieszkanie na krechę i co miesiac beda płacić raty. czarno to widzę...niektórzy ludzie są bezczelni..dlaczrego im sie wydaje ze jak ktoś ma wiecej to ma byc pier..olonym św. Mikołajem?! zobaczyli ze mamy duzo bo spieniężyliśmy drogi obiekt i od razu jak lep na muchy na nich działamy. Nigdy wiecej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhgufhg
Rodzina czy nie ale na taką kwotę to się sporządza umowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:29 mój mąż tego nie chciał, tzn. nie chciał spisywać umowy, bo już w przeszlosci pozyczal bratu mniejsze sumy i ten mu zawsze oddawał. ale wtedy on naprawdę nie miał kasy, ten brat. a teraz? nie rozumiem, nie ma kasy, a tu jakieś jakieś wczasy, remonty, mieszkanie nowe...?? mąż zwiedziony faktem że poprzednio ten mu oddawał, nie wziął pod uwage ze wczesniej to były duzo mniejsze sumy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo to obchodzi????1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A upominacie się? to im powinno być głupio, a nie wam. Powiedz po prostu, że potrzebujecie na coś tam i niech powie kiedy odda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci jest glupio to zamknij pysk i morda w kubel kazdy bedzie cie robil jak chcial a ty tylko skomlasz chcesz byc ofiara losu to nia badz ale nie zasmiecaj forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:16 ale chamówa... brak skali chamko ossssssrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak autorko oddali pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×