ma siostra robi wszystko dla swego faceta i pod niego uklada swe zycie i pasje

ma siostra robi wszystko dla swego faceta i pod niego uklada swe zycie i pasje

Moja siostra poznala faceta i robi wszystko by mu sie przypodobać..zagłaskuje go na śmierc poprostu. Od początku związku(a są razem pol roku dopiero)ona mówi do niego ciągle :"KAROLKU"- nigdy nie powiedziala Karol. Kiedy on do nas przyjezdza to ona absolutnie robi wszystko ,żeby mu pokazac jaka jest idealna..gotuje ciągle wymyslne dania i potrawy..szykuje się godzinami i przebiera oraz zaklada najlepsze ciuchy ..by wyglądac jak bóstwo..nigdy nie pokazala mu sie w dresie ... Nie ma zadnych swoich pasji,ktorym poswięca czas.Jej jedyna pasja oprocz roboty ,której nie cierpi i poswieca wiekszosc czasu -to strojenie się i malowanie oraz dbanie by wyglądac idealnie dobrze.. Ciągle się podnieca i mówi do mnie:"TY WIESZ ,ŻE KAROLEK CIĄGLE MI MÓWI ,ŻE SLICZNIE WYGLĄDAM?ZE MIALAM ZNOWU PIEKNA SUKIENKĘ?,ŻE MU SMAKOWALO JAK NIGDY MOJE DANIE?" cIĄGLE TYLKO SŁYSZE :"KAROLEK POWIEDZIAL TO .. Najgorsze jest to ,że jej facet ma swoje PASJE ,bez których nie moze zyc i poswięca im czas..i ona chociaz tego nie cierpi to robi to dla niego i chcac mu sie przypodobac kupila ostatnio rower(bo on jezdzi na rowerze duzo)..Nigdy w zyciu nie lubila jezdzic na rowerze i jak ja prosilam o to zebysmy gdzies pojechaly to sie wydzierala ,że nie cierpi tego..nagle ona to kocha.. Jej facet gra na gitarze i ona postanowila kupic sobie gitare i uczyc sie grac -tez dla niego..zeby on sie cieszyl .. Poprzedni jej facet kochal góry i ona tego nie cierpiala..ciezko ją bylo zaciagnac na spacer nawet a co dopiero w góry..ale oczywiscie dla tego faceta włoczyla sie po górach ,zeby on sie cieszyl ... ONA ABSOLUTNIE WSZYSTKO ROBI POD FACETÓW-ZEBY ONI JĄ CHWALILI I DOCENIALI.. ostatnio byla bardzo chora i z gorączką lezala w łozku -pech chcial ,że rodzice jej faceta mieli imieniny i zaprosil ją do ich domu itd.. Ona ledwo zywa mowila do mnie ze w zyciu nie pojdzie bo zle sie czuje i tak bardzo nie chciala tam isc..ale potem do mnie mówi: Ty wiesz ,że Karolek napisal ,że tak mu zalezalo..ze chcial zebym przyszla do jego rodzicow na te imieniny..nie moge go zawiezc przeciez" Zebrala sie w momencie i pojechala ledwo zywa zeby tylko nie zawiesc karolka.. CO SĄDZICIE O TAKIM ZACHOWANIU KOBIETY?

kobieta-bluszcz niektórzy takie lubią, ale na dłuższą metę to jest nie do zniesienia. Takie też najczęściej są zdradzane (czemu się w ogóle nie dziwię). Nie trawię takich lasek :o

I dobrze robi tak powinno być, taka to nigdy nie zostanie starą panną.

kobieta bluszcz to nie jest bo jest niezależna finansowo i ma swoją prace i zarobki a do tego ona nigdy nie pozwala zeby ten karolek za nia placil..zawsze placi sama za wszystko..nawet za kino i lody..on sie wkurza podobno i na sile chce placic,ale ona nie dopuszcza do tego ,żeby on placil za nią. potem oczywicie mówi do mnie :"ty wiesz jak karol sie dziwi ze ja jestem taka niezalezna ?poprzednia jego eks byla calkiekm inna..ona za nią placil wszystko i dawal jej kase-on nachwalic sie nie moze ,że ja jestem taka samodzielna i niezalezna"

bluszczowatość nie oznacza zależności finansowej

michal mylisz się -moja siostra prawie zostala starą panną bo poprzedni faceci ją rzucali ,mimo ,że byla taka dobra dla nich i do tego piękna i zgrabna.too jak widac im nie wystarczalo.teraz znalazla tego karolka i chyba boi sie zeby nastepny facet jej nie olał bo ona juz ma 34 lata i marzy o rodzinie i dzieciach

to debile jacyś byli taka uległa kobieta to skarb a jeszcze jak jest dziewicą to już w ogóle!

Jak uległa, to raczej nie dziewica :P

ideał kobiety.

Nie przejmuj sie. To nadskakiwanie mu w koncu sie jej znudzi. Po jakims czasie zacznie sie normalnie zachowywac tak jak byla bez chlopaka czyli dres, zero makijazu a do jedzenia zwykle kanapki. Mozesz jej wytlumaczyc ze faceci sa zdobywcami i nie lubia kiedy maja cos podane na tacy bo nie czuja sie mescy. Niech ja zacznie zdobywac.

faceci lubia takie ulegle kobiety .piękna i jeszcze dobrze gotuje .wow:)

10:04 dla pierwszego była dziewicą.