czy któraś z mam ma partnera po wazektomii?

Ostatnio zastanawiamy się z mężem i coraz częściej myślimy, że więcej dzieci nie chcemy mieć. Żadna obecna metoda antykoncepcji nie odpowiada nam. I mąż sam zaproponował wazektomię. Jak macie doświadczenie w tym temacie to napiszcie o ewentualnych efektach ubocznych zabiegu.

Muj Seba hciał zrobić ale ja chcem jeszcze Kevina i nie kazała mu. Samanta i Dżesika czekajom na braciszka

ja Ci moge napisac o podweiazaniu jajowodow, ktore mialam zrobione pl roku temu w Nie,czech. Moj maz byl takze na spotkaniu nt wazektomii ale mowiac ogolnie, stchórzył.

Polecam :) jak mąż chce to super nie musisz go namawiać.nie ma żadnych skutków ubocznych wręcz same zalety jednak do miesiąca po zabiegu kochaliśmy się jeszcze z prezerwatywą później w badaniu wyszło 0,00 plemników po tyg. powtórzyliśmy jeszcze raz badanie i 0,00 i już zero stresu!!!

A ile lat mają wasi mężowie? Najbardziej martwię się o ewentualne skutki np. problem z erekcją. Nie mam nikogo w otoczeniu kto poddał się temu zabiegowi.

żeby mieć 100% pewności podwiąż sobie jajowody

Mój mąż jest po wazektomi i nie ma żadnych problemów z erekcją i potencja. Zabieg trwa 10 minut, jest w znieczuleniu miejscowym i nic nie boli. Potem wszystko się szybko zagoiło i mąż nie narzekał na żadne dolegliwości (a z niego taki przypadek, ze katar to choroba śmiertelna ;) ) Jedyny minus to koszt około 2 tys. Podwiązanie jajowodów to operacja i niesienie za sobą o wiele więcej skutków ubocznych niż wazektomia. Poza tym podwiązanie trzeba robic za granicą, a wazektomia jest legalna w Polsce.

Dzięki za odpowiedz.

Mąż mojej przyjaciółki w ubiegłym roku poddał się wazektomii. Wszystko sprawnie i szybko, był bardzo zadowolony. Zabieg niebolesny, szybko się wygoił. Teraz wszystkim nam wygodnie :-) i nie stracę przyjaciółki....

Wibrator można kupić w sklepie po co go robić

Mój ma 36 lat i trudno było go namówić ale po zabiegu się cieszył :) tydzień czasu i nie było śladu ...a sprawy łóżkowe są lepsze niż były :) wazektomia nie ma wpływu na erekcje czy popęd,nawet sperma wygląda tak tylko jest bez plemników. :)

Czy to jest odwracalny zabieg?

Teoretycznie tak, praktycznie nie.

Dlaczego praktycznie nie?

podaję ze strony, bo nie chce mi się dokąłdnie tłumaczyć: Odwracalność wazektomii jest możliwa, ale zabieg naprawczy jest skomplikowany i nie zawsze kończy się powodzeniem. Dlatego powinieneś zdecydować się na wazektomię tylko w przypadku, gdy jesteś zupełnie pewien, że nie chcesz mieć już więcej dzieci. Dodatkowo, zgodnie z wytycznymi ogólnoświatowych ośrodków, wszystkim mężczyznom w młodszym i średnim wiekiu, przed wykonaniem wazektomii zalecamy zdeponowanie nasienia w banku spermy. To bardzo trudny i kosztowny zabieg, lekarz zawsze o tym inforuje i stanowczo odradza jak facet nie ma dzieci, jak jest młody itp.Wiem, bo mó brat jest po zabiegu i bardzo duże ze sobą gadaliśmy na ten temat.

jestem po wazektomii, 8 miesięcy, brak jakichkolwiek oznak negatywnego oddziaływania na potencję. Jest jeden minus tego zabiegu... 500+ to nie ze mną! :O

mój jest po tym zabiegu lekarz mu mówił ze są dwie opcje albo przetnie nasieniowody i koniec nic się już potem nie da zrobić bądź założy klamerki i wtedy być może da się to odwrócić ale nie da gwarancji Zdecydowaliśmy się na tą opcję nie odwracalną mamy dzieci nie chcieliśmy więcej zabieg miał 2 lata temu koszt 3 tysiące komfort życia nie da się opisać :-)

Jest jeszcze drugi minus, taki facet jak stuka inne to już nie myśli o gumie a to najszybsza droga do chorób.

są faceci i faceci ;-) nie oceniaj wszystkich swoją miarą nie każda ma chłoptasia Są też mężczyźni odpowiedzialni i kochający żony brzydzący się kurfami

Jestem 8 lat po zabiegu i 18 lat w zwiąsku, czworo dzieci.Nic mi nie dolega ale jest jedna wada zabiegu, kochaliśmy się z żoną wiele razy, bez ograniczeń, kiedy chcieliśmy i znudziło się nam trochę, brak jakiejś iskry, nuty ryzyka, jest nadal dla mnie atrakcyjna ale nasza psychika inaczej teraz to postrzega, nie jest już tak kolorowo jak kiedyś, teraz wolimy poleżeć i poprzytulać się libido jakgdyby spadło u obojga.

A może to nie efekt wazektomii tylko wieku/stażu, etapu związku i rozwoju samego siebie.

My jesteśmy w związku prawie 15 lat, małżeństwem prawie 13. Myślimy o tym zabiegu, tzn. mąż kilka razy wspomniał chyba dlatego, że mamy trzecie dziecko w drodze, dwoje dużo starszych, nigdy nie rozmawialiśmy o więcej niż trójce i mąż ewidentnie poczuł, że plan wykonał.

Kusi mnie ta myśl, bo uwielbiam seks bez zabezpieczenia, ale też nie wiem na ile działa też adrenalina niepewności, ryzyka...