Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tekst matki mojego faceta do mnie..jakbyscie to odebraly dziewczyny?

Polecane posty

Gość gość

w weekend bylam w odwiedzinach u matki mojego faceta na imieninach.bylo troche gości ,ktorych jeszcze nie znalam i kiedy atmosfera sie rozluznila ,to powiedzialam jej ,że bardzo sie ciesze ,że poznalam takiego super faceta jak jej syn i ciesze sie ,że go mam.ona na to do mnie przy wszystkich :"a skąd ty w ogole moja droga wiesz ,że ja pozwole mu odejsc do ciebie"? jakbyscie odebraly taki tekst..niby owila to z usmiechem na ustach ,ale jednak..jakis taki niesmak poczulam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak się zachowuje wobec Ciebie poza tą sytuacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy on jest jedynakiem.. raczej wredota zawiało... hmm nie chciAła raczej zebys poczula sie pewnie ja tez bym jej cos odpowiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo,widze zaborcza zazdrosna mamusia. Szykuja sie klopoty,uwazaj na nia bo zdradza objawy toksycznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuźwa, jak mnie takie kobiety denerwują. to niech może za niego wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiła się winka i chciała być dowcipna. Jeśli takich sytuacji będzie więcej to możesz się zaczac zastanawiać, ale póki co to myślę że chlapnela bezmyślnie. Mnie się też czasem zdarza, jakby ktoś mnie łapał za słówka to mógłby odnieść wrażenie zupełnie odwrotne od rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz problem z łapaniem za słówka to jesteś kontrolujący. no rzeczywiście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie pila zadnego winka:) normalnie zachowuje sie wobec mnie dobrze ,tylko ma taką wade ,ze o wszystko sie wypytuje mnie....na poczatku przy pierwszym spotkaniu pytala od razu czy nie jestem czasem po rozwodzie i czemu jestem sama ..itd..zaczela insynuowac ,ze lata juz mi lecą i mojemu facetowi i powinnismy szybko brac slub ,bo nie ma na co czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wredne babsko i już :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale maniery :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie tego sie boje ,że okaze sie wredna..nie znam jej jeszcze tak bardzo dobrze ,ale troche sie martwie tym co do tej pory soba reprezentuje.to typowy moher..wielce pobożna i kościólkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ciebie co tak wzięło na zwierzenia? Wiadomo, że jej syn jest dla niej cudowny, nie musisz jej tego mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze cos mi sie przypomnialo związanego z nia..jak bylam u niej na drugiej wizycie poznawczej to strasznie do mnie obgadywala swoją druga synową..ze jest złą synową i nic sobą nie reprezentuje bo dzieci wychowuje tylko i nie pracuje,a biedny jej syn musi na nia robić...tak nadawala na te druga ,że aż mi sie dziwnie zrobilo(bo nawet nie znam tej jej synowej i ciezko mi sie odnieść do tego co mowi na jej temat moja przyszla tesciowa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzasz autorko bardzo.uważam ,że matka twego faceta żartowała i wcale nie było to chamskie. to ty sobie dobierasz cos do głowy.nie znasz się na żartach -chyba brak ci inteligencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten tekst to jakaś wiocha napisała, na banie wredna wsiura, która jest toksyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona pracuje? Było jej powiedzieć skoro taka religijna, że wg biblii , to mężczyzna powinien opuścić dom i pracować na rodzinę, a kobieta rodzić i wychowywać dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama kocha swego syna i ta milosc powoduje ze czuje ze ty k***ino wyrafinowana nastajesz na dobra jej syna .. ze kochasz siebie i to co on ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zalezy m i na jego kasie.mam swoja i mi wystarcza.wiec nie oczerniaj mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile macie lat ze kaze sie wam pobierac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mamy juz sporo lat niestety bo on ma 31 a ja 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już był ten sam temat, słowo w słowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twa wina autorko -bo ty to tak odbierasz.matka twego faceta pewnie zażartowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a skąd ty w ogole moja droga wiesz ,że ja pozwole mu odejsc do ciebie"? xxx Jeśli autorka w zdaniu nie zrobiła błędu, to nie jest to coś, co mogłoby obrazić. To zdanie jak się czyta ze zrozumieniem oznacza tylko sympatię do przyszłej synowej. xxx Autorko matka Twojego partnera dała Ci do zrozumienia, że Cię lubi i nie pozwoli synowi na rozpad Waszego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci tylko na poczatku sa cudowni. Takich rzeczy nie mowi sie matkom chlopaka bo nie jestes na sto procent pewna ze on jest dobry a mamuska takie teksty zapamięta i kiedys wykorzysta przeciw tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje... od razu widać że baba ma coś z garem nie tak. Matka mojego ex byla taka, na szczescie ewakuowalam sie z tego związku. Teraz mam faceta ktory ma normalną spoko matkę, ktora do niczego sie nie wtrąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby dziewczyna mojego syna tak powiedziala do mnie to odrazu bym poczula sympatie do niej, to by byl wielki plus. A mamuska tego kolesia ma tupet . Wspolczuje takiej tesciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym tego nie odebrala zle.ot zart i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak naprawdę to ty masz cos z deklem Przecież wiadomo ze matka 30 letniego faceta nie ma nic do gadania " dam nie dam " weź sie ogarnij bo jak tak będziesz podchodzić do życia to cię zeżrą wszyscy . To był żart ze niby matka taka ważna i tyle może ale ty w swojej głupocie uznałeś ze ona rzeczywiście ma cos do gadania . Kiedyś jej tak powiedz o wnuku i przypomnij ten dzień to bedzie miały po równo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakim tonem mowila,? mysle,ze zartobliwym, wtedy smialabym sie razem z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×