Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki boombox dla 7latka do 400zł?

Polecane posty

Gość gość

Nie chce mini wieży bo zależy mi na tym aby do był przenośny sprzęt. Najlepiej coś z CD, USB i ewentualnie chodź nie koniecznie bluetooth.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co komu CD? Kup jbl charge 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko nie odrywam siłą od tv ani pc, a boombox jest do słuchania a nie oglądania tv. Sprawdz co to boombox najpierw, a dopiero potem się wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy mi na radiu też żeby mozna było słuchac zwykłych stacji bez konieczności połączenia internetowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie kup jbl horizon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hyundai TRC 808 Drubt3 ma chyba wszystko, co potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się wstrzymał z kupowaniem wszelkich boomboxów. Uważam, że dzieci powinno się od małego przyzwyczajać do słuchania muzyki, a nie słuchania głośniczków. W boomboxie masz niestety głośniczki. Bas bez basu ale za to sztucznie napompowany aby robił tzw. pierwsze wrażenie. Wysokie tony piaszczyste i ostre. Średnica, czyli średnie tony celowo wycofane aby tym więcej uwypuklić górę i bas, który - jak już sobie powiedzieliśmy - basem nie jest. To samo dotyczy wszelkich mini wieżyczek więc słusznie, że nie chcesz kupować mini wież. Kolejna sprawa - USB. Zapewne ma ono służyć do słuchania popularnych dziś empetrójek. Ale czy masz świadomość, że dźwięk zapisany w formacie MP3 jest dźwiękiem skompresowanym? I że jest to kompresja stratna? Tłumacząc z polskiego na nasze chcę powiedzieć, że algorytm MP3 dokonując kompresji degraduje przy okazji dźwięk. Po prostu wycina te fragmenty, które komputer uzna, że człowiek i tak ich nie usłyszy (np. ucina wybrzmienia talerzy perkusyjnych, różne subtelne niuanse, itd.). Słowem - tragedia. Moja rada. Zamiast wyrzucać kasę na parapetowy umc-umc lepiej kupić coś prawdziwego, dużego, najlepiej pelnowymiarową wieżę, może być używana, nawet wskazana jest wieżyczka starsza, bo te współczesne to... szkoda gadać. I jeszcze jedno. Niech słucha muzyki puszczanej z CD ewentualnie z kompa ale z formatów bezstratnych (flac). Oczywiście komp ma być podłączony pod wzmacniacz a ten pod kolumny, ma się rozumieć. Aby nie być gołosłownym podam swój przykład. Moja córeczka ma właśnie roczek :) Co dzień, gdy przyjdę z pracy żona oprócz niesamowicie namiętnego całuska na powitanie wciska mi przy okazji dzidziusia mówić: - Teraz ty się z nią pobaw, bo ja mam już dosyć po całym dniu. Ja biorę chętnie malutką na godzinkę czy dwie, a nawet trzy, ale znalazłem sposób by mieć dwie pieczenie na jednym ogniu. Otóż siadam z malutką na mojej ulubionej sofie, dokładnie między głośnikami stereo, zapuszczam sprzęt i... słuchamy obydwoje. Wszyscy są szczęśliwi. Żoneczka bo ma wreszcie chwilę wytchnienia od dzidziusia, ja bo oddaję się mojemu ulubionemu hobby - audiofilii, a dzidzi bo ma tatę w zasięgu ręki :) Oczywiście dzidzi za bardzo się muzyką nie interesuje, co jest zrozumiałe zważywszy na Jego wiek, ale mimo to przez pewien czas dzielnie słucha, a gdy się już znudzi to bawi się obok mnie swoimi zabaweczkami a ja tylko zerkam, by za bardzo nie zbliżyło się do krawędzi sofy i ewentualnie przysuwam je do siebie z powrotem ręką. Grunt, że dzidzi oprócz zabawek ma możliwość obcowania z prawdziwą MUZYKA odtwarzaną na prawdziwym SPRZĘCIE HIFI, którego dźwięk niebezpiecznie zbliża się realnego brzmienia instrumentów. Pamiętam jak raz po takim koncercie Rachmaninowa zaczepiła mnie na korytarzu sąsiadka. - Jak pan pięknie gra na pianinie - powiedziała z podziwem. W pierwszej sekundzie nie rozumiałem co ma na myśli. Nie mam przecież żadnego pianina. Dopiero po chwili zajarzyłem, że odtwarzane dźwięki fortepianu wzięła za prawdziwe brzmienie prawdziwego fortepianu. Swoją drogą nie dziwię się. Brzmią prawie jednakowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Po co komu CD? Kup jbl charge 2. x Załamka :O O jakiej stereofonii można tu mówić? Ponoć ma w sobie dwa głośniki ale ich rozstaw... hm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka załamka? Załamka to Twoje elaboraty nie na temat. Ona chce PRZENOŚNY sprzęt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Turlaj dropsa Pancerny Jełopie :P. Facet chce kupić dziecku, sprzęt dla dziecka, a ty stary pedale, usiłujesz mu wcisnąć archaiczną wieżę, bez wejścia USB. Walnij jeszcze jedną setę i idź strzepać się, nad zdjęciem jakiejś Ukrainki. Gdybyś rzeczywiście miał żonę i roczne dziecko, to na pisanie tutaj, czasu byś nie miał. x Do autora. Zwróć uwagę na odtwarzane z USB formaty i wbudowany akumulator. Dzieciak będzie chciał wychodzić z tym sprzętem w teren i na bateriach zbankrutujesz. Zobacz też, jakie płyty odtwarza ten sprzęt. Są nawet modele, odtwarzające format DVD. Ważne jest też gniazdo wejściowe AUX. Dzięki niemu, dziecko będzie mogło nagłośnić nagranie z komputera lub smartfona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu pancerny debil wymądrza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baron pancerny wczoraj ja bo oddaję się mojemu ulubionemu hobby - audiofilii Chyba pedofilii, ty stara c***o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W SATURN-ie masz Philips AZ3831/12 za 359zł. Zapewnia dobre nagłośnienie i ma bajer w postac***ilota :D. Zasilanie 220V lub 8xLR20, czyli na wyjeździe możesz go podpiąć pod gniazdo samochodowej zapalniczki. Ma zegar, więc prawdopodobnie też budzenie radiem i sleep, ale to już musisz sam sobie sprawdzić :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za rade juz kupilam mini wieze panasonic. Dziecko mega zadowolone i ja tez bo ma cd, usb, i bluetooth. Wieza kosztowala 399zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sundajowiec
Mam pytanko właśnie do wieży panasonica- to, co kupiłas to PM250? Jak się sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poszukała na stronie http://musichouse.pl/. Kupiłam tutaj synowi używaną gitarę akustyczną – tania ale stan oceniam na bardzo dobry. Dziecku jak na razie jakaś droga nowa jest niepotrzebna, jak się naprawdę wkręci w naukę gry i będzie chciał rozwijać w tym kierunku to wtedy pomyślimy z mężem o czymś lepszym i co za tym idzie droższym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×