Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jaka najgorsza najstraszniejsza rzecz przydarzyła wam się w życiu?

Polecane posty

Gość gość

jaka najgorsza najstraszniejsza rzecz przydarzyła wam się w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstanie z chłopakiem po 1,5 roku, pobyt w szpitalu, wizyta na ostrym dyżurze, udławienie się nitką (poważnie, przykry wypadek), pomyłka podkładu, gdy występowałam na scenie, dni spędzone w liceum, objawy somatyczne, nerwica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmierć brata, zabił się na motorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypadek samochodowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agresywny partner, dowiedzenie się, że partner uprawiał seks z poprzednią partnerką (czego nie akceptowałam), dowiedzenie się o kontakcie mojego partnera z byłą, zazdrość ze strony innych, drastyczne przytycie po gwałtownym schudnięciu, rozczarowanie, że nie jestem w ciąży, krytyka ważnego dla mnie dzieła, wizyta na ostrym dyżurze z powodu wyrostka (jak się później okazało, to był torbiel na jajniku), wizyta u ginekologa, pobieranie krwi, wizyta u laryngologa, doświadczanie codzienne kłamstwa ze strony rodziny, poczucie, że jestem adoptowana, porównywanie się z innymi, fałszywe przyjaźnie, nieklasyfikacja do następnej klasy, milczenie innych, błąd we własnych przeczuciach, zauroczenie się nieodpowiednimi osobami, strata ojca, dziadkowie inwigilujący moje życie, matka, która mi w nic nie wierzy, obsesje kontrastowe, pobyt na terapii, niedoszły wyjazd do psychiatryka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecinstwo z ojcem alkoholikiem i matka ktora sie na nas wyzywala. Raz matka mnie uderzyla i powiedziala ze to wszystko moja wina. Innym razem ojciec pijany nas wywalil na klatke schodowa, matki nie bylo i zaczal wiercic w zamku zebysmy nie weszli. Sasiad wyszedl z domu i zapytal: co tam remoncik jakis? SIedzielismy na klatce caly dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2452552
dolegliwość psychosomatyczna trwająca od dwóch lat, życie w kąpieli cudzych kłamstw, bawienie się w detektywa, aby poznać prawdę, szyderstwo ze strony innych ludzi, prześladująca nauczycielka w najmłodszej klasie podstawówki, pierwsze dni w przedszkolu, alkoholizm ojca, przemoc fizyczna i psychiczna ze strony rodziców, wypychanie mnie na siłę do szkoły (ściąganie za nogi po schodach), rówieśnicy prowokujący mnie do czerwienienia się i drwiący z moich słabości, zakończenie internetowej znajomości z chłopakiem (miałam 16 lat i bardzo to przeżyłam), udostępnianie zbyt wielu rzeczy o sobie na Facebooku, wyżywająca się na mnie przedszkolanka (klapsy), wezwanie pogotowia do własnego ojca, niezakręcenie butli gazowej przez ojca (mogła wybuchnąć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga33333
Wymieniam: - gdy ojciec alkoholik porwał mi książkę, którą pisałam - ojciec wyzywający mnie, że mnie nie kocha i odda do domu dziecka - dziadkowie, którzy wiecznie mnie czymś straszyli (np. nie śmiej się na cmentarzu, bo diabeł wciągnie cię do studni) - przejazd rowerem przez park, w którym było pełno kowali bezskrzydłych na drzewach - gdy mój poprzedni kot wpadł do studni - śmierć poprzedniego kota ponad to : śmierć dziadka, którego nie widziałam od dziewięciu lat, obrażona babcia i rodzina ze strony ojca (nie wiadomo za co), moment, gdy wykryłam u siebie guzek pod pachą (a okazało się, że to pryszcz), były chłopak obrażony na mnie przez jedno głupie słowo-przez co wyłączył telefon i całą noc byłam spanikowana. Na drugi dzień pojechałam do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem. Co jest strasznego w tym ze partner uprawiał seks ze swoja poprzednia partnerka? Jeśli jeszcze wtedy nie byliscie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 21 22
Dlaczego tak mówisz? Nie jestem trollem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 21 22
Każdy ma swoje osobiste tragedie i moim żelaznym zdaniem, nie jest to powód do wmawiania mu czegokolwiek. A że ktoś miał wypadek samochodowy, to od razu się nad nim litujecie. Każdy ma swoje osobiste tragedie i własną wytrzymałość, niemożliwą do podważenia. Niejeden z nas ma inny wymiar cierpienia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside87 dziś to w*********j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 21 22
Jest to w tym strasznego, że moim wymogiem (tak samo odnośnie picia i palenia) była czystość seksualna, gdyż taką zachowałam. A mój partner okłamywał mnie, mówiąc mi ciągle, że tego nie robił, a kłamstwo i tak wyszło na jaw. Złamał mój warunek, tak samo jakby ktoś złamał Twój (np. nie lubisz spokojnych ludzi, a ktoś się taki okazał i udawał przez cały związek kogoś innego) Zastanów się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie oszukuj się broken, ty nigdy nie będziesz w żadnym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 21 22
Masz rację, Mirek. Koleś ,,od tygrysów'' to typowy internetowy desperat, który tak naprawdę jest takim człowiekiem, jakim my jesteśmy. Drwi sobie z cierpienia i z ludzi, podąża drogą, która go donikąd nie prowadzi. Cynizm znają nieliczni i nielicznych to śmieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyznanie mi miłości przez Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to, ze w lato ubieglego roku szatan mnie podkusil i kliknalem w link do serwisu KAFETERIA :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jesteś z tymi wymogami i większość twoich problemów jest wyolbrzymiona bo ludzie przeżywają naprawdę ogromne tragedie życiowe a ty piszesz o kłamstwie partnera co do czystości seksualnej jako o najgorszej rzeczy która cie spotkała i porównuje sz to do ciężkiego wypadku samochodowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tych ludzi którzy zrobili wam krzywdę spotka za to kara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 21 22
Każde problemy są inne, a ja już nie toleruję słowa : ,, wyolbrzymianie''. Takimi ludźmi jak Ty gardzę i spluwam, gdy przejdą. Niedowiarki i prostaki. Na szczęście ufam tylko sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 21 22
Ta, przeżywają ogromne tragedie, gdy ktoś umrze, to dopiero go wtedy doceniają i kochają. Za późno! Taka jest prawda! PS. A za życia mają go gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrządzone wobec mnie zło wróci do oprawców ze zwielokrotnioną siłą, jeszcze będę patrzyć jak zdychają w cierpieniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 21 22
Tygrys ma coś z głową, zapewne w rzeczywistości to typowa stara du.pa, która nie znalazła jeszcze faceta, bo jest brzydka jak pół d**y zza krzaka, pseudofeministka się znalazla, która każdego poucza, a sama siedzi na garnuszku rodziców, jest życiową nieudacznicą-tylko tacy są ,,mądrzy''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 21 22
Ty nikogo nie pokochasz, bo nikt nawet Cię nie chce, nawet rodzice Cię nie kochają-stąd znalazła się taka zdesperowana internetowa wariatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-rozstanie z moim facetem-to juz pol roku,a ja nadal tak bardzo cierpie i tesknie -brak wsparcia ze strony rodzicow przez co narobilam wiele glupstw -smierc mojego ukochanego zwierzaka -samotnosc :( ogolnie wiekszosc mojego zycia jest smutna i coraz powazniej zastanawiam sie nad samobojstwem,a ostatnie 2 tygodnie to juz prawdziwy koszmar:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak umrze ci ktoś bliski albo dopadnie cie choroba nowotworowa to dopiero doswiadczysz co to jest prawdziwa tragedia. I czym wobec tego byly twoje tragedie typu klamstwo partnera czy wizyta u laryngologa.Oczywiście ani jednego ani drugiego ci nie życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 21 22
A ja Ci właśnie życzę, by spotkało Cię to wszystko, co mnie-wtedy zrozumiesz, że śmierć albo choroba nowotworowa równają się z różnymi innymi problemami. Typowe gadanie katoli ,, jak cię coś gorszego spotka'' proszę cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×