Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nielubiana przez facetów w swoim wieku

Polecane posty

Gość gość

Zauważyłam, że rówieśnicy płci męskiej nie przepadają za moją osobą. Niby nic do mnie nie mają, są mili, ale na tym się kończy. Nie mam żadnych kolegów, z którymi mogłabym wyjść na piwo czy na kawę. Jestem za to lubiana przez dużo starszych, w wieku moich rodziców. To fajni ludzie i lubię z nimi pogadać, ale tęsknię za towarzystwem facetów w podobnym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się ktoś odnieść do tego co napisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czemu tak jest. Przecież do wszystkich odnoszę się tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że nie mam tutaj co liczyć na pomoc. Szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mialam i nigdy nie dowiedzialam sie dlaczego tak bylo. Zawsze bylam otwarta, towarzyska, zabawna i wyluzowana, czego nie mozna bylo powiedziec o moich kolezankach coniektorych, ale to do nich sie kleili a mnie w sumie traktowali neutralnie. Za to cieszylam sie zainteresowaniem starszych facetow. Z reszta sama tez wolalam starszych, nigdy nie zakochalam sie w rowiesniku, wg mnie zawsze czegos im brakowalo. W koncu zakochalam sie na zaboj w 10 lat starszym a wszyscy inni faceci przestali istniec dla mnie. Z wielkiem jakos i rowiesnicy zaczeli sie mna interesowac, ale teraz to juz za pozno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może za bardzo Ci zależy? Jak masz możliwość,zapytaj jakiegoś rówieśnika wprost o to. Najlepiej dowiedzieć się u źródła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:05 - no widzisz. :) Ja tam akurat gustuję w facetach w zbliżonym wieku, nigdy nie pociągali mnie dojrzali (mimo że mam w tym gronie wielu znajomych, których bardzo cenię). Przykro mi, że jestem tak traktowana, ponieważ bardzo chciałabym mieć kumpli po 20, 30. 16:11 - zależy mi bardzo, ale nie okazuję tego zbytnio. Jestem typem introwertycznym, więc narzucanie komukolwiek nie jest w moim stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobnie do mnie , jestem lubiany przez starsze kobiety ktore mnie wcale nie kreca. Poprostu ludzie w wieku 20-30 lat sami nie wiedza czego chca jeszcze od zycia. Poprostu jestes dojrzalsza od rowiesnikow. Wystarczy tylko poczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy to kwestia dojrzałości czy czegoś innego, w każdym razie odkąd tylko sięgam pamięcią zawsze miałam lepszy kontakt z osobami, które mogłyby być moimi rodzicami. Nie twierdzę, że to źle, naprawdę darzę sympatią tych ludzi, co nie zmienia faktu, że nie interesują mnie dojrzali panowie. Mam 27 lat i chciałabym poznać kogoś do 35 r.ż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytałam kolegi z czego to może wynikać, a on na to, że przesadzam i na pewno nie jest tak, że ci faceci mnie lubią tylko po prostu mają już dziewczyny i nie interesują się innymi. Sama nie wiem... Przecież nie wszyscy są w związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie nie lubią* miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam cie teraz wiec trudno powiedziec o co chodzi. Sa rozni ludzie i rozne priorytety ludzie maja. Napewno cos znajdziesz dla siebie . Powodzenia . Najwazniejsze to zyc w zgodzie z samym soba i byc z siebie zadowolonym. Nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. Mam nadzieję, że to się z czasem zmieni. Fajnie byłoby mieć przynajmniej jakichś kolegów, z którymi można byłoby gdzieś wyjść, pogadać. Odrzucenie ze strony mężczyzn w podobnym wieku negatywnie odbija się na mojej samoocenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to zle , pelna akceptacja siebie i dystans do siebie to podstawa , musisz nauczyc sie najpierw zyc faceta zeby byc szczesliwa z :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbuję, ale po tym wszystkim czego doświadczam trudno mi myśleć dobrze o sobie. Mam wrażenie, że coś ze mną nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ludzie uzalezniaja swoja samoocene jak sa posprzegani przez innych. A to blad. Sprobuj zyc swoim zyciem i niech cie inni ludzie nie obchodza w ogole. Zapomnij innych ludzi w ogole. Ciesz sie zyciem na zwiazki przyjdzie czas , szalej dziewczyno w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×