Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Alkohol najlepsza droga ucieczki od wszystkiego czy błędne koło ?

Polecane posty

Gość gość

Warto dodać zmartwienia , chorobę , odludnosc , samotność i uczucia zaraz idę spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki alkohol głupia krowo? Ja to się jaram samym powietrzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fajnie ze xx nie jesteś mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gruba jesteś? jak nie to sie z tobą ozenie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem chłopakiem xd nie wiem czy brać na sen Ketrel i miksowac to wszystko albo sam usne , bez wspomagaczy ciężko mi boli tam trochę rzeczy ; ( martwi i wgl zacznę chyba pić xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boli fizycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostane chyba sam ze wszystkim tak chyba bd lepiej ,wkurza mnie to dołuje nic dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychicznie xd jest juz powoli tragicznie xd wyladowuje się na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idę spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alkohol nie jest dobry to tylko taka podpucha na chwile potem jest tylko gorzej. Psychicznie powiadasz to moze powiedz dokladniej co Cie meczy autorze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak alkohol rozwiązuje związki, przyjaźnie, konta bankowe, komórki wątrobie jednego czego nie rozwiązuje to problemy wiec dobrze się zastanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam zmartwienie, brak życia , fujarstwo, bez życia jestem , chory , nie wiem czy zdam jak nie to bd źle , nieszczęśliwe uczucie nie mowie nikomu o niej będę musiał się uporać nie ja jedne , depresja , przyszłość , teraz mam nogę w gipsie chodzilem dużo ciekawe jak to się odbije xd źle chciałbym tylko z kimś pogadać o tym kto mi coś powie xd tam tyle jakoś tam "zyje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę chyba pić tam ...:/ mam tam problemy emocjonalne i wgl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbuje spać jak się postaram to usne martwię się tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mozemy sobie podac rece. :) Mam podobnie procz nogi w gipsie i szkoly. I moze depresji, ale tego do konca nie jestem juz pewna. Moze nawet jestesmy w podobnym wieku ? W kazdym razie nie przejmuj sie tym wszystkim moze nie bedzie tak zle :) marne pocieszenie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×