Czy być z nim dla pieniędzy?

Nigdy nie przypuszczałam, że znajdę się w takiej sytuacji. Jestem pół roku po rozwodzie, mam 5 letnie dziecko. Mam prace na pół etatu i alimenty na dziecko. Nie jest to duża suma pieniędzy : wystarcza mi tylko na życie. Umowę o pracę mam na czas określony i nie wiem czy mi przedłuża. 3 tygodnie temu poznałam jego : bardzo bogatego i dużo starszego ode mnie mężczyznę po rozwodzie. Ja mam 30 lat a on 55. Jest właścicielem kilku firm, ma mieszkanie na wynajem, puby i tereny ziemskie. Jest człowiekiem inteligentnym, wrażliwym i dobrym. Bardzo mu się spodobałam, spotkaliśmy się już kilka razy w tym raz z moim dzieckiem z którym się polubili. Lubie go, lubię z nim przebywać i rozmawiać ale nie podoba mi się z wyglądu, nie ma tej chemii z mojej strony. Bo z jego strony jest i to duża , cały czas chce mnie przytulać , patrzy na mnie bez przerwy itp. Nie wiem co robić bo z jednej strony ten mężczyzna jest dla mnie szansa na lepsze życie , a z drugiej nie podoba mi się wyglądu i jest dużo starszy .

Chupacabra (wym. /tʃupa'kabɾa/; hiszp. La Chupacabra, również chupacabras – dosł. wysysacz kóz, z hiszp. chupar – ssać, la cabra – koza) – legendarne latynoamerykańskie zwierzę, obiekt badań kryptozoologii, którego istnienia nie udało się wiarygodnie potwierdzić. Jej rzekome występowanie powiązane jest z Portoryko (skąd pochodzą pierwsze informacje o tym zjawisku), Meksykiem i południowymi stanami USA. Nazwa rzekomego zwierzęcia wzięła się stąd, iż ma ono napadać na zwierzęta domowe i wysysać z nich krew. Opisy stworzenia znacznie różnią się od siebie. Pierwsze relacje z rzekomych spotkań pochodzą z 1990 z Portoryko, od tego czasu chupacabra miała być spotykana najdalej na północ w Maine i najdalej na południe w Chile. Pomimo że wiele osób twierdzi, iż chupacabra może być rzeczywiście istniejącym zwierzęciem, większość naukowców uważa ją za legendarne stworzenie, rodzaj współczesnego mitu. Opisywana jest przez rzekomych świadków jako duże i ciężkie zwierzę, wielkości małego niedźwiedzia, wyposażone w szereg kolców na grzbiecie, ciągnący się od szyi aż do nasady ogona. Według innych zeznań stworzenie to jest nienaturalnie szybkie i potrafi przeskoczyć drzewo. Kryptozoolodzy sugerują, jakoby chupacabra była nieznanym gatunkiem zwierzęcia lub kosmitą. Istnieje również teoria, wedle której chupacabra jest domowym zwierzęciem kosmitów. Według świadków często jej atakom towarzyszą dziwne znaki na niebie.

bez chemii nie warto na moje..albo popiszcie online..moze jakies napiecie stworzycie...ale tak to slabo

A co innego mogą zrobić nieudacznice które same nie potrafią na siebie zarobić? Jedyne wyjście to zostać kur/ewką i dawać tyłka za kasę podstarzałym facetom :P

byś się wstydziła swojej chciwości,typowa polska kobieta,kocha jedynie pieniadze,ja bym cie nie chciał nawet za wielkie miliony

byś się wstydziła swojej chciwości,typowa polska kobieta,kocha jedynie pieniadze,ja bym cie nie chciał nawet za wielkie miliony

byś się wstydziła swojej chciwości,typowa polska kobieta,kocha jedynie pieniadze,ja bym cie nie chciał nawet za wielkie miliony

Jak chcesz wiedziec czy z nim byc, co Cie z nim czeka, napisz do mojej wrózki Sofii. Jest świetna. Jej email to tarocistkasofii@wp.pl

Ciągnij za chajs druta dla starego mamuta

Zniszczysz siebie za kase. Transakcja wiazana ty mu lozko on ci kase. Bez pociagu nie ma milosci.

Kur..stwo za pieniądze, a z drugiej strony to często spotykany przypadek. Sporo kobiet wychodzi za mąż także z powodu tykającego licznika, chęci posiadania dzieci, chęci wyrwania się z domu rodzinnego. Dla wielu nie liczy się miłość, więc może się nie przejmuj. Gosć pożyje z 20 lat może jeszcze a ty będziesz ustawiona.

Ustawisz sie przywykniesz do standardu. Po jakims czasie zaczniesz szukac kogos.

Sorki, ale nie! Jak można być z facetem dla kasy? Na dobrą sprawę, możesz sobie znaleźć sponsora na jakiejś stronie typu http://ekstaza.pl i też będziesz żyła w podobny sposób. Dla mnie NIE!

Wiele kobiet na Twoim miejscu zdecydowałoby się na ten krok, nie wiem więc skąd ta hipokryzja na forum. Często tak jest, że wybierają kogoś, kogo nie kochają, ale daje perspektywy na lepsze życie, nawet rezygnując z miłości. To nie są rzadkie przypadki. Dla mnie taki związek to niewolnictwo, ale każdy ma swój rozum i swoje uczucia, więc musisz sama się zapytać siebie, jak się zachowasz w przyszłości. Teraz, na samym początku, jeżeli dobrze zrozumiałam, jego czułości nie wzbudzają Twojego entuzjazmu - wyobraź sobie, co będzie po latach. Może zdarzyć się tak, że facet będzie zajęty swoimi biznesami i nie będzie bardzo się Tobie narzucał, więc będziesz miała duże pole swobody i nie będziesz musiała go często oglądać. Ta obcość jednak będzie też wywoływać niechęć w Tobie - niechęć do okazywania czułości czy swobodnego współżycia . Wbrew pozorom może Wasz związek być bardzo szczęśliwy, bo on wciąż będzie o Ciebie zabiegał, bo Ty, inaczej niż kobiety zakochane, nie dasz mu "całej siebie" - będziesz tworzyć naturalny dystans w związku , który jego będzie wciąż motywował do walki, a z drugiej strony, jego pieniądze mogą Cię zniechęcić do skoku w bok. Wychowasz dziecko i zapewnisz mu wszystko co trzeba. PRoblem będzie, gdy w międzyczasie poznasz kogoś bliskiego Twemu sercu i to będzie dramat dla Ciebie, bo będziesz żałowała tego kroku, że się związałaś z kimś bez miłości. To dla Ciebie teraz nie jest w ogóle ważne, ale kiedyś może być. Nawet jeżeli przeżyjecie z tym bogatym panem życie i Ty nie poznasz nikogo innego, pamiętaj, że jego czułości i bliskość mogą wywoływać u Ciebie niechęć i być denerwujące, dodatkowo, wszystkie konflikty jakie się pojawią między Wami będą bardzo destrukcyjne dla Ciebie -bo nie będziesz miała motywacji aby budować związek i naprawiać, jednyna motywacja to będą pieniądze - jak napisałam, dla mnie to niewolnictwo. Jeżeli jednak jest to wartościowy człowiek i potrafisz to dostrzec i docenić, możecie tworzyć udany związek, nawet lepszy niż wiele "z miłości" :) Twój ruch, Twoja gra.

Jeb się z nim i myśl wtedy o czymś przyjemnym. Ciągnij mu druta, żeby jak najszybciej się zlał i nie miał już siły na więcej. Miesięcznie bierz minimum 2500zł od niego. I ciagle mu mów, że to ci się podobało, albo tamto. Jak ci czegoś nie kupi, to mów, że nie masz czasu się spotkać. Żryj sperme starego capa! Niam niam! Aż będziesz nią bekała!

Gdybym była pewna w 100% , że chce z nim być to w ogóle nie zakladalabym tutaj tematu . Niestety tej pewności nie mam. On mnie nie pociąga a co więcej odpycha i jestem coraz bardziej na nie. .... mój były mąż też był ode mnie starszy 10 lat ale to zupełnie inny człowiek : aktywny , uwielbia sport , pełen życia. A ten o którym tu pisze niestety już ma problemy zdrowotne, utyka w związku z czym nie lubi chodzić na spacery , o uprawianiu sportu oczywiście nie ma mowy. Czas spędza w domu na czytaniu gazet i książek . Praktycznie w firmach juz nie pracuje tylko chodzi na zebrania raz na 2 dni. Ma dwóch dorosłych synów którzy są dyrektorami w jego firmach i to oni wszystkiego dogladaja a on jak pisałam siedzi w domu. Nie wyobrażam sobie , że miałabym się razem z dzieckiem zamknąć z nim w domu .

mozesz sprobowac.zobaczysz jak bedzie.

moze sie przyzwyczaisz.nic nie trwa wiecznie.

poznała go raptem 3 tyg temu w wy już pieprzycie co będzie za 20 lat?

kiedys nie podobal mi sie facet.ale jak go poznalam to go polubilam

wyglad to nie wszystko.