Związek, zdrada zaufanie

Witam. Chciałabym poznać opinie ludzi bezstronnych na temat mojej historii. Byłam z chłopakiem 4 lata , trochę się poklocilismy i przez dwa tygodnie mieliśmy ,,przerwę" po czym on powiedział że to dla niego koniec. Minęły kolejne dwa tygodnie i zadzwonił do mnie , jednak chciał się pogodzić i zacząć wszystko od nowa. To było jakoś w lutym. Dziś dowiedzialam się że na drugi dzień po tym rozstaniu umówił się już z inną , potem te dwa tygodnie się z nią spotykał i spał z nią... Ona wyjechała na jaką praktykę że studiów , a teraz kiedy się pojawiła spotkał się z nią trzy dni temu. Wszystko to tłumaczy tym że nie byliśmy razem i że to spotkanie teraz nic nie znaczyło. Dodam że poznał te pannę przez portal randkowy który założył będąc ze mna . Myślicie że warto wybaczyc komuś kto już na drugi dzień po rozstaniu umawia się z inną a po tygodniu idzie z nią do łóżka ? Nie był to szczeniacki związek mamy po 23 lata ,pomieszkiwalismy razem i byliśmy razem 4 lata. Proszę o opinie

Nie chcę Cię martwić ale tragicznie to wygląda... Facet dla mnie nie miałby nawet cienia szans po czymś takim.

Skoro założył sobie konto na portalu randkowym, będąc w związku z Tobą, to juz od dłuższego czasu planował zerwanie. Teraz będzie z Tobą, dopóki nie pozna ciekawszej od Ciebie i znowu zerwie. Daruj go sobie, nie jest nic wart.

Nie mogę tylko zrozumieć, po co wracał skoro miał już tą drugą , po co znowu się odzywał. Teraz opowiada że tylko mnie kocha i klasyczne brednie.. Jeszcze gdy zapytałam go czy miał kogoś gdy nie byliśmy razem to powiedział że on nie ma tyle wolnego czasu co ja i z nikim się nie spotykał..

po co wracał skoro miał już tą drugą , po co znowu się odzywał. XXX 1. Chciał przelecieć inną, więc zerwał,żeby nie było mowy o zdradzie. 2. Ta druga po dłuższym poznaniu nie spodobała mu się, była fajna do seksu, ale nie do związku. 3. Ona kopnęła go w tyłek, więc wrócił do Ciebie.

Na pytanie dlaczego odpowiedział że przecież nie byliśmy razem a on potrzebował pocieszenia, pocieszenia tydzień po zerwaniu... Ja wtedy wylam jak dziecko w poduszek a nie myślałam o szukaniu seksu....

****Skoro założył sobie konto na portalu randkowym, będąc w związku z Tobą, to juz od dłuższego czasu planował zerwanie. Teraz będzie z Tobą, dopóki nie pozna ciekawszej od Ciebie i znowu zerwie. Daruj go sobie, nie jest nic wart. *** Zgadzam sie z tym. Daj sobie z nim spokoj jak on dzien po zerwaniu zamiast sie zastanawiac czy aby napewno dobrze zrobil to idzie sie pocieszac w raminach innej to jakis gowniarz umyslowo. Skoro dzien pozerwaniu pukal inna to zerwal z toba po to zeby miec czyste sumienie, ze niby nie jestescie razem to ie zdrada

Ale jakiego pocieszenia? Przeciez to ON zdecydował o zerwaniu. Teraz będzie Ci różne kity wciskał.

chcial podymac inna i tyle

I dodatkowo jest bardzo Kochliwy bo powiedział tej łasce że ja Kocha. Tłumacząc mi że ona wywarła na nim presję żeby to powiedział więc tak tylko rzucił . Poprostu szok jak pomyślę z kim żyłam

gdy ty olakalas w poduszke to on w tym czasie zabawial sie z inna. To zle o nim swiadczy

gdybym ja zerwal z dziewczyna to bym sieo nia troche martwil, jak ona to przyjela, jak sobie z tym radzi. A z ewentulna nowa dziewczyna poczeklbym troche az ona sie pogodzi z naszym rozstanie i uspokoi po to zeby jej za bardzo nie ranic widokim z kims innym u boku

Teraz znowu będę to przeżywać... Jutro pójdę po swoje rzeczy i powiem niech znowu szuka pocieszenia.. Pewnie długo mu to nie zajmie

wiemze to trudne ale im szybciej to przerwiesz tym szybciej odzyjesz i ulozysz sobie zycie z kims nowym a jak wrocisz do niego to juz bedzie w waszym zwiazku nieufnosc i podejzenia o byle sms-a albo tel odbierany w lazinece ipredzej czy pozniej zerwiecie. Wiadomo co innego jakby z toba zerwwal,siedzial w domu i rozmysla, zalowal i wrocil, a takto on sie zabawil i chce wrocic. Odpusc

Zdecydowałam że trochę się nim brzydzę, najgorzej tylko że będzie konfrontacja i on tak łatwo mi nie odpuści będzie chodził dzwonil, boję się że to może mnie złamać... Jego przekonywujące gadanie...

powiedz mu ze kogos juz poznalas, wtedymoze da ci spokoj, ale jak chcesz cierpiec to wroc do niego

Dziękuje wam bo w chwilach zwątpienia, różne rzeczy przychodzą do głowy typu że może faktycznie warto zapomnieć bo nie byliśmy razem .. Ale co fakt to fakt pocieszał się po swojej decyzji i to bardzo szybko .

przykre ale prawdziwe. z reszta co to za facet jak nie potrafi ptaka w majtkach utrzymac. To chociaz przez szacunek do ciebie mogl poczekac z tym pocieszniem sie inna

No właśnie pokazał w ten sposób ile miał do mnie szacunku.. I jak teraz komukolwiek za zaufać, kilka lat, wspólne plany na przyszłość i fałszywe słowa..

no wlasnie ,, slowa " a chlopak ma ci pokazac czynami ze cie kocha a nie slowami. powiedziec mizna wszytko co druga osoba chce uslyszec , nic trudnego