Jak i gdzie uciec z dzieckiem od rodziny zeby policja mnie nie znalazla?

Chcialabym uciec od meza i od mojej rodziny. Klopot w tym ze jestem w ciazy i niedlugo rodze. Moj maz nie jest zadnym tyranem. Po prostu zycie mi sie tak ulozylo i mam tyle klopotow ze juz nie chce tak dluzej zyc. Chcialabym uciec z domu. Jestem pelnoletnia, czy policja moze podac mojej rodzinie moj nowy adres? Jesli bede z malym dzieckiem to moga zmusic mnie do powrotu i ujawnic moj adres? Jakie sa przepisy?

czy policja moze podac mojej rodzinie moj nowy adres? x nie, jesli rodzina zgłosi twoje zaginięcie i kiedys gdzies policja cie wylegitymuje i pojawi im się na ekranie, ze jestes osoba zaginioną to nie musisz zgadzac sie na podanie twoich nowych danych, wielu ''zaginionych'' to wlasnie tacy ludzie, którzy mieli dość rodziny, partnera, znajomych, chcieli zaczać wszysctko od nowa x Jesli bede z malym dzieckiem to moga zmusic mnie do powrotu i ujawnic moj adres? x tego nie wiem, moze odżałuj te 100-200 zl i zapytaj pojutrze adwokata, to skomplikowane i nie mam pojęcia zwlaszcza ze dopiero jestes w ciązy i dziecka fizycznie na świecie nie ma

Bralam tez pod uwage samobojstwo po porodzie, ale nie wiem czy to dobry pomysl, nie chce skrzywdzic dziecka... Chociaz ono juz jest pokrzywdzone, bo ma matke niedorajde zyciowa. Moze lepiej wcale nie miec matki niz miec taka jak ja :-(

Jesli jestes pelnoletnia to mozesz robic co chcesz. Policja nie moze podac Twojego adresu jesli nie chcesz. Moze tylko powiedziec rodzinie, ze z Toba wszystko ok. Dziecka Ci nie zabiora pod warunkiem, ze stwierdza ,ze jestes w stanie zaspokoic jego wszystkie potrzeby materialne i emocjonalne.

Nie przesadzaj. Możesz być samotną z wyboru (ojcu dziecka powiedz że to nie jego i da ci spokój). Podzwoń do tych instytucji co tak "okropnie dbają" o nienarodzony płód że wtrącają się do kobiecych macic, nich pomagają łożyć i wychowywać. Pozostaje też pomoc kościoła (nacygań ile wlezie a oni i tak uwierzą). Jak ci nie pomogą, zwróć się do mediów i opowiedz jacy z nich hipokrytyczni kłamcy. Media dobrze płacą za takie nowinki.

Ojciec dziecka wie ze to jest jego dziecko, nie uwierzy mi w bajke ze to nie jego.Musze sie zastanowic co zrobic, poszukac jakiegos mieszkania w innym miescie. Moze na poczatek dom samotnej matki? Musze poczytac w internecie jak to wyglada.

Jeżeli jesteś pełnoletnia, to masz prawo przenieść się dokąd chcesz. Jeżeli zostaniesz zgłoszona jako zaginiona i Policja cię znajdzie, to zapytają cię: - czy padłaś ofiarą jakiegoś przestępstwa ? - czy chcesz pozostać tam gdzie jesteś ? - czy życzysz sobie aby twoim bliskim podano miejsce gdzie przebywasz ? Masz prawo zostać tam gdzie jesteś, i odmówić przekazania twoim bliskiem informacji o tym gdzie jesteś.

Ucieknij do domu samotnej matki, poszukaj gdzie taki jest w poblizu. Policja nie moze podac twoich danych, gdzie jestes jezeli tego nie chcesz.

To nie jest tylko twoje dziecko, ojciec też ma do niego prawa, a ty chcesz je po prostu 'porwać'

No właśnie ty to ty a dziecko to dziecko, i jeśli jego ojciec nie ma odebranych praw to ma prawo wiedzieć gdzie przebywa i ma prawo do kontaktu z nim