Nie potrafie zerwać z facetem

Jesteśmy od 8 lat razem. W sumie nie jest złym człowiekiem napewno mnie kocha i nigdy by nie zdradził. Jest dla mnie bardzo ważny ale teraz bardziej traktuje go jak przyjaciela patrząc z perspektywy czasu jak za nim szalalam. Związek to my mamy raczej dziwny . Z 30 razy to my zrywalismy i znowu powroty. Nigdy nie było tematów o naszej przyszłości , nie było próby zamieszkania razem. W związku nuda on lubi co innego ja co innego nawet o programy w tv się sprzeczamy, nie ma czasem tematów do rozmów przez tel, nigdzie nie jeździmy. Generalnie czas wolny spędzamy tylko leniuc***ac bo mu nigdy się nic nie chce razem zrobić. Nie potrafię go zostawić bo głupio wierze ze da się z tym zrobić no i tyle czasu jesteśmy razem ...

Hmmm mm ?

Nagle (nigdy nie będzie odpowiedniego momentu) i ostatecznie-przede wszystkim żadnych powrót bo to nic nie zmieni, nie ma co się łudzić. Będziesz cierpieć, ale z czasem będzie lepiej, zajmij się sobą, zacznij zwracać uwagę na innych facetów(nowa miłość na starą-łatwiej zapomnieć, można wtedy podobno szybciej dojść do siebie przynajmniej teoretycznie, tak słyszałam od koleżanek- chociaż ja tak chyba nie potrafię...

Dziękuję za radę ale to jest bardzo trudne dla mnie ; (

Rzuć go, to łatwe, już tyle razy przecież go rzucałaś ;) Inni faceci czekają, wszędzie same ciacha marzące by związać się z taką super laską. Powodzonka zatem.

Weź kija se załatw, żeby odganiać inne suki od tego twojego pizdrygała.