Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pasazer

Czy to byla ta przyslowiowa chemia ?

Polecane posty

Gość pasazer

Zwrocilem na nia uwage w boardingroom. Nie moglem oderwac od niej wzroku, ona spojrzala kilka razy na mnie i nasz wzrok sie krzyzowal. Glupia sytuacja, byla z facetem a ja gapilem sie w nia jak wol w malowane wrota. W samolocie siedziala 3 rzedy przede mna, wiec moglem spokojnie ja obserwowac. Odwrocila sie do mnie raz, drugi, za trzecim usmiechnela, bylem tym tak zaskoczony, ze nie zdazylem odwzajemnic, dopiero za nastepnym razem. Po wyladowaniu ja poszedlem do tylnego, ona do przedniego wyjscia, stracilismy sie z oczu. W autobusie poczulem wzrok (doslownie) na plecach, odwracam sie, ona, tym razym ja pierwszy sie usmiecham, ona odwzajemnia. Przy walizkach stalismy praktycznie na przeciwko siebie, tzn po obu stronach bandu, oni trzymia sie za rece, caluja ale co chwila spoglada na mnie. Ich walizki wyjechaly pierwsze, ja musialem poczekac, jak wychodzili, w drzwiach jeszcze raz sie do mnie odwrocila, ale bez usmiechu. Drzwi sie zamknely I tyle ja widzialem. Ale co to byly za gierki z jej strony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za różnica i tak już jej pewnie nie spotkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzymią się za ręce :) jak w bollywoodzkim filmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasazer
No wlasnie, tego nie rozumiem, trzyma go za reke, daje mu dziobki a na mnie sie spoglada, jakby chciala sie przekonac, czy to widzialem. Co to za babska logika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocha swojego mężczyznę, ale Ty jej się spodobałeś. Bycie w związku nie oznacza przecież ślepoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz następny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasazer
Czyli gdyby byla sama, to cos by z tego bylo ? Mam 28 lat, moze to jeszcze malo, ale takie cos zdarzylo mi sie po raz pierwszy. W jej oczach bylo cos takiego, trudno opisac, to nie byly zalotne spojrzenia ani pogardy, ktorymi niektore od razu odrzucaja faceta. Po prostu jej wzrok mnie przyciagal, moglbym sie w te oczy patrzec w nieskonczonosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rany... Ty tak poważnie? nie jestem z nikim związana, ale nie wyobrażam sobie być z kimś i rozglądać się za innymi ... zadałabym sobie pytanie, czy chciałabym, żeby facet, który trzyma za rękę jedną kobietę, rozgląda się maślanymi oczami za mną, jak szybko to ja byłabym na miejscu obecnej :/ otrząsnęłabym się na Twoim miejscu eot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasazer
Nie znam na tyle kobiet, zeby osadzac. Dla mnie ta kobieta (stworzenie) byla czyms wyjatkowym, podkreslam dla mnie, bo nie widzialem, zeby jeszcze ktos sie za nia ogladal. To tak jakbysmy sie kiedys znali, dobrze znali, moze w poprzednim zyciu bylismy razem a teraz spotykamy sie po tylu latach... To nie jest takie proste do opisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było po prostu z jej strony uwodzenie wzrokiem niektóre kobiety mają to świetnie opanowane.. Ty byłeś jej ofiarą i zabawką dlatego teraz o tym rozmyslasz? Jak wyglądała? Pewnie jak milion dolarów, to masz odpowiedz. To ją po prostu kręci. Szanse że jej się spodobales 50/50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwi mnie w tej opowieści fakt że jej facet na to nie reagowal, watpie zeby nie zauwazyl tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieugiety Janusz
Boze co za dzi/wka, facet obok a ona juz kolejnego bajeruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasazer
Mnie to tez dziwi, moze tak zakochany, ze az slepy ? Nie wiem. Nie moge po prostu przestac o niej myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jest juz dlugo w zwiazku, faza zakochania jej minela i szukala nowych wrazen, spojrzenie innego mezczyzny na pewno jej pochlebilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasazer
Dla mnie najgorsze jest to, ze szansa trafienia szostki w totka jest duzo wyzsza niz prawdopodobienstwo ponownego spotkania z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba bylo debilu zagadac a nie rozmyslasz teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie ona bajerowała? uśmiechanie się do ludzi to bajerowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można się uśmiechać, albo uśmiechać; autor nie pozostał obojętny i odwzajemnił, teraz rozmyśla co by było gdyby; o ile nie była siłą przywiązana do pana z którym była, z jej strony mógł być to flirt, kokieteria, schlebianie sobie w takim samym stopniu jak mogła to być 'przysłowiowa chemia' (cokolwiek to znaczy w rozumieniu autora, bo z dalszych opisów wynika jakby to było niemal ezoteryczne doznanie) tu nie chodzi o sądzenie kogokolwiek, raczej przytomne określenie sytuacji i myślenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
14.28.Doskonale Cię rozumiem ja miałam dokładnie tak samo kiedy poznałam swoją połowę 6 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
M...moze pomogę Ci ją odszukać.?co Ty na to?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasazer
Jak chcesz ja odszukac ? Masz dostep do listy pasazerow ? Wiem gdzie siedziala, wiec nie powinno to byc trudne. Snila mi sie dzisiaj, pol nocy nie przespalem, ciagle o niej mysle.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wyglada wlasnie "chemia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasazer
Ciagle o niej mysle..... Co sie ze mna dzieje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Skoro Ci się śni to znaczy że mysli o Tobie.Rusz głową..wiesz jaki to był lot skąd dokąd o ktorej godzinie.Pojdz do bióra biletów..i podaj numwr ..miejsce gdzie siedziała moze nie dostaniesz dokładnych danych ale np miejscowosc z ktorej była czy imię..nie wiem.Powiedz np ze to bardzo wazne bo masz jej cos do przekazania albo ze cos zapomniała a Ty masz te rzecz w posiadaniu i chcesz oddać.Jak to jest u Ciebie nie do wykonania to np wizualizuj że gdzieś ją spotykasz nagle czy coś.Powodzenia życzę.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Sorry orta zrobiłam w wyrazie biuro.:-)..ups

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasazer
Znowu mi sie snila i to 3 razy, za kazdym razem budzilem sie z przekonaniem, ze ja skrzywdzilem, bardzo skrzywdzilem, sumienie mnie bardzo bolalo a przeciez to byl tylko sen, nie rozmawialismy ze soba, nie zamienili ani slowa, ja chyba zwariuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co, zwariowałeś, czy Ci minęło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasazer
Nie, nadal o niej snie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro Ci sie sni to znaczy ze TY o niej za duzo myslisz. Trzepiesz sie wieczorem jak o niej myslisz? :(Dlatego Ci sie sni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×