Poznałam faceta ale boje sie go przedstawic bo jest inny niz facet mojej siostry

Witam. Zazwyczaj czytam posty napisane tutaj i nic nie piszę ale postanowiłam do was napisać bo czuję się naprawdę zle. Chodzi o to,że mam siostre ktora jest starsza i ona zawsze wypadala na moim tle duzo duzo lepiej niz ja na jej. Ma meza ktorego uwielbiaja nasi rodzice, zawsze chodzi w garniturze, jest nieziemsko przystojny, grzeczny, madry.. Ogolnie typ idealnego ziecia. Niedziele wygladaja tak,ze wpada moja idealna siostra ze sowim idealnym mezem i ich idealna coreczka i spotkanie odbywa sie jak w reklamie platkow sniadaniowych, moi rodzice sa nim zachwyceni. Tu sie pojawia problem bo ja zawsze bylam inna niz ona i co za tym idzie zakochalam sie winnym facecie. Moj wybranek nie grzeszy uroda, jest zwyklym robotnikiem, nie ma prawa jazdy aczkolwiek kocham go bardzo, jest dobrym wspanialym, wyluzowanym czlowiekiem. I tutaj pozostaje bezsilna poniewaz moi rodzice oczekuja, ze pzredstawie im kogos podobnego do meza mojej siostry, na to licza. A ja wybralam sobie kogos zupelnie innego. Boje sie im go przedstawic. Jak mam to zrobic. Boje sie tekstow "Olga zaslugujes zna kogos lepszego, ten typ to porazka" ech..:(

bez prawa jazdy robotnik? hehheheheehehehheheheheheheheheheheheheheheehheehheheeheheheheh

Moi rodzice i moja siostra maja bardzo materialistyczne podejscie do wszystkiego, natomiast dla mnie liczy sie czlowiek i jakie ma serce, jego osobowosc i nigdy nie patrzalam na mezczyzne pod wzgledem tego co ma ani urody. Wazne bylo dla mnie,zbym dobrze sie czula w jego towarzystwie i zeby dbal o mnie, szanowal mnie. Kiedys spotkalam sie z jednym kolega i powiedzialam im ze sie z kims spotykam to pierwsze pytanie bylo "ile zarabia", porazka

Dokladnie, to jest robotnik bez prawa jazdy.

0/10

zawsze szczery to nie jest prowokacja

yhy, po prostu jestes kretynka?

zawsze szczery A dlaczego tak uwazasz?

zawsze szczery Wiesz piszę tutaj po porade a jesli ktos ma zamiar napisac pod moim postem tylko "jestes kretynka" nawet nie znajac mnie to nie musi nic pisac. Oczekuje wypowiedzenia sie na temat mojego problemu a nie na temat mojej osoby.

Moj wybranek nie grzeszy uroda, jest zwyklym robotnikiem, nie ma prawa jazdy aczkolwiek kocham go bardzo, jest dobrym wspanialym, wyluzowanym czlowiekiem. x co tu tlumaczyc?

To znajdź sobie lepszego faceta na poziomie i będzie po problemie.

Oczekuje wypowiedzenia sie na temat mojego problemu x wypowiedzialem sie - to prowokacja

zawsze szczery Tu jest internet, wypowiedzi sa anonimowe i kazdy chyba moze napisac co go trapi bez konsekwencji, napisac to co naprawde mysli. Dlatego jesli juz piszesz to poprosilabym Cie o wytlumaczenie, co zrobilam zle, co napisalam zle.

napisalem, na serio jestes kretynka, skoro nie potrafisz zrozumiec prostych przekazow

zawsze szczery Skoro tak latwo kogos oceniasz nie znajac go to może ja tez napisze, ze Ty jestes kretynem?

zawsze szczery Mam problem, ktory mnie trapi, to sprawa dla mnie bardzo wazna a Ty wchodzisz tutaj i zamiast mi probowac pomoc, doradzic cos piszesz jedynie,ze jestem kretynka.. wiec moze z Toba cos jest nie tak? Czyzby kozak w necie a p***a w swiecie?

Po co się zadajesz z nieudacznikiem jeżeli się go wstydzisz? Poszukaj przystojnego faceta z dobrą pracą i prawem jazdy i wtedy nie będziesz się obawiała o to co powiedzą rodzice, a do tego siostrze utrzesz nosa i będzie zazdrosna o to, że znalazłaś lepszego faceta niż ona. Amen.

hej, ale to Ty z nim będziesz żyć wspólnie, a nie rodzice :) może nie jest przystojny jak piszesz, ale jeśli kochasz go szczerze i on Ciebie to moim zdaniem pielęgnuj ten związek! powodzenia!

po pierwsze przestań się porównywać z siostrą bo to cię w końcu zniszczy. Ja mam podobnie ale z młodszą siostrą i chociaż jestem dorosła to wciąż się źle czuję bo ona jest ta lepsza. A co do faceta to on ma podoba się tobie i tobie ma być z nim dobrze a nie twojej rodzinie. Owszem możesz go wymienić na tego który by się im podobał ale czy będzie ci z nim dobrze? To twoje życie nie ich

lukiloki dziś Po co się zadajesz z nieudacznikiem jeżeli się go wstydzisz? Poszukaj przystojnego faceta z dobrą pracą i prawem jazdy i wtedy nie będziesz się obawiała o to co powiedzą rodzice, a do tego siostrze utrzesz nosa i będzie zazdrosna o to, że znalazłaś lepszego faceta niż ona. Amen. XXX :-D porada miesiąca! To może jeszcze jej doradzisz jak ma to zrobić? Ludzie potrafią być tak głupi, że aż się sobie dziwię, że to komentuje.

Dzieki za rady. Powiem wam, ze nie jest wazny status materialny faceta dla mnie, ale to jak sie z nim czuje. Bylam ta gorsza od zawsze i to niefajne kiedy opowiadam im o kims i pierwsze co slysze to "ile zarabia?" porazka, az nic sie nie chce, zadnego wsparcia, wszystko ma byc idealne jak w obrazku. Czuje wielka presje i nie jestem szczesliwa. wyobrazacie sobie to ze zakochujecie sie, czujecie sie swietnie i dzielicie sie swoim szczesciem z najblizszymi a oni pytaja od razu o zarobki, nawet o imie nie spytali tylko o zarobki, paranoja..

to może ja tez napisze, ze Ty jestes kretynem? x pisz co tylko chcesz, nie jestes dobra w prowokacjach to moze sie sprawdzisz w pisaniu "kretyn" :-)

dzielicie sie swoim szczesciem x hahahaha x dobra, zalozmy, na chwile, ze to prawda, jak sie utrzymacie? z pieniedzy rodzicow?

udowodnila? hahahahaha musze sprostowac, ona nie udowodnila - tak, ja udowodnilem, ze nie doczytalem

zawsze szczery Ja zarabiam 2.800, on zarabia tez cos kolo tego, natomiast juz maz mojej siostry zarabia kilka razy wiecej i to on jest wzorem dla moich rodzicow.

Moze zawsze szczery ma inna prace, moze on jest z tych idealnych modeli z praca powyzej 5k na reke super autem, mieszkaniem oraz co najwanziejsze ma dziewczyne ktora ma wyglad modelki, prace tez cos kolo 5k i wlada conajmniej 3 jezykami hm :D

ZS :)

A ja bym nastawiła rodziców na to z kim się spotykasz wcześniej powiedziała gdzie pracuje itd. Nic nie zrobisz, że rodzice będą porównywać bo na pewno będą, a jak oni będą to robić to broń go, kiedys im sie znudzi

Ciekawe jak by sie autorka poczuła, gdyby jej wybranek wypisywał na forach, że ona urodą nie grzeszy :o

mieszkaniem? no blagam :-)