Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mozna zauroczyc sie w innej po 12 latach zwiazku?

Polecane posty

Gość gość

Mam 31lat... jestem juz bardzo dlugo z moja kobieta, nie mamy dzieci.... Zdazalo mi sie juz czesciej ze "podobaja" mi sie inne kobiety, ale tym razem powaznie sie zastanawiam. Kolezanka z pracy chyba jest mna zainteresowana, podoba mi sie jak sie dopytuje mnie o tysiace glupich rzeczy tylko i wylacznie zeby pogadac. Albo jak szuka kazdej okazji zeby moc zamienic ze mna slowo... Cholera, mysle o niej! Moj zwiazek nie jest idealny, mam wrazenie ze z moja dziewczynna oddalilismy sie troche od siebie - chyba poprostu teraz jestesmy swietnymi przyjaciolmi a nie kochankami.... W zeszlym roku uprawialismy seks moze 12 razy - to chyba o czyms znaczy? Mimo to kocham ja i bardzo mi na niej zalezy - nigdy jej nie skrzywdze. Moze ja sobie tylko wmawiam ze kocham moja kobiete? Bo przeciez gdyby tak naprawde bylo, to nie zaczal bym myslec o tej innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można i po 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...może twojej kobiecie też się znudziło udawanie orgazmu lub jesteś nudny w łóżku,zamiast wprowadzić ogień u siebie w łóżku szukasz gdzie indziej a tamta po 12 latach też się znudzi :D idź dalej w świat! Szukaj, to jest twoje życie ...tyle w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no można, wszystko można, trzeba tylko chcieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można też jeśli się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, bo przechodziłam a może jeszcze przechodzę przez to. Tak można. I jeżeli będziesz utrzymać z nią kontakt, to z pewnością się zakoochasz :) Jesteś na dobrej drodze. Twój związek, jest w innej fazie niż na początku kiedy jest chemia i te sprawy, ale z tego na pewno zdajesz sobie sprawę. Jeżeli nie chcesz zmieniać swojego życia, to w tym momencie postaraj się nadać mu smak. Inaczej smak życia znajdziesz u boku innej kobiety. To jest prawda, niestety i stety. Tak nas natura stworzyła, tak naprawdę nie jesteśmy monogamiczni.. Na początku zachodzą wszystkie reakcje chemiczne mające na celu rozmnażanie :) wtedy też zakochujemy się . Udowodnione naukowo, ta chemia trwa max 3 lata, następnie następuje zmiana hormonów, zaczyna działać oksytocyna ( min odpowiedzialna za więź matki z narodzonym niemowlęciem) Dzięki niej, zaczynamy przywiązywać się! Do bliskiej nam osoby. Reszta życia w długoletnim związku to : szacunek, zaufanie, czułość i bliskość ale już bez iskierek. To stabilizacja na którą ma wpływ tylko i wyłącznie nasz mózg. Inteligencja :) mądrość. Wiec kolego, teraz jest najlepszy moment na decyzje, jeśli nie przemyslisz sprawy to one same się potoczą. Wiem coś na ten temat, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ano jak? przez przypadek czysty czy z musu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 19.09 :) a jak u ciebie się potoczyły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.31 U mnie? :) Użyłam tego brzydkiego organu do myślenia, w sumie zmusiłam sie do racjonalnego myślenia. Nie sposób myśleć całkiem logicznie , kiedy hormonki szaleją :) I miałam nad czym rozmyślać przez 3 lata.. bolało, naprawdę. Zrezygnowałam z niego, być może miłości życia? Tego juz się raczej nie dowiem. Oboje jesteśmy zajęci, on bardzo zajęty.. Zycie, po prostu. A co Ty zamierzasz zrobić? Od razu wyprzedze Twój tok myślenia ( znam ten mechanizm bardzo dobrze ) i jeśli będziesz chciał tylko ja poznać jako koleżankę i nie wychodzić poza te ramy to mówię że tak się nie da. Zaczniesz ja poznawać, pewnie atrakcyjna dziewczyna, podobacie się sobie :) Pewnie będą wspólne tematy do rozmów - tylko fb lub SMS ( bo więcej nie możesz ) I te rozmowy z dnia na dzień będą przedłużać się w wielogodzinne rozmowy.. Z czasem bardziej odważne i ..pikantne. Które zbliża was do siebie. Tak to właśnie działa. Po prostu bądź świadom tego co się dzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×