Mieszkam w brzydkim mieście

a inne polskie miasta są tak samo brzydkie, nie mamy gustu jako naród

a co, jesteś z namysłowa?

Namysłów przecież idioto nie jest brzydkim miastem zobacz sobie zdjęcia to zmienisz zdanie o Namysłowie (NAMYSŁÓW to miasto powiatowe w województwie Opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

namysłów to dziura i zadoopie do tego brzydkie

Namysłów nie jest brzydki przecież widziałeś zdjęcia i na jakich kryteriach oceniasz co? Widocznie nie masz gustu

pewnie jesteś z Łodzi :D

O przepraszam, jestem z Warszawy, w Lodzi mialam wujka, ktory juz nie zyje, bylam tam doslownie kilka razy, a jednak uwazam, ze LODZ JEST PIEKNA. Dlaczego tak uwazam? Ma jedna z najpiekniejszych ulic handlowych NA SWIECIE i w EUROPIE - Piotrowska jest fenoemnalna! Lodz ma tez cudowne klimaty, mix kultur, najwiekszy i najpiekniejszy na swiecie cmentarz zydowski, tylko... Wladze Lodzi nie umieja tego WYKORZYSTAC. W centrum mieszkaja menele, sklepy sa w galeriach, zamiast na miescie, przez co Lodz jest miastem zaniedbanym,dziadowskim. A moglaby byc miejscowka dla Warszawy: na zakupy, na imprezy, na weekendy.

A co powiesz o mieście Namysłów?(województwo opolskie) zdjęcia zobacz i poczytaj ładne miasto?

namysłów to dziura, zadoopie, syf, kiła, mogiła, bród, smród i ubóstwo w sam raz dla patoli go zamieszkujących

Mieszkam w Łodzi, uważam, że Łódź jest potwornie brzydka i jest miastem bez perspektyw, Piotrkowska jest mocno przereklamowana, same sklepy z łachami dla pustaków i knajpami dla nowobogackiej hołoty. W Łodzi nawet przyzwoitej księgarni czy antykwariatu już nie ma.

Masz szczęście bo Łódź jest 100000 razy ładniejsza od Namys£owa :(

jedna piotrkowska nie zrobi całego miasta pięknym cała reszta jest obskurna i niebezpieczna

gość dziś Mieszkam w Łodzi, uważam, że Łódź jest potwornie brzydka i jest miastem bez perspektyw, Piotrkowska jest mocno przereklamowana, same sklepy z łachami dla pustaków i knajpami dla nowobogackiej hołoty. W Łodzi nawet przyzwoitej księgarni czy antykwariatu już nie ma. x Znam trochę Łódź. To jest miasto, które nie ma niczego jednoznacznie i pozytywnie charakterystycznego. Ani średniowiecznej zabudowy, lub zabudowy wyrosłej na planie wytyczonym w średniowieczu (typowe w polskich miastach), ani jakichś górek, ani rzeki, ani jeziora. Nic, tylko ciągnące się kilometrami zaniedbane dziewiętnastowieczne czynszówki, trochę secesji, trochę niezłego międzywojennego modernizmu, bloki, bloki, bloki i mnóstwo zmarnowanego potencjału. Pomiędzy to powkładane są takie cudeńka jak Pałac Poznańskiego, obiekty postindustrialnej zabudowy (często w złym stanie), trochę ładnych parków, miejscami efektowna Piotrkowska. W sumie to ocean szarzyzny bez wyrazu. To miasto raczej upadnie. Chyba, że zdarzy się cud i wreszcie ktoś sięgnie po jego potencjał, który leży i zdycha. Samo Nowe Centrum Łodzi, nie zmieni charakteru miasta, chociaż zmieni trochę, jego oblicze. Na Piotrkowskiej w bramie w suterenie, jest bardzo fajny antykwariat, który prowadzi bardzo sympatyczny gość. Ale to nie jest miejsce dla estetów :D

Dodałbym jeszcze, że Łódź jest za duża. W tym sensie, że to co w niej jest ładne, atrakcyjne jest porozrzucane, jak rodzynki w kiepskim cieście. Razem nie tworzy pozytywnego obrazu. Niby duże miasto, ale jakoś nie czuć wielkomiejskiego charakteru. Trzeba pamiętać o historii tego miasta, które w pewnym sensie powstało, bo tam ulokowano przemysł, ze względów na politykę carską, poniekąd dogodne położenie i fakt, że to nie była Warszawa, której zaborca nie chciał czynić miastem jeszcze większym. Być może, bez przemysłu, bez napędu, to miasto po prostu musi umrzeć, bez względu nawet, na ewentualny rozwój całego kraju. Od 90 roku, wiele miast, jakoś sobie poradziło. Łódź stoi w miejscu, wręcz się rozpada i to dosłownie.

Łódź, niestety, skończy jak Detroit. Nawet historię mają podobną; to miasta które wyrosły dzięki przemysłowi i bez niego upadną. Jak w Detroit po upadku potęgi motoryzacji wyburza się obecnie całe kwartały zabudowy, tak samo będzie z Łodzią w ciągu 20-30 lat. Oby tylko wyburzano syf w rodzaju Bałut, a nie historyczną zabudowę

Ooo