Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy! Zalamana ! Trudny zwiazek z Rakiem

Polecane posty

Gość gość

Dzis pisze do Was z prosna od kobiet, ktore sa badz tez byly w zwiazku z Panem spod znaku raka. Wiem, ze wiekszosc z Was nie wierzy w horoskopy, ale ja osobiscie wierze w astrologie. Sama czytalam opis mojemu facetowi i byl zszokowany jak dokladnie opisal jego osobe. Uzywajac dokladnej daty urodzenia i godziny mozemy dowiedziec sie na prawde wiele o czlowieku. Mniejsza jednak o to. Otoz jestem zainteresowana bo z niewiadomych mi powodow mam straszne powodzenie u mezczyzn spod tego znaku, raczki i wagi lgna do mnie jak mrówki do cukru. Moze dlatego ze jestem przebojowa, otwarta ale i ciepla lwica, a wlasnie takie kobiety lubia. JEdnak poraz pierwszy jestem w dluzszym zwiazku z rakiem i psychicznie nie wuytrzymuje. Zakochalam sie, ale mysle o TABLETKACH USPAKAJAJACYH! Tak. Do tej pory bylam wyluzowana, ale jego osobowosc mnie DOBIJA. Na poczatku byl romantyczny, oddany, slodki...teraz po zareczynach zmienil sie. Co prawda nadal prawi mi komplementy,ale wiekszosc czasu chce spedzac przed TV ogladajac mecze, imprez tez nie lubi. Wogole rozmowy go mecza, nie lubi jak mowie ze cos mi nie odpowiada bo sie obraza(jak ja moge mu powiedziec ze cos jest nie tak? ) staram sie mu wytlumaczyc ze jak mu cos mowie to po to zeby cos naprawic, a nie zeby mu to wytykac. Niestety on jest taki bez emocji...Ciagle dla niego wszystko jest ok. To samo jest z innymi sytuacjami. Idziemy na impreze-jego koledzy sa zachwyceni mowia jak super wygfladam, ze sie wyrozniam na sali a on? Niewzruszony. Ktos mu mowi : ale z Ciebie szczesciarz ze masz taka kobiete, a on: wiem(usmiech) i tyle. To samo z seksem...Staralam sie na wszystkie sposoby otworzyc go na rozne nowosci, na to zeby zaszalal, zrobil ze mna cos nowego, a dla niego seks nie ma chyba takiego znaczenia. tradycyjnie albo od tylu, woli lezec i sie tulic. Na poczatku bylam w szoku, bo dbam o siebie, jestem zgrabna, sam czesto komplementowal moje cialo. Powiedzcie mi jak go otworzyc na emocje? Czy to jest normalne, czy moze nie jestem odpowiednia partnerka dla niego? Co prawda wiem,ze mi sie oswiadczyl ale raczki ponoc sa z reguly kochliwe.. z reszta oswiadczyl mi sie po 6 mscach znajomosci a teraz minelo juz 1,5 roku...moze zmienil zdanie? Choc jak sie pytam czy jest szczesliwy to mowi ze jest, ale tak mowi ale z jego emocji nie wynika zeby byl. Czy oni sa tacy wyprani z uczuc? Czy cos jest nie tak miedzy nami? Mimo swojej atrakcyjnosci, pozytywnmego podejscia do czasu gdy go POZNALAM doglebnie bylam...teraz czuje sie przygnebiona, boje sie czy na prawde jest szczesliwy, czy moze jest ze mna bo boi sie ze nie trafi na nic lepszego? Boje sie o kazda kobiete, bo on nie okazuje mi emocji i strasznie obawiam sie ze ktoras z uprzejmych kolezanek wzbudzi nim to co wzbuydzalam ja przez pierwsze 4 miesiace i ze mnie zostawi. Jak z nim wspol[racowac? prosze o wypowiedz kobiet ktore maja doswiadczenie lub tez samych rakow. dodam ze mimo ze jest spokojny to czasami jak sie wkurzy to sie mocno drze i mna szarpie, potem nagle sie uspokaja i glupieje. Budze sie i zastanawiam sie co sie ze mna dzieje, gdzie jest moje pozytywne podejscie do zycia? Jesli ktos mi pwoie ze raki tak juz maja, ze tak po prostu okazuja milosc bo nie sa wylewni to postaram sie dostosowac, ale jesli jest to nienormalne to musze uciekac, bo slub juz za rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raki takie juz sa...sztuczni romantycy co nie dbaja o uczucia kobiet. piwo, mecz i spokoj. A Ty masz swiecic i olsniewac uroda na salonach i podawac mu obiadki pod nosek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda. Sa wierni bo nie maja za grosz namietnosci w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raki to raki...spokojne, zamkniete w sobie, bez wiekszych ambicji. Lubia kobiety piekne, wesole, pelne ciepla ktore nie narzekaja na nic najlepiej. Tak jak ktos juz wspomnial masz byc piekna, pachnaca by koledzy mu zazdroscili a dla niego masz byc czula i kochajaca. On za to da Ci kwiaty co jakis czas, powie komplement. Dla spokojnej kobiety ktora nie lubi otwartych uczuc i nie ma w sobie za duzo namietnosci jest to znak idealny. Natomiast jesli jestes pelna emocji, seksu to bedzie Wam trudno sie dopasowac. Wogole wydaje mi sie ze dla lwicy najlepszy bedzie Pan lew lub Byk. lepsze dopasowanie emocjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antychrystis
Ślub już za rok, ale jaja. Kobieto masz 45 lat i się zastanawiasz jakbyś miała 12. Ten facet Cię zdobył i uważa że spełnił swój obowiązek. To jest rak. Raczek ma już swoją zdobycz, po co więcej mu się starać, jest usatysfakcjonowany, nie potrzebna mu żadna inna. Ale ty głupia cipo tego nie rozumiesz i nawet nie chcesz tego wiedzieć. Jesteś innym znakiem, no takie są niuanse, i stąd ta niepewność. Ale uwierz mi, jeżeli ty mu nie odwalisz numeru to on, ten s*******nski rak będzie Ci wierny do grobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 25 lat, a nie 45. Nie rozumiem po co tyle wulgaryzmow w Twojej wypowiedzi. Po prostu chce sie dowiedziec czegos. Po to sa fora, aby uprzejmi ludzie cos doradzili...Jesli zbulwersowalo Cie to co napisalam, to moglas/es to zwyczajnie olac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ślubie te "zimne" emocje i brak zaangażowania jeszcze bardziej się uwidocznią. Bylam z rakiem 6 lat, o 6 za dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a powiedzcie mi czy ja powinnam sie dostosowac do niego i dac mu spokoj? Czy moze starac sie jakos byc bardziej otwarta w lozku, albo organizowac nam jakos inaczej wolny czas? Czy moze z,ecze go tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem z rakiem...ale ze ja tez jestem rakiem to sie rozumiemy. To prawda, wolimy spokojne zycie bez zbednych ekscesow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz przed całe zycie dostosowywać sie do Niego i tłumić swoje emocje to proszę bardzo, jemu to będzie pasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakis rak moze sie wypowie? Oni chyba rozumeija siebie najlepiej.. albo jakas kobieta ktora ma wiele lat doswiadczenia z rakiem? jakies porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uciekaj poki mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rak z Rakiem dogada się najlepiej. Inne znaki wątpię. Po ślubie nie będzie lepiej, tak samo albo gorzej. Rak to taki przymuł i tyle a jak się wścieknie potrafi być agresywny. Taki to jest RAK nieborak z pozoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem spod raka, facet tez spod tego znaku. Jest różnie ale nawet jak sie pokłócimy to zawsze sie pozniej dogadujemy. Oboje marudzimy, oboje jestesmy zamknięci w sobie w jakims stopniu, lubimy spokój, stabilizacje, nie lubimy imprez - to nas jakos na swoj sposob zawsze łączy. Gorzej bym miala ze skorpionem, ktory lubi wyjscia, lubi rozrywki, seks - piperzone bawidamki i oszuści są spod tego znaku. To już lepszy koziorożec niz skorpion jesli chodzi o znaki dla pani rak lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×